Baza Lumene z całą pewnością ma już sporą popularność i jest powszechnie lubiana. Sęk w tym, że ta najpopularniejsza wersja ma lekko różowawy kolor tubki i napis "With Brigtening Arctic Lingonberry", zaś u mnie jest to po prostu "Arctic Cloudberry". Ciężko mi jest się ustosunkować do tego, czy mają takie samo działanie - mogę jedynie zaznaczyć, że ich skład się różni. Mniej więcej do połowy jest taki sam, a później się już rozjeżdża. Najistotniejsze składniki są więc w podobnych proporcjach, a na ile dalsza część wpływa na tę bazę? Nie mam pojęcia :) Zapraszam do recenzji mojej wersji, mimo że to ta mniej popularna :)