poniedziałek, 13 lutego 2017

Floslek, Skin Care Expert All-Day, krem upiększający BLUR, serum rozświetlające PEARLS

Przychodzę dziś do Was z recenzją dwóch kosmetyków Floslek, które mają sprawić, że nasza skóra będzie piękna - zarówno na żywo, jak i na zdjęciach. Są to: serum rozświetlające PEARLS oraz krem upiększający BLUR. Jak się sprawdziły? Zapraszam :) 


Zacznę od serum rozświetlającego PEARLS :) 








Serum znajduje się w eleganckim, szklanym opakowaniu, wypełnionym pięknymi, połyskującymi perełkami. Chwyta mnie za serce i zdobi łazienkową półkę, nie ukrywam ;) Złota pompka również dodaje elegancji i jednocześnie zapewnia wygodną aplikację. 



Serum jest praktycznie bezzapachowe i ma przyjemną, lekką konsystencję. Łatwo się rozsmarowuje i szybko wchłania. Tuż po aplikacji jest delikatnie lepkie, ale już po chwili (dosłownie sekundy) wchłania się do sucha, pozostawiając delikatnie wygładzającą warstwę. Jeżeli chodzi o walory użytkowe pod kątem konsystencji, jest jak najbardziej w porządku i przyjemnie mi się go używa. 

Schody zaczynają się, gdy przejdę do drobinek... 





W serum zatopionych jest mnóstwo połyskujących drobinek. I o ile nie ma w tym nic złego, przecież to serum rozświetlające, to niestety ich wielkość mnie zniechęca do używania... Są po prostu za duże, gdyby to był maluteńki, drobny, rozświetlający shimmerek, byłoby super. Tu niestety mamy do czynienia z brokatem. Sprawę ratuje fakt, że po nałożeniu podkładu efekt jest przytłumiony, a drobinki częściowo zakryte, jednak nie mam przekonania, czy to właśnie o to chodzi - by to zakrywać, czy jednak uwydatniać?




Z kolei jeżeli chodzi o krem upiększający BLUR, będzie o wiele więcej pozytywnych słów ;) 








Krem upiększający BLUR znajduje się w równie przyjemnej estetycznie, miękkiej tubce ze złotą nakrętką i dozownikiem w formie długiego "dzióbka". 


Ma przyjemną, kremową konsystencję, nie jest ani za gęsty, ani za rzadki. Łatwo się rozprowadza i pozostawia przyjemną, otulającą warstwę na skórze. Uczucie jest bardzo przyjemne - skóra wydaje się być gładka, miękka i nawilżona. Świetnie sprawdza się pod makijaż, a podkład nakłada się bezproblemowo, zarówno klasyczny (płynny), jak i mineralny (sypki). Dodatkowo, ma w sobie filtr SPF15, nie jest to dużo, ale zawsze coś :) Zapach jest przyjemny - kremowy, spokojny, otulający. 



Odrobinę zabrakło mi tego obiecywanego efektu "blur" - liczyłam na nieco lepsze wygładzenie nierówności skóry, optyczne wygładzenie porów, niestety tego nie zauważyłam. Być może w tym zakresie lepsza byłaby baza wygładzająca z tej samej serii? Niemniej jednak jest to bardzo przyjemny, lekki, ale jednocześnie otulający krem na dzień, który świetnie sprawdza się pod makijaż i bardzo przyjemnie mi się po niego sięga. 



Podsumowując, krem upiększający sprawdził się u mnie bardzo dobrze, zaś serum rozświetlające niestety mniej. Krem ma bardzo przyjemną, lekką ale otulającą konsystencję, świetnie sprawdza się pod makijaż, a używanie go to czysta przyjemność, dodatkowo ma filtr SPF15. Nieco zabrakło mi efektu "blur", czyli optycznego wygładzenia skóry, ale być może powinnam tego oczekiwać od bazy wygładzającej, a nie od kremu. Z kolei serum ma piękne opakowanie i bardzo udaną, lekką konsystencję, również sprawdza się świetnie pod makijaż, jak i pod krem, ale niestety wielkość drobinek mnie nieco przeraziła, są po prostu za duże. 


Cena, pojemność:
serum rozświetlające PEARLS - ok. 44,99 zł/30 g
krem upiększający BLUR - ok. 29,99 zł/50 ml

Miałyście styczność z tą serią?
Dajcie znać, chętnie poznam Wasze opinie :)
Floslek Pielęgnacja twarzy

Dziękuję za odwiedziny! :)

Jeżeli podoba Ci się tutaj - polub mnie na Facebooku oraz Instagramie,
będzie mi bardzo miło, a Ty nie przegapisz żadnych nowości! :)



40 komentarzy:

  1. Zdrowa i Piękna13 lutego 2017 11:04

    spośród całej 4 kosmetyków dostępnych w tej linii najbardziej polubiłam perełkowe serum, ładnie rozświetla cerę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor13 lutego 2017 12:52

