Znalezienie odpowiedniego kremu pod oczy to nie lada wyzwanie. Dobry i lekki, nierolujący się krem pod korektor do stosowania rano już znalazłam (Vianek), ale nadal szukam ideału na noc. Chciałabym, żeby był to krem bardzo gęsty, treściwy, mocno nawilżający, który sprawi, że rano obudzę się z mięciutką, zregenerowaną skórą pod oczami. Może być tłusty, na noc zupełnie mi to nie przeszkadza. Czasem posiłkuję się rozwiązaniami typu witamina A, masło shea+kwas hialuronowy, ale chciałabym znaleźć jakiegoś przyjemnego gotowca w cenie nierujnującej portfela. Słyszałam dobre opinie o tym kremie-masce pod oczy, więc postanowiłam wypróbować.


Krem mieści się w estetycznej, minimalistycznej tubce zamykanej na zatrzask, o dużej pojemności 50 ml, przy czym warto wspomnieć, że tubka nie jest wypełniona do końca (ale pojemność musi być zachowana), co widać pod światło:

Krem jest niemal bezzapachowy, dopiero po wwąchaniu się czuć coś typowo kremowego. Ma bardzo gęstą, treściwą konsystencję i pozostawia wyczuwalną warstwę. Absolutnie nie nadaje się pod makijaż.

Jeżeli chodzi o działanie, jestem nieco rozdarta. Z jednej strony czuć solidne natłuszczenie i zmiękczenie skóry pod oczami, na drugi dzień skóra wygląda świetnie i po kilku użyciach przesuszenia znikają. Jest to taki gęsty, mocno regenerujący tłuścioszek. Z drugiej jednak strony skład (z parafiną na czele) pozostawia wiele do życzenia i ciężko stwierdzić, na ile jest to efekt doraźny, a na ile rzeczywista skuteczność kremu.


Krem kosztuje około 20-25 zł i jest dostępny w sklepach Ziaja dla Ciebie, a także w niektórych drogeriach internetowych. To, czy warto po niego sięgnąć, będzie zależało głównie od Waszego poziomu tolerancji dla nieciekawych składów :)
Jeżeli znacie jakiś mocno regenerujący i nawilżający krem pod oczy (może być tłusty, do stosowania na noc), koniecznie dajcie znać :)
Ciekawy produkt, ale jednak sądzę, z enie warto przepłacać i pod oczy mozna uzyc uniwersalnych produktow jak np olej kokosowy ^^ Idealny produkt do wszystkiego :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się ze oleje to świetny patent na odpowiednie nawilżanie! Nie koniecznie kokosowy ;)
Usuńtyle ze sam olej nie nawilza, tylko natłuszcza
UsuńAnonim ma rację - sam olej nie wystarczy, bo tylko chroni przed wysuszeniem. Dlatego też wiele tłustych, "masełkowych" kremów nie działa przy suchej, wymagającej skórze. Dobrym rozwiązaniem jest łaczenie oleju z jakimś czysto nawilżającym serum.
UsuńMacie rację dziewczyny, sam olej na dłuższą metę może doprowadzić do wysuszenia, właśnie dlatego mieszałam masło shea z kwasem hialuronowym :) Trzeba na to uważać :)
UsuńFaktycznie moze (ale nie musi) na dłuzszą mete doprowadizć do wysuszenia, ale jako zamiennik ze zwykłym kremem albo kremem pod oczy sprawdza się świetnie.Z tego co wiem jest tyle samo zwolenników nawilzania jak i natłuszczania skóry. A dzięki olejowi moja skóra pod oczami wygląda świetnie.A uzywam go często, u mnie skóry nie przesuszył.
