piątek, 26 czerwca 2015

Moja nieobecność | Recenzja: Niezbędny w mojej torebce - puder Essence, All about matt! fixing compact powder

Witajcie!

Na wstępie chciałabym Was serdecznie przeprosić za nieobecność na blogu od ponad 3 tygodni, w tym czasie nie udzielałam się również u Was (niestety). Dość mocno przytłoczyło mnie wszystko wokół - najpierw byłam przez tydzień pod namiotem w górach (na moto, więc do wyjazdu trzeba było się też solidnie przygotować logistycznie, termin był niestety nie do przełożenia bo to spotkanie, które było już zapowiedziane wiele miesięcy temu, a miejscówka zarezerwowana i zapłacona z góry), a po powrocie zostało mi już tylko 10 dni na przygotowanie do obrony pracy licencjackiej - nie wspominając już o koszmarnym stresie, a wręcz panice... ;) Przedwczoraj udało mi się obronić z jak najbardziej satysfakcjonującą oceną, więc powoli wracam do świata żywych :) Czeka mnie przede wszystkim dużo sprzątania i nadrabiania :D Emocje opadły, stres również - po prostu już po wszystkim i bardzo się z tego powodu cieszę :) No i nareszcie mogę wrócić do blogowania! Przychodzę więc do Was z pierwszą recenzją po przerwie :)

W porannym makijażu uwielbiam puder sypki, ryżowy Kryolan Anti-Shine. To moje stosunkowo niedawne odkrycie - sprzed dwóch miesięcy. No ale sypaniec, jak to sypaniec, do torebki jest to kiepskie rozwiązanie ;) W związku z tym ze sobą noszę zawsze puder prasowany. Od wielu miesięcy jest nim niezmiennie transparentny Essence, więc pragnę o nim napisać dziś coś więcej ;)


Plastik nie jest wcale aż taki lichy, na jaki wygląda. Jest dość gruby i myślę, że wytrzyma wiele - a przynajmniej w torebce nic złego się z nim nie dzieje. Nie starły się u mnie również napisy. Otwieranie na początku nie jest super-łatwe, ale bez tragedii - z czasem się wyrabia, ale nie na tyle, żeby opakowanie otwierało się samoczynnie.


Puder jest droooobniuteńko zmielony - przy nabieraniu nie widać ani nie czuć żadnych drobinek pudru, nic nie osadza się na włoskach, jest naprawdę jedwabisty w dotyku. Choć nie zawiera silikonów, daje uczucie silikonowego wygładzenia, optycznie zmniejszając pory i wygładzając skórę. Nie bieli, ale ja jestem bardzo blada, więc być może nie dostrzegam różnicy :) Nie zapewnia fenomenalnego matu, utrzymuje się on na mojej mieszanej cerze około 3-4 godziny, ale dla mnie to w sam raz - w ciągu dnia tylko raz się "poprawiam" więc dzięki niemu jestem w stanie przetrwać resztę dnia ;)


Dla mnie to bardzo dobry puder za niewielką cenę, matuje na ok. 3-4 godziny, ładnie wygładza buzię i optycznie zmniejsza pory. Dodatkowym atutem jest dla mnie jego transparentność - nie muszę się martwić o to, czy dobrałam właściwy kolor (dostatecznie jasny i dostatecznie żółty), czy będzie ciemniał i tak dalej. Lubię mieć go w torebce i mam już kolejne opakowanie w zapasie :) Jedynym minusem może być skład, a przede wszystkim obecność kontrowersyjnych soli aluminium pod nazwą Aluminium Starch Octenylsuccinate. 

Cena: ok. 13-15 zł
Pojemność: 8 g

Jaki puder nosicie ze sobą w torebce? :)
Essence Makijaż twarzy

Dziękuję za odwiedziny! :)

Jeżeli podoba Ci się tutaj - polub mnie na Facebooku oraz Instagramie,
będzie mi bardzo miło, a Ty nie przegapisz żadnych nowości! :)



53 komentarze:

  1. Iwetto26 czerwca 2015 13:44

    Gratuluję obrony :) Pudru w torebce nie noszę, bo używam go tylko rano, aby utrwalić podkład. Ten z Essence mimo że fajny, to jednak nie nadaje się dla mnie ze względu na zawartość talku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor26 czerwca 2015 13:55

      Bardzo dziękuję :) Jeżeli Twoja skóra nie przetłuszcza się tak szybko to pewnie, że można odpuścić poprawki w ciągu dnia :) A składem rzeczywiście Essence nie zachęca - jeżeli wiesz, że talk Ci szkodzi, to tym bardziej.

