Za każdym razem, kiedy pudełeczko Acnex pojawia się w denku dziwię się, że nadal nie napisałam o tym suplemencie pełnej recenzji, więc dziś pora to zmienić ;) Jako posiadaczka skóry trądzikowej, staram się dbać o nią wielokierunkowo, choć nadal uczę się jej potrzeb, dostosowując pielęgnację i makijaż do licznych kaprysów ;) Nie obeszło się też bez leczenia hormonalnego, ale to już inny temat i nie dotyczy tylko trądziku, ale też innych aspektów zdrowotnych. Wiele lat temu piłam codziennie herbatę z bratka i na dłuższą metę bardzo ceniłam sobie jej walory oczyszczające - na początku był wysyp, ale jak już wszystko wyszło na zewnątrz, to skóra była znacznie spokojniejsza. Z czasem jednak smak tej herbaty zaczął mnie przyprawiać o odruch zwrotny, więc ją porzuciłam. Wróciłam po dłuuugim czasie do walorów bratka, ale w postaci suplementów - najpierw Visaxinum, potem CeraNova, od dłuuuuugieeego już czasu (od 1,5 roku!) łykam Acnex i jestem z tego suplementu bardzo zadowolona :)

Kapsułki Acnex są maluteńkie - dość długie, ale cieniutkie. Naprawdę nie sądzę, żeby ktokolwiek miał z nimi problemy. Po połknięciu nie powodują żadnych nieprzyjemnych doznań, tak jak miałam bodajże po Skrzypovicie - strasznie mi się odbijało i czułam potworny niesmak. Tutaj nic takiego nie ma miejsca. Mają bardzo bogaty skład, więc są wszechstronnym suplementem diety - to nie tylko bratek, ale też skrzyp i pokrzywa (które dobrze wpływają na skórę, włosy i paznokcie) oraz witaminy i mikroelementy. Same zobaczcie:



Z całą pewnością zawdzięczam im spokojniejszą cerę, gdyż rzadko mnie coś zaskakuje na twarzy (w porównaniu z tym, co było kiedyś) - może kilka nieprzyjaciół w miesiącu, głównie przed @. Wiem, że to zasługa nie tylko tabletek Acnex, ale wszystkich czynników razem wziętych (leczenie hormonalne, zmiana pielęgnacji i makijażu + suplementy). Nie zauważyłam różnicy w szybkości gojenia się wyprysków, raczej bez zmian. Przyczyniły się również do wzmocnienia włosów i paznokci, gdyż raczej nie mam z nimi problemów typu nadmierne wypadanie, łamliwość itd.
Nie odczułam absolutnie żadnych skutków ubocznych, łykam 2 tabletki dziennie (na ogół obie rano, przy śniadaniu, bo gdybym miała to robić rano i wieczorem, to na pewno bym zapominała).