UsuńW takim razie nic, tylko się cieszyć, że znalazłaś dla siebie perełkę :) Pozdrawiam :)
UsuńMyślę, że to moze trochę zalezeć od samego oleju.Miałam taki i za 12zł i za 38zł.Pierwszy faktycznie lekko wysuszył i pojawiła się nawet wysypka :/
UsuńPs. Sorry, za spam w komciach, ale ogólnie temat uwazam za bardzo ciekawy, dlatego tak się udzielam hah
Pozdrawiam :)
Absolutnie nie przepraszaj :) Ja się bardzo cieszę, że masz chęć się udzielać i przedstawić swój punkt widzenia :) Mam pełną świadomość, że każdy ma prawo do swojego zdania, a jeżeli chodzi o kwestie pielęgnacji, to każda skóra jest inna i będzie potrzebowała czegoś innego :)
UsuńPS. Będę teraz miała małą przerwę w blogowaniu, także gdybym Ci teraz nie odpisywała, to wszystko nadrobię po powrocie :)
spróbuj krem pod oczy z nacomi, ew. olej winogronowy. ma dobre opinie na wizażu, no ale ma prosty skład i niestety trzeba szybko zużyć, bo mój już zaczyna "pachnieć" dziwnie. także 2-3 mies max.
UsuńDziękuję! Lubię Nacomi właśnie za proste składy, z chęcią spróbuję :)
Usuńmam jego próbki, może spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, czy się sprawdzi :)
UsuńZaciekawiłaś mnie nim :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMiałam go i faktycznie skład nie za ciekawy ;/ i w sumie działanie też jakieś rewelacyjne nie było. Ja bardzo sobie chwalę kremy pod oczy Noni care ;)
OdpowiedzUsuńNie kojarzę, ale zaraz wyszukam :)
Usuńnigdy nie próbowałam
OdpowiedzUsuń:)
Usuńsprobowalabym ,ale masz mieszane uczucia widze ... hm
OdpowiedzUsuńNo niestety, dlatego ciężko mi polecać i odradzać ;)
UsuńCzytałam na jego temat wiele pozytywów. Szkoda tylko, że ma taką dużą pojemność. Pewnie długo bym się z nim 'męczyła'.
OdpowiedzUsuńZ całą pewnością tak by było :) Rzekomo jest to produkt do gabinetów kosmetycznych, ale biorąc pod uwagę jego skład i właściwości chyba nie chciałabym trafić do takiej kosmetyczki...
UsuńDużo czytałam o tym kremie, ale po pierwsze - martwi mnie wielka tuba (nie lubię wyrzucać niezużytych kosmetyków), po drugie - skład.
OdpowiedzUsuńCiągle szukam idealnego kremu pod oczy, ale to droga przez mękę. Przekroczyłam 30, mam śliwy i worki pod oczami i skórę suchą jak wiór. Najlepsze efekty jak do tej pory dawało położenie nawilżającego serum (miałam akurat Bielendę, ale myślę że nawet czysty kwas hialuronowy albo żel aloesowy dałyby radę) a potem - tłustego kremu Fitomed. Każdy z tych kosmetyków solo nie dawał efektów (serum było za słabe, krem natłuszczał zamiast nawilżać), a po takim mixie skóra była odżywiona na 24h. Testowałam też inne hity wizażu - tołpa green 40+ jest całkiem niezła i niedroga, Sylveco jest baaardzo lekki, chyba podobnie jak Vianek. Kiedyś świetne efekty dawał All about eyes rich, ale nie wiem, czy dlatego, że był dobry, czy po prostu byłam wtedy młodsza ;) No i ta cena...
Musiałabym spróbować takiego mixu :) Sylveco to była dla mnie niemal woda, Vianek też jest bardzo lekki, ale akurat na dzień chwalę sobie takie rozwiązanie. O tym kremie All about eyes rich słyszałam wiele dobrego, ale cena trochę nie bardzo ;)
UsuńJestem w trakcie szukania idealnego kremu pod oczy, mam nadzieję, że niedługo wreszcie trafie na ten jedyny:)
OdpowiedzUsuńW takim razie trzymam kciuki :)
UsuńJeśli chodzi o kremy pod oczy, to często używam w tym celu po prostu kremu do twarzy, który jest bardziej treściwy od swojego lekkiego odpowiednika pod oczy.Teraz akurat mam Riche Creme z Yves Rocher i jestem zadowolona z efektu jaki daje.