      To tylko potwierdza regułę, że każdy powinien testować na sobie, gdyż u każdego to samo może się sprawdzić inaczej :) Super, że jesteś zadowolona :)

      Usuń
  2. Unknown13 lutego 2017 11:53

    Wyglądają cudownie. Lubię kupować oczami, te kosmetyki są piękne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor13 lutego 2017 12:52

      Oj, nie da się zaprzeczyć, są piękne :)

      Usuń
  3. Mamusiowelove13 lutego 2017 12:17

    Opakowania są naprawdę bardzo ładne, a perełkowe serum wyjątkowo!
    Urzekło mnie, w najbliższym czasie wypróbuję:)
    Buziaki Kochana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor13 lutego 2017 12:52

      Opakowania zdecydowanie są super :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. AutreMe13 lutego 2017 14:33

    Baza mnie nie przekonuje, za to krem już tak. I ich wygląd, świetny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor13 lutego 2017 17:15

      Ale masz na myśli serum, czy bazę z tej serii? :)

      Usuń
  5. Unknown13 lutego 2017 17:19

    Serum przypomina mi podkład Wake Me Up - po wyjściu w nim na dwór, czułam się jak kula dyskotekowa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor13 lutego 2017 17:32

      Nie miałam tego podkładu, ale tyle osób się nim zachwycało... :)

      Usuń
  6. PureMorning13 lutego 2017 17:41

    Nie miałam jeszcze nic z tej serii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor13 lutego 2017 18:12

      Może jeszcze będzie okazja :)

      Usuń
  7. Miki13 lutego 2017 18:28

    Ja za każdym razem oglądam i zachwycam się tym opakowaniem z tym serum rozświetlającym ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor13 lutego 2017 18:46

      Nie dziwię się, jest piękne :)

      Usuń
  8. simply_a_woman13 lutego 2017 20:49

    na żywo ich nie widziałam, ale mnie taka wielkość drobinek też by skutecznie zniechęcała do używania takiej bazy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor14 lutego 2017 11:39

      No właśnie :(

      Usuń
  9. Uroda Według Blondynki13 lutego 2017 20:59

    Serum wygląda ślicznie. Szkoda ze tę drobiny sa takie duże 😯

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor14 lutego 2017 11:39

      Zgadzam się w zupełności :)

      Usuń
  10. KasiaS198014 lutego 2017 06:02

    Nie miałam okazji poznać kosmetyków tej marki. Ja również nie lubię dużych, brokatowych drobin w kosmetykach rozświetlających, zwłaszcza, że doskonale wiemy, iż da się to zrobić dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor14 lutego 2017 11:40

      Dokładnie :) Są kosmetyki, które owszem, mają mnóstwo drobinek, ale są one na tyle malutkie, że ledwie zauważalne, a robią co mają robić :)

      Usuń
  11. mintelegance8914 lutego 2017 08:13

    floslek poprawia się z opakowaniami, te są naprawdę eleganckie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. luksus za grosze14 lutego 2017 10:13

    tych produktów akurat z Flosek jeszcze nie mialam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor14 lutego 2017 11:41

      Może jeszcze będzie okazja :)

      Usuń
  13. Pieceofroses14 lutego 2017 11:07

    Kurcze faktycznie te drobinki w serum są spore, ale opakowanie ma swój urok, trzeba przyznać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor14 lutego 2017 11:41

      Opakowanie jest cudne :)

      Usuń
  14. Różowa Szminka14 lutego 2017 16:48

    wydaje mi się, że te drobinki super sprawdziłyby się na imprezach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor15 lutego 2017 23:32

      Gdybym na nie chodziła... :))))

      Usuń
  15. Skin Care Hero15 lutego 2017 03:02

    To brokatowe serum pewnie byłoby lepsze zastosowane na ciało niż zgodnie z przeznaczeniem :) moim zdaniem te drobinki są zbyt 'agresywne'

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor15 lutego 2017 23:33

      Pewnie tak, ale bardziej latem :) Dla mnie również są zbyt nachalne.

      Usuń
  16. Ja15 lutego 2017 10:35

    Dawno już nie miałam kosmetyków z tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor15 lutego 2017 23:34

      A co miałaś ostatnio? :)

      Usuń
  17. PaulinaN15 lutego 2017 22:53

    Jeszcze nie miałam styczności z kosmetykami tej firmy, ale prezentują się bardzo fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor15 lutego 2017 23:35

      Mają dużo fajnych produktów :)

      Usuń
  18. Rozalia Fashion16 lutego 2017 00:04

    Może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Anonimowy16 lutego 2017 09:05

    Faktycznie te drobinki w serm są za duże ale buteleczka wygląda pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. karodos.pl17 lutego 2017 14:01

    Jeśli drobinki w serum są zbyt duże, to marka trochę przesadziła. Poza tym cena produktu mnie trochę zniechęca a skład jest przeciętny. Skusiłaby się za to na krem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor17 lutego 2017 14:09

      Myślę podobnie, jeżeli chodzi o serum...

      Usuń