      Usuń
  2. Kobiecy Żywioł26 czerwca 2015 13:45

    Mnie teraz czeka obrona za dwa tygodnie i również planuję zrobić przerwę w blogowaniu. Zazdroszczę Ci bo też już bym chciała mieć to z głowy. Co do pudru to właśnie takiego szukam, dlatego fajnie, że o nim piszesz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor26 czerwca 2015 13:59

      Bardzo mocno trzymam kciuki za Ciebie :) Nie wiem, jak to będzie wyglądało u Ciebie, ale u mnie atmosfera była bardzo sympatyczna - w komisji był bardzo sympatyczny prodziekan uczelni no i oczywiście moja Pani promotor, która również jest świetna. Naprawdę starali się trochę "rozładować" atmosferę uśmiechem i życzliwością, więc jakoś poszło. Myślę, że z powodu obrony było więcej nerwów, niż rzeczywiście było to warte. Nawet inne grupy proseminaryjne (z zupełnie inną komisją) wychodziły stamtąd z uśmiechem. Także nie stresuj się aż tak bardzo - na pewno będzie dobrze :) Choć rozumiem, że to trudne, bo mi też tak wszyscy mówili, a ja i tak się stresowałam bardzo :P W każdym razie będzie dobrze - jeśli pisałaś pracę sama (a zakładam, że tak :D), to nie ma szans, żeby się nie obronić :) A jak ładnie odpowiesz na pytanka to będzie dobra ocena na pewno :) Trzymaj się dzielnie :)

      Usuń
  3. www.natalia-i-jej-świat.pl26 czerwca 2015 13:52

    Nie miałam go i pierwszy raz widze.
    No i gratki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor26 czerwca 2015 14:00

      Bardzo dziękuję :)

      Usuń
  4. Majek26 czerwca 2015 14:11

    Gratulacje! Dobrze, że obrona już za Tobą i wróciłaś na bloga :)
    Tego pudru nie miałam, za to mam ulubieńca z Bell :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor26 czerwca 2015 14:20

      Bardzo dziękuję :*
      Widzę, że właśnie o nim napisałaś :) Idę poczytać :)

      Usuń
  5. Szczypta Magii26 czerwca 2015 14:18

    Sama muszę obrać patent na noszenie takiego pudru w torebce bo o ile z nim nie będzie problemu tak gorzej z jakimś pędzlem :) gratuluję obrony!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor26 czerwca 2015 14:21

      Ze swojej strony mogę polecić chowany pędzel EcoTools, niestety stacjonarnie go nigdzie nie widziałam, ale jest w wielu drogeriach internetowych np. tu:
      http://www.ekobieca.pl/product-pol-6341-Ecotools-Retractable-Kabuki-Rozsuwany-pedzel-kabuki-Nr-1214.html
      Wiem, że jest ciut drogawy, ale za to jakość jest genialna - włosie jest gęste i mięciuteńkie, używanie go to czysta przyjemność. Osobiście nie żałuję żadnej wydanej złotówki :)

      Usuń
    2. Autor26 czerwca 2015 14:22

      No i bardzo dziękuję :)

      Usuń
  6. Sylwia26 czerwca 2015 14:23

    Ja mimo mojej tłustej cery nie używam pudru w ciągu dnia, bo używam sypkiego i sama wiesz, bo pisałaś, że to trudne. :P A nie lubię w kamieniu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor27 czerwca 2015 13:03

      Może udałoby Ci się skombinować jakiś pojemniczek z zasuwanym sitkiem i odsypać sobie trochę do poprawek? Neauty od jakiegoś czasu sprzedaje takie pojemniczki - kiedyś nieźle się naszukałam, żeby znaleźć, a tu nagle tak łatwo dostępne :)