Za tak bogaty skład - bratek, skrzyp, pokrzywa, witaminy, mikroelementy - w cenie 6 zł za miesiąc, bez żadnych skutków ubocznych, zaś z widocznymi efektami, z ogromną łatwością połykania malutkich kapsułek, dla mnie Acnex jest po prostu super i stanowi świetne uzupełnienie codziennej diety dla osób z cerą problematyczną :)
Nigdy nie łykałam takich kapsułek na trądzik :/ wolę jednak bardziej sięgać po suplementy diety i pielęgnację zewnętrzną :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
W zasadzie to jest suplement diety :)
UsuńKiedyś zmagałam się z trądzikiem, teraz miejscowe specyfiki wystarczają na gdzieniegdzie pojawiające się wypryski :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :) Mój trądzik prawdopodobnie będzie mi towarzyszył całe życie, więc jeśli mogę się jakoś wspomóc, to chwytam się każdej możliwości :)
UsuńPierwszy raz o nim słyszę i aż sobie zapiszę :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz zadowolona :)
Usuńłykałam i również byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńNigdy wcześniej o nich nie słyszałam. Mam cerę problematyczną, no i wzmocnienie włosom też by się przydało, ale trochę boję się sięgać po takie tabletki. Brałam Visaxinum, które miało mieć "ekstra skład, same witaminy". Jedak po nich stan mojej skóry się pogorszył..
OdpowiedzUsuńPrawdopodobnie to było początkowe oczyszczenie organizmu, bratek tak właśnie działa. Jak długo je łykałaś?
Usuńnie interesuję sie suplementami, ale dobrze wiedzieć o istnieniu tych tabletek :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo kuszący produkt, zapisuje do listy, jak skończę wit D i kolagen kupię :)
OdpowiedzUsuńTylko myślę, że to nieco inne kieurnki suplementacji :)
UsuńZapisuję, chociaż przyznaję, że nie mam problemów trądzikowych ze skórą - no jedynie około okresu moje hormony szaleją i coś wyskakuje. Ale cenowo się opłaca więc warto wiedzieć :) Zewnętrznie natomiast - gdy miałam wysyp po zimie (szalik tarł skórę i kończyło się na wypryskach na brodzie - przecierałam Borasolem (też grosze w aptece) i smarowałam kremem nawilżającym - bo borasol wysusza :) po 2 tygodniach moja broda wyglądała znacznie lepiej :) Teraz - zero wyprysków :) Pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga :)
OdpowiedzUsuńKoło okresu to normalne :) Dziękuję za informację o tym Borasolu, poczytam sobie, bo nigdy wcześniej nie słyszałam o nim :)
UsuńJa kupilam Visaxinum D. Jak skoncze wyprobuje ten :)
OdpowiedzUsuńTo jest ten "dla dorosłych"? Chyba słyszałam o nim w reklamie :) Zwykły Visaxinum mnie nie powalił i był dość drogi :)
Usuńpierwszy raz o nim słyszę, ja akurat już nie potrzbuje, ale kiedyś bratek super sie u mnie sprawdzał
OdpowiedzUsuńW takim razie myślę, że byłabyś zadowolona :)
UsuńJakoś zawsze miałam obiekcje przed tego typu suplementami. Bałam się, że jak je odstawie to będzie z powrotem tak, jak było (jak w przypadku odstawiania hormonów). Nie miałaś tego typu problemów??
OdpowiedzUsuńJak na razie biorę jednym ciągiem, więc nie doświadczyłam. Ale po odstawieniu herbaty z bratkiem ileś lat temu też było gorzej na początku. No ale u mnie trądzik ma podłoże hormonalne, suplementy mogą mnie tylko wspierać, ale nie zastąpią leczenia właściwego.
UsuńJa kiedyś łykałam tabletki z brakiem do tego drożdżowe maseczki delikatna pielęgnacja i wszystko jest ok do dziś
OdpowiedzUsuńU mnie niestety takie metody mogą jedynie wspomóc, ale nie wyleczyć :) Ale dobrze, że nie masz takich problemów, bo to straszne ustrojstwo...
UsuńFajny skład mają te tabletki i faktycznie miesięczna kuracja wychodzi niezwykle tanio. Zapamiętam je sobie:) P.S Miło spędziłam te święta, niedawno wróciłam. Wybacz, że nie złożyłam Ci życzeń Basiu, miałam masę spraw na głowie :)
OdpowiedzUsuńTeż właśnie byłam w szoku - że taki skład, taka cena i jeszcze żadnych nieprzyjemności w związku z ich przyjmowaniem :) Bardzo się cieszę, że Twoje Święta minęły przyjemnie, a życzeniami kompletnie się nie martw - przecież ja też ich nie złożyłam :) Moje podejście do wszelkich Świąt jest chyba ciut inne od ogólnego, choć jest to miły (zazwyczaj :P) czas spędzony z rodziną :) Pozdrawiam ciepło :)
UsuńPrzez pewien czas je przyjmowałam, ale w sumie nic u mnie nie zdziałały ;/ jedynie belissa cera, której już nie mogę dostać przynosiła efekty.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdziły. Belissy nie łykałam, więc niestety nie mogę ich porównać. Wycofali ją?
UsuńLata temu brałam tabletki z bratka i to co robił z moją cerą to był szok. Znacznie lepiej wyglądała niż chociażby po regularnym piciu zielonej herbaty. Teraz mi o nim przypomniałaś i chyba sprawię sobie taki suplement:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, bratek świetnie wpływa na cerę :) Mam nadzieję, że będziesz zadowolona (ponownie) :)
UsuńMiałam po Skrzypovicie dokładnie tak samo. Odbijało mi się i pozostawał bardzo nieprzyjemny posmak w ustach. Nie mam potrzeby przyjmowania suplementów przeciw wypryskom, więc przyjmuję jedynie Silica, która świetnie radzi sobie z moimi wypadającymi okresowo włosami.
OdpowiedzUsuńStrasznie mnie to zniechęcało do przyjmowania Skrzypovity i m.in. dlatego nie planuję powrotu :( Wiadomo, każdy przyjmuje to, co mu w czymś pomaga - super że i Ty znalazłaś coś dla siebie :)
Usuńchyba powinnam zainwestować w te kapsułki;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTabletki na skórę trądzikową głównie kojarzę z reklam telewizyjnych - i nigdy nie byłem przekonany do ich używania, bo mnie zawsze reklama zniechęca do czegoś, a nie do kupna. Ale widzę, że masz inne i mówisz, że uspokoiły Twoją cerę, to może jednak spróbuję. Nie mam jakichś dużych problemów, więc nie potrzebuję porady dermatologa, więc może takie rozwiązanie by wystarczyło.
OdpowiedzUsuńJeżeli problem nie jest poważny, to takie oczyszczanie wewnętrzne może pomóc. Tylko ostrzegam, że na początku następuje pogorszenie stanu cery w wyniku oczyszczenia, to zupełnie normalne, ale żeby się nie zrażać :)
UsuńNa skrzyp bym uważała, jak cyklicznie przyjmuje się (nawet w kremach wchłania się wtedy przez skórę) trzeba uzupełniać witaminy z grupy "B", które dla naszego organizmu są bardzo ważne.
OdpowiedzUsuńTe kapsułki mają w sobie witaminy z grupy B ;)
UsuńJestem nim zainteresowana ; )
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto spróbować ;)
Usuń