Cześć :) Provocater całkiem niedawno wypuścił świeżutką kolekcję Cascade of Colours, którą chciałabym Wam dziś pokazać :)

- 091 sapphire - głęboki kobalt
- 092 purple euphoria - fiolet
- 093 green turf - trawiasta, spokojna zieleń
- 094 neon lemon - neonowa cytryna/limonka
- 095 neon orange - neonowa pomarańcz
- 096 neon roses - neonowa ciemniejsza pomarańcz, w praktyce prawie czerwony
- 097 blue lagoon - błękit nieba
- 098 blue ocean - błękit z drobinkami
- 099 emerald green - szmaragdowy
- 100 biscuit tan - nudziak, rozbielony róż/beż
- 101 rose gold - róż z drobinkami
- 102 rinsed pink - pudrowy róż

Z pełnym przekonaniem muszę przyznać, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Dla fanek nudziaków są dwa piękne, subtelne róże, dla fanek oryginalnych, ciekawych odcieni znajdą się: trawiasta zieleń, błękit nieba, szmaragd i głęboki kobalt, zaś dla zwolenniczek kolorystycznej torpedy - trzy soczyste neony. Brakuje tu trzech następujących odcieni (zdjęcia ze strony Provocater.pl):

92 purple euphoria, 98 ocean blue, 101 rose gold
Jeżeli chodzi o pigmentację, to jest ona różna. Odcienie: 100 (rozbielony róż), 102 (ciemniejszy róż), 94 (neonowa limonka), 93 (trawiasta zieleń), 99 (szmaragd) i 97 (błękitne niebo) mają świetną pigmentację. Już po pierwszej warstwie krycie było bardzo dobre niemalże bez prześwitów, a druga warstwa była taką "kropką nad i", pogłębieniem i uwydatnieniem koloru. Odcienie 95 (neonowy pomarańczowy), 96 (neonowy czerwony) i 91 (głęboki kobalt) wymagały trzech warstw.



Muszę przyznać, że ta kolekcja bardzo mi się podoba! Chyba tylko neony do mnie nie trafiają, no ale to kwestia indywidualna - ja nie lubię się aż tak wyróżniać, ale wiem, że sporo osób właśnie za takimi neonami szaleje ;) Poza tym wszystkie odcienie, wraz z trzema, których nie mam (sądząc po wzornikach online), bardzo mi się podobają :) Super, że pigmentacja większości odcieni jest tak dobra.
Wraz z dotychczasowo posiadanymi lakierami Provocater prezentują się następująco:
(uwielbiam wzorniki na kole za to, że mogę je sobie w każdej chwili podmieniać!)


Za jakiś czas na pewno pojawi się jakaś stylizacja przy ich użyciu, jeżeli chcecie być na bieżąco, koniecznie śledźcie mnie na Instagramie i Facebooku :) Z kolei jeżeli chcecie poczytać więcej o lakierach Provocater, zobaczyć ich pędzelki, to zapraszam do mojego poprzedniego wpisu: Provocater: lakiery hybrydowe, zestaw startowy i pyłki (dużo zdjęć!). Nową kolekcję znajdziecie tutaj: Cascade of Colours w cenie 29,99 zł za lakier o pojemności 7 ml.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz