Aktualna wishlista, może kiedyś się spełni :)
MAKIJAŻ
AKCESORIA
MAKIJAŻ
- Cienie Glamshadows - strasznie dużo mi się podoba <3
- Pomadka MAC - na początek myślę nad Velvet Teddy i Faux/Cosmo :)
AKCESORIA
- Lovenue 11 oraz 13 <3
- Zoeva 240 Luxe Petit Pencil - mam już 230, ale czasem ten pencil jest dla mnie za duży, 240 wydaje się idealny :)
- Zoeva 114 Luxe Face Focus - wydaje się być świetnym pędzlem wielofunkcyjnym
- Zoeva 122 Petit Stippling - potrzebuję małego "skunksa" do mocno napigmentowanych różów lub rozcierania innych produktów :) Mam KAVAI 42 ale jest fatalny
- Glambox - myślałam nad małym, ale podoba mi się tyle cieni, że skończy się na dużym :P
- Anela, organizery - mam już trochę organizerów z Anela i generalnie jestem z nich zadowolona. Potrzebowałabym organizera na pędzle, co prawda w chwili obecnej również przechowuję pędzle w zamknięciu, ale ten organizer wydaje się szalenie praktyczny, szczególnie dzięki temu wycięciu z przodu sięganie wydaje się być super łatwe! Przydałyby mi się jeszcze dwa wysokie organizery na błyszczyki, jeden wykorzystałabym do korektorów, drugi do płynnych pomadek :)
- Anela, kulki do wbijania pędzli - do organizera na pędzle, chyba będą potrzebne dwa opakowania...
PIELĘGNACJA
- Martina Gebhardt, krem pod oczy z awokado - podobno świetny!
- Podopharm, kremo-maska do dłoni z masłem shea i goji - tak go chwaliła Kinga (klik), że muszę go kiedyś spróbować, wydaje się być idealny dla mojej wymagającej skóry dłoni :)
- Kiehl's Creamy Eye Treatment with Avocado - jestem tego kremu bardzo ciekawa. Jedni zachwycają się pod niebiosa, inni mówią, że to nic specjalnego. Chciałabym się kiedyś przekonać, jak się sprawdzi u mnie :)
Gdybym Cię wcześniej znała, to chętnie oddałabym Ci ten krem pod oczy z Kiehl's dla mnie totalna porażka :/ Za to jeśli wrócę do maski, zanim się w nią zaopatrzysz to chętnie zrobię Ci odlewkę :P
OdpowiedzUsuńNo właśnie widziałam, że opinie na jego temat są mocno podzielone. Chyba nawet właśnie Ty o nim pisałaś, że wolisz Nacomi :) Myślę, że działa na mnie zwykła ciekawość - tyle zachwytów, ochów i achów... ;) Podejrzewam, że skończy się jak zwykle, w "kosmetycznych rozczarowaniach" :D Pewnie nieprędko spełnię tę zachciankę z uwagi na jego cenę, ale może kiedyś. A za odlewkę będę super-mega-wdzięczna!!! :) No chyba, że kupię przed Tobą :D Fajnie, że tu zajrzałaś :)
UsuńTeż myślę nad cieniami Glam :)
OdpowiedzUsuńOj ja dumam i dumam nad nimi, stanowczo podoba mi się za dużo kolorów, gdybym wygrała worek pieniędzy, to bym się nie zastanawiała :D
Usuń