      Usuń
  7. Kejt26 czerwca 2015 15:09

    Gratuluję obrony! :) Dość sławny jest ten puderek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor27 czerwca 2015 13:01

      Bardzo dziękuję :) To prawda, już sporo zostało o nim napisane :)

      Usuń
  8. Alex26 czerwca 2015 17:04

    Ja lubię puder matujący z Sensique. Gratuluję obrony pracy licencjackiej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor27 czerwca 2015 13:00

      Kiedyś go lubiłam, teraz najjaśniejszy jest dla mnie dużo za ciemny i wylądował w koszu, dlatego mogę wybierać tylko transparentne :) Bardzo dziękuję :)

      Usuń
  9. Mejd in Poland26 czerwca 2015 17:08

    Bardzo go lubię, właśnie mi się kończy i już się zastanawiam gdzie kupić.

    P.S. potrafi bielić, jak się go za dużo nałoży.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor27 czerwca 2015 12:59

      Ja najczęściej dorzucam do zamówienia internetowego, co prawda cena jest podobna, ale przynajmniej pewność, że niemacany :) A i tak robię zakupy w miarę regularnie, więc nie zamawiam "specjalnie" dla niego :)
      Dziękuję za informację, u mnie się jeszcze nie zdarzyło, ale białego człowieka biel nie bieli :D Niestety jestem bardzo blada

      Usuń
  10. simply_a_woman26 czerwca 2015 18:00

    gratuluję obrony! rozumiem, że teraz magisterka? ten sam kierunek, czy myślisz nad czymś innym?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor27 czerwca 2015 12:55

      Tak tak, teraz magisterka, ale już zaocznie i od września czeka mnie szukanie pracy ;) A kierunek zdecydowanie inny, uczę się turystyki od 7 lat (4 lata technikum + 3 lata licencjatu), więc mam już dość ciągle tego samego, trzeba troszkę rozszerzyć horyzonty bo z pracą jak jest - każdy wie :(

      Usuń
    2. simply_a_woman30 czerwca 2015 23:33

      jaki kierunek Cię woła? :)

      Usuń
    3. Autor1 lipca 2015 13:51

      Zapisałam się do WSB - kierunek Finanse i rachunkowość, specjalizację planuję Bankowość i doradztwo finansowe. Boję się strasznie, no ale decyzja została już podjęta więc teraz nie pozostaje nic innego jak spiąć pośladki i dać radę :)

      Usuń
  11. Kaprysek26 czerwca 2015 18:43

    brawo! ;) a pudru nie miałam i na razie się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor27 czerwca 2015 12:56

      Dziękuję :) Nie skusisz się bo masz zapasy, czy jest jakiś inny powód?

      Usuń
  12. karodos.pl26 czerwca 2015 19:09

    Miałam ten puder ale jego wersję sypką, nie wiem czy jest jeszcze dostępna. Bardzo dobrze matowił ale skład ma trochę przerażający, w dodatku mi nieco bielił skórę, być może dlatego że mam śniadą cerę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor27 czerwca 2015 12:58

      O sypkiej słyszałam wiele dobrego, ale nie miałam :) Skład rzeczywiście nienajlepszy, ale to jak dotąd najlepszy puder prasowany, z jakim się spotkałam, dlatego na razie się go trzymam. W przypadku śniadej cery rzeczywiście może bielić, u mnie zupełnie tego nie robi, no ale ja to biała jestem :)

      Usuń
  13. furpur26 czerwca 2015 20:29

    Muszę go w końcu kupić, bo wszystkie pudry okazują się być dla mnie za ciemne, może ten się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor27 czerwca 2015 12:58

      Znam ten ból aż za dobrze, dlatego transparentne pudry są (dla mnie) znacznie lepsze :)

      Usuń
  14. Unknown27 czerwca 2015 13:06

    Gratuluję :) Puder bardzo estetycznie wygląda jednak 3-4h to dla mnie za mało:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor29 czerwca 2015 21:22

