Gdy po raz pierwszy sięgnęłam po tę maskę, byłam zawiedziona. Nie wiem dlaczego, ale nie sprawdziła się na moich włosach i nie rozumiałam zachwytów na jej temat... Leżała i się kurzyła, aż postanowiłam dać jej drugą szansę, a tu zaskoczenie :) To kolejny przykład, jak bardzo kapryśne są moje włosy ;)

Maska znajduje się w miękkiej, estetycznej tubie z dozownikiem:

Zapach jest przyjemny, wiem że wiele dziewczyn się nim bardzo zachwyca, ale dla mnie jest po prostu w porządku :) Słodki, owocowy. Konsystencja dosyć kremowa, nie za rzadka, nie za gęsta, dobrze nakłada się na włosy i nie przelewa przez palce. Niestety muszę przyznać, że maska nie jest wydajna :( Żeby dokładnie pokryć włosy, muszę użyć jej znacznie więcej niż np. odżywki Nivea Long Repair (link do recenzji). Jeżeli użyję ilości standardowej, to włosy nie są dokładnie pokryte i mam problem z ich rozczesaniem.

Maski używam różnie - czasami na około 5 minut pod prysznicem, a czasem chowam włosy pod foliowy czepek i zawijam ręcznikiem na pół godziny :) W obu przypadkach sprawdza się bardzo dobrze, choć trzymana dłużej sprawdza się lepiej - normalne :) Podczas spłukiwania czuć, że włosy są śliskie, co baaaardzo lubię. Maska zdecydowanie ułatwia rozczesywanie włosów (tego oczekuję najbardziej), oprócz tego skutecznie je nawilża i nabłyszcza. Trochę brak mi dociążenia, które lubię w Nivea Long Repair i Garnier Goodbye Damage, ale efekt i tak jest bardzo dobry. Nałożona z zachowaniem odległości od skóry głowy nie powoduje szybszego przetłuszczania. Obecność alkoholu może przerazić, ale pełni tu on rolę konserwantu, przy tylu substancjach nawilżających nie powinien wyrządzić szkody. Tym bardziej, że maska przeznaczona jest do użytku raz w tygodniu, a nie do codziennego stosowania.