OdpowiedzUsuńRozumiem :) Robiłam tak z Lynia Plum :) Będę pamiętać o tym kremie z Yves Rocher :)
Usuńja nie mam specjalnie zaufania do większości pielęgnacji z Ziai...
OdpowiedzUsuńNie dziwię się ;))
UsuńTrudno oczekiwać superskładu bez parafiny od ich kremów za 7 zł/100 ml, ale mają kilka naprawdę fajnych kosmetyków, np. żel Fizjoderm (łagodny, o prostym składzie), peeling supermocny, maseczki z glinką. U mnie sprawdziła się też seria manuka, ale wiem, że nie każdemu służy.
UsuńNie twierdzę, że wszystkie ich produkty są złe (mam kilka takich, które lubię i do których wracam), ale jednak moim zdaniem większość nie jest zbyt dobra... :)
Usuńja nie zwracam uwagi na skład, więc możliwe, że się na niego skuszę;]
OdpowiedzUsuńW takim razie trzymam kciuki, by się sprawdził :)
UsuńSkład faktycznie nieciekawy :(
OdpowiedzUsuńNo niestety :(
UsuńUwielbiam wszystkie produkty Ziaja.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMnie zniechęca za duża tubka (lubię gdy krem pod oczy ma małą tubkę typu 15-20 ml max)oraz nie za ciekawy skład. Pamiętam, jak go razem oglądałyśmy w Batorym, była w nim parafina inne świństwa :-)
OdpowiedzUsuńTeż to pamiętam :) No niestety skład nie zachęca, choć odczucia mam tak czy inaczej mieszane, bo działanie ma przyjemne :)
Usuńmoja szwagierka go miała, ale średnio go polubiła
OdpowiedzUsuńA pamiętasz może, co jej nie odpowiadało?
UsuńTeż mam problem co myśleć o tym kremie. Mam suchą i bardzo delikatną skórę pod oczami.Początkowo było świetnie jednak efekt wow minął jak zaczął mnie zapychać. Rozwiązaniem okazało się stosowanie go 1-2 razy w tygodniu. Na codzień i na noc używałam yves rocher serum vegetal i z tego kremu jestem bardzo zadowolona. Teraz używam mizona ze ślimakiem i jeśli szukasz czegoś treściwego to oba te kremy są na dłuższą metę lepsze.
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie Mizonem, słyszałam już o nim dobre opinie :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCoś mi się wydaje, że u mnie ta maska by się sprawdziła. Moja skóra mimo,że jest tłusta toleruje parafinę :)
OdpowiedzUsuńW takim razie warto spróbować :)
UsuńRzadko używam kremów pod oczy, ostatnio jest to Ziaja z Bławatkiem, która jest dość lekkim, ale skutecznym kremem.
OdpowiedzUsuńBędę miała na uwadze :)
UsuńMnie niestety krem pod oczy z Ziaji kiedyś uczulił, więcej nie sięgnę po coś pod oczy z Ziaji.
OdpowiedzUsuńRozumiem :) Ale może to tylko kwestia jednego składnika, który był obecny w konkretnie tamtym egzemplarzu? Warto by było wykonać próbę uczuleniową w miejscu innym niż oko. Ale rozumiem Twoje obawy przed nieprzyjemnościami i potencjalnie zmarnowanymi pieniędzmi.
UsuńJa korzystam z wegańskich kosmetyków
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńJa polecam krem z olejem awokado Martiny Gebhardt :)
OdpowiedzUsuńBrzmi super :) I nawet cena akceptowalna :)
UsuńJa go lubię, ale też bywam czasami rozdarta :D
OdpowiedzUsuńA dlaczego bywasz rozdarta? :)
Usuń