      A znasz lepszy kompakt? Koniecznie napisz, wypróbuję :)

      Usuń
  15. Unknown27 czerwca 2015 13:35

    Ja też zawsze mam puder w torebce ;) Strasznie nie lubię jak mi się świeci twarz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor29 czerwca 2015 21:21

      Ja też nie lubię :) Taki delikatny błysk zniosę, ale efektu tłustej, brzydkiej twarzy, już nie :)

      Usuń
  16. Inga B.27 czerwca 2015 14:07

    Bardzo gratuluję Ci obrony! :) ja też się strasznie stresowałam, zwłaszcza przed licencjatem, na mgr poszło już łatwo. A i promotor był sto razy fajniejszy niż za puerwszym razem ;) a pudru w torebce nie noszę wcale, używam tylko rano :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor29 czerwca 2015 21:21

      Bardzo dziękuję :* Też mi się właśnie tak wydaje, że teraz jak już wiem, jak to wygląda, to na mgr będzie łatwiej (a przynajmniej mam taką nadzieję). Ale z komisją chyba nie, bo zarówno promotorka, jak i druga osoba w komisji (prodziekan uczelni) byli suuuuper :) Nie wiem, czy da się to przebić :D To Twoja cera niezbyt kapryśna, jeśli tyle godzin wytrzymuje bez pomocy pudru :)

      Usuń
  17. Unknown27 czerwca 2015 14:20

    Bardzo lubię ten puder, ale opakowanie mogłoby być solidniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor29 czerwca 2015 21:19

      Serio? A mi się właśnie wydaje solidne, to dość gruby plastik :) Zepsuło Ci się?

      Usuń
  18. Angela27 czerwca 2015 20:25

    uwielbiaaam!

    OdpowiedzUsuń
  19. One_LoVe28 czerwca 2015 19:05

    Gratuluję. :) Ja ostatnimi czasy używam pudru z Kobo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor29 czerwca 2015 21:17

      Dziękuję :) Też mają biały? Czy takiego koloryzowanego? :)

      Usuń
  20. sauria80world28 czerwca 2015 20:34

    Basiu gratuluję a teraz ciesz się życiem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor29 czerwca 2015 21:17

      Bardzo dziękuję :) Staram się złapać oddech :D

      Usuń
  21. KasiaS198029 czerwca 2015 15:26

    Gratuluję Ci serdecznie obrony. Pudru nie miałam, ale mam bardzo podobny z Bell i bardzo go lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor29 czerwca 2015 21:16

      Bardzo dziękuję :* Ale z Bell puder chyba taki z kolorem, nie biały?

      Usuń
    2. KasiaS198010 lipca 2015 14:20

      Nie, właśnie taki biały, identyczny jak ten. Wcześniej był w wersji biedronkowej marki BeBeuty, a teraz jest w wersji z Bell :)

      Usuń
    3. Autor10 lipca 2015 14:45

      Ojej, to mnie zaskoczyłaś! Skoro biały, to muszę się nim zainteresować :D

      Usuń
  22. zoila29 czerwca 2015 20:52

    Gratuluję obrony :).
    Nie miałam jeszcze tego pudru, ale chyba go sobie sprawię - przy białym pudrze nie da się "nie trafić" z kolorem :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor29 czerwca 2015 21:16

      Dziękuję :)
      To jest jego zdecydowany atut :) Nie jest mistrzem matu, ale do torebki w sam raz :)

      Usuń
  23. mintelegance8930 czerwca 2015 09:20

    gratuluję obrony :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor1 lipca 2015 13:52

      Bardzo dziękuję :)

      Usuń
  24. Unknown1 lipca 2015 12:30

    Zawsze bałam się białego pudru, chyba mam jakąś obsesje na punkcie bladej twarzy. Zawsze wydaje mi sie że bede miec na twarzy efekt jakbym wyrżnęła twarzą w stolnice z mąką ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor1 lipca 2015 13:52

      Dopóki nie spróbujesz, to się nie przekonasz :) Nałożony z umiarem bielić nie powinien, a przynajmniej nie ma problemu z doborem odpowiedniego odcienia :)

      Usuń