Cena: 9,69 zł
Pojemność: 150 ml
Podsumowując, cieszę się, że dałam jej drugą szansę, bo dobrze sprawdziła się na moich bardzo kapryśnych i puszących się włosach :) Łatwo się rozczesują, dobrze wyglądają - są błyszczące i nawilżone, a do tego maska ma bardzo dobry skład. Jedynymi minusami, jakie widzę, to kiepska wydajność (muszę jej nałożyć więcej niż zwykle) i słabe dociążenie włosów. Poza tym wszystko ok :)
Jeszcze jej nie miałam okazji wypróbować.... a tez mam kapryśne i pszące sie włosy:( musze poprosic moja mama o wysłanie mi tego produktu!
OdpowiedzUsuńNa moich puszących włosach najlepiej działa na mnie Garnier Goodbye Damage, potem Nivea Long Repair (Hydro Care też była dobra) :) Na trzecim miejscu mogłabym postawić Alterrę
UsuńKurczę, mam te same odczucia... jak ją miałam sprawdzała się kiepsko, może też powinnam spróbować jeszcze raz :P
OdpowiedzUsuńByć może sprawdziłaby się inaczej, a może to tylko moje włosy takie humorzaste :)
UsuńHmmm to może i ja dam jej drugą szansę :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMoże i ja ją w końcu wypróbuję ... Ciężko mi znaleźć coś na prawdę dobrego do włosów... Szampon mam dobry, ale maski i odżywki u mnie w 90% się nie sprawdzają ...
OdpowiedzUsuńMam tak samo, niestety :( Mało co się u mnie sprawdza
UsuńMiałam ją, ale mnie nie zachwyciła. Zużyłam i na pewno do niej nie wrócę ;).
OdpowiedzUsuńJeżeli nie sprawdziła się na Twoich włosach, to lepiej unikać :) Na moich włosach większość hitów blogosfery się zupełnie nie spisuje
UsuńNa moich włosach zupełnie się nie sprawdziła, przesuszała niesamowicie. Mam zamiar wypróbować jeszcze odżywkę z tej samej serii bo słyszałam, że jest lepsza niż maska :)
OdpowiedzUsuńNo to lipa z tym przesuszeniem... O tym, że odżywka jest lepsza nie słyszałam, ale będę miała na uwadze :)
UsuńMnie zachwyciła od pierwszego użycia i zachwyca dalej:)
OdpowiedzUsuńNo to super :)
UsuńLubię tą maskę,często do niej wracam,ale akurat teraz mam Biovax do włosów suchych i zniszczonych :) zapach nie uważam, że jest ładny, ale bez szału :)
OdpowiedzUsuńBiovax nie miałam jeszcze :)
UsuńMiałam ją, ale chyba do niej nie wrócę. Ten zapach był tak słodki, że mnie troszkę odrzucało :D
OdpowiedzUsuńRzeczywiście bywa męczący :)
UsuńMiałam z tej serii szampon i byłam bardzo zadowolona :) Pewnie kiedyś sięgnę po maskę :)
OdpowiedzUsuńU mnie szampony Alterry do tej pory średnio się sprawdzały
UsuńMoje włosy są mega kapryśne. W dodatku jest ich garstka więc nie zostaje mi nic innego jak używać juz sprawdzonych produktów. Chętnie bym wypróbowała tej maski, ale boje się, że to kasa wyrzucona w błoto ;/
OdpowiedzUsuńWspółczuję przebojów z włosami :(
Usuńmam i lubię :)
OdpowiedzUsuńobserwuję x
Miło mi :)
Usuńlubię ją, ale odżywka z tej serii jest jeszcze lepsza :)
OdpowiedzUsuńOdżywkę miałam chyba w postaci miniaturki, ale nie pamiętam, jak się sprawowała, taka mała ilość, że nie zapadła mi w pamięci :)
UsuńNie używałam
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś :)
Usuńjak dla mnie ta maska była jak odżywka :P
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest, nie powaliła mnie na kolana, ale ją polubiłam :))
UsuńJa stosowałam codziennie i bardzo dobrze się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńNo to dobrze :)
UsuńJa jej drugiej szansy nie dam bo zraziłam się do niej całkowicie ;/
OdpowiedzUsuńWyrządziła jakąś szkodę, czy po prostu nie działała?
UsuńDawalam wiele szans tej masce i niestety u mnie nie wybrnela z negatywnego wrazenia ;)
OdpowiedzUsuńNo to szkoda, w takim razie lepiej unikać :)
UsuńFajna maska, jeszcze jej nie testowałam ;/
OdpowiedzUsuńPewnie jeszcze przyjdzie na nią pora :)
UsuńMiałam ją wiele razy, lubiłam ją :) w sumie dawno jej nie miałam, muszę to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńJeżeli lubiłaś, to czemu nie :)
UsuńBardzo ją lubię, chociaż faktycznie uważam ją za niewydajną tak jak Ty ;))
OdpowiedzUsuńNo niestety tak z nią jest :)
UsuńMiałam ją, ale u mnie słabo się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
Usuńjeszcze nie miałam tej maski:)
OdpowiedzUsuńZ włosami, jest jak z cerą. Czasem jakiś kosmetyk zadziała, a czasem nie. Nie należy też stosować za długo jednego produktu bo skóra i włosy się przyzwyczajają i przestają reagować na niego w pożądany sposób. Do pielęgnacji włosów świetne są kosmetyki znanej marki Kalos, ktore można kupić w Hebe za śmieszne pieniądze. :) Osobiście polecam szampon arganowy marki BingoSpa. Rzadko spotykany w sklepach, ale z powodzeniem możesz kupić go w sklepie kosmetycznym online :) http://bellemonde.pl/kategorie/pielegnacja-wlosow/szampon-arganowy-detail
OdpowiedzUsuńJak skończy mi się odżywka, muszę zastanowić się nad tą :)
OdpowiedzUsuńzapach niekoniecznie, ale dzialanie jak najbardziej na tak ! chociaż bardziej polecam odzywki z biovax :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKiedyś ją miałam i działa, a teraz po dekoloryzacji nie wiem czy by dała radę. :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy nie znoszą Alterry :( Sprawdziłam to na kilku produktach. Szkoda, bo tanie i łatwodostępne
OdpowiedzUsuńJedna z moich ulubionych maseczek:) Szkoda tylko, że tak mało wydajna;(
OdpowiedzUsuńBardzo ją lubię, ale stosuję ją do codziennej pielęgnacji jako odżywkę :).
OdpowiedzUsuń