"Jedwab" ten jest jednym z najczęściej polecanych i najpopularniejszych na KWC. Jakiś czas temu byłam więc go bardzo ciekawa i dorzuciłam kilka buteleczek przy okazji do zakupów, dzięki czemu miałam zapas na długo. I choć jest to produkt bardzo przyjemny, to jednak jakieśtam "ale" do niego miałam, więc zużycie zapasów rozłożyło się w czasie.






Zapach był jedną z najbardziej drażniących mnie cech tego serum. Pachnie typowo męsko, jak perfumy lub woda po goleniu, a w dodatku bardzo intensywnie. Lubię takie zapachy, ale na moim mężu, a nie moich włosach ;) Konsystencja na plus, choć pod koniec nie współgra z dozownikiem (jak już wspomniałam). Gęsta, wystarczy dosłownie kropelka roztarta w dłoniach, by dokładnie pokryć włosy. To sprawia, że serum, mimo niewielkiej pojemności, wystarczy na długo.



Podczas rozpatrywania działania należy mieć na uwadze, że jest to raczej po prostu silikonowe serum z niewielką domieszką dobroci niż na odwrót. W związku z tym spełnia funkcje głównie zabezpieczające i tutaj radzi sobie naprawdę dobrze. Włosy po użyciu są też przyjemnie błyszczące, miękkie i wygładzone, choć to oczywiście efekt doraźny. W związku z tym - jako zabezpieczenie końcówek używało mi się go przyjemnie, choć na odżywienie raczej nie ma co liczyć. Gdyby pachniało bardziej w moim guście, chętnie sięgnęłabym ponownie, ale w chwili obecnej raczej nie planuję. Plusem jest cena oraz to, że nie zawiera alkoholu, jak Biosilk.
Cena: ok. 5 zł
Pojemność: 15 ml
Ja takie produkty stosuję właśnie jedynie do nadania włosom blasku ;) Czyli kropelka ;)
OdpowiedzUsuńW tej roli sprawdza się bardzo dobrze :)
UsuńMi ten zapach nie przeszkadza. Kupuję więc to serum od czasu do czasu do zabezpieczenia końcówek.
OdpowiedzUsuńTo kwestia bardzo indywidualna :) Mi niestety nie pasuje :(
UsuńNie miałam nigdy tego jedwabiu, ale ogólnie kosmetyki tej marki zazwyczaj dobrze się u mnie sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńNie miałam od nich niczego poza tym serum :)
UsuńDla mnie był to dość przeciętny produkt. Moje włosy z natury nie należą do gładkich i lśniących, dlatego wymagają mocniejszych środków. Owszem jedwab ujarzmiał je, jednak istnieją na naszym rynku kosmetycznym lepsze produkty.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie jest to odżywcza bomba do włosów, zgadzam się :) Polecisz coś lepszego? :)
UsuńObecnie używam serum z jedwabiem Marion z pompką. Nie lubię bawić się z wylewaniem produktu z butelki :D
OdpowiedzUsuńJa też mam ten jedwab od Marion i całkiem nieźle sobie radzi z moimi włosami. Duży plus za to, że ma pompkę ;)
UsuńChciałam go kupić! Muszę wypróbować w takim razie :)
Usuńja bardzo lubie takie produkty gdy prostuje włosy :P
OdpowiedzUsuńZ całą pewnością zabezpieczą przed temperaturą :)
Usuńkiedyś używałam Biosilka i tragedia działa się na moich włosach za każdym razem! ;/
OdpowiedzUsuńNiestety Biosilk ma alkohol :/
UsuńMam i znam, ale nie mogę go zbyt często stosować ;/
OdpowiedzUsuńDlaczego? :)
UsuńSzkoda, że tak zapachem psuje:(
OdpowiedzUsuńNiektórym pewnie się ten zapach spodoba, ale niestety nie mi :) Jest przyjemny, ale dla mnie aż zbyt męski.
UsuńTakie bomby silikonowe dobrze działają na moje włosy.
OdpowiedzUsuńZabezpieczają przede wszystkim :)
UsuńJedwabiu nie używałam już kilku lat i dobrze mi z tym :)
OdpowiedzUsuńA używasz czegoś innego do zabezpieczania włosów? :)
Usuńo, nie wiedziałam, że wyszłaś za mąż. wszystkiego dobrego na nowej drodze życia :*
OdpowiedzUsuńco do serum, nie lubię takich zapachów na sobie, więc sie nie skuszę
Dziękuję :* Świeża sprawa, prawie 3 miesiące temu :)
UsuńTeż nie lubię :)
dawno nie uzywałam jedwabiu do włosów
OdpowiedzUsuńA zabezpieczasz je czymś na co dzień? :)
UsuńO jaka niska cena , ja kiedyś używałam jedwabiu z Joanny który fajnie się sprawdzał ale i cenę miał dużo większą.
OdpowiedzUsuńAle pewnie pojemność też? :)
UsuńJa akurat jego zapach lubię :D
OdpowiedzUsuńIle osób, tyle gustów zapachowych :D Ciężko mi dogodzić :P
UsuńZdecydowana większość tego typu produktów, to po prostu silikony, jak dobrze pójdzie, połączone z niewielką ilością drogocennych składników. Moje włosy akurat z silikonami lubią się bardzo, ale wiem, że nie każde włosy je tolerują.
OdpowiedzUsuńMasz rację :) Moje włosy też się z silikonami dogadują, ale wolałabym coś przyjemniejszego w użyciu pod kątem zapachu :)
Usuń