poniedziałek, 24 listopada 2014

Ziaja, maska nawilżająca z glinką zieloną

Wielokrotnie wspominałam, że jestem ogromną zwolenniczką robienia sobie maseczek samodzielnie - szczególnie z glinki zielonej, spiruliny i innych dodatków np. w postaci nawilżaczy, olejów i tak dalej. Jest jednak jedna jedyna seria maseczek, po które sięgam, będąc w drogerii. Są to maseczki Ziaja - sięgam po nie regularnie i muszę przyznać, że żadne inne gotowce mnie nie kuszą :) W ostatnich kilku miesiącach borykam się z przesuszeniami, więc najczęściej na mojej twarzy ląduje maska nawilżająca.



Maska znajduje się w saszetce , którą wystarczy rozciąć/rozerwać i wycisnąć zawartość. Mi wystarcza na dwa użycia z dość grubą warstwą. Po otwarciu przechowuję w lodówce max. kilka dni i używam ponownie :) 


Jest gęsta, w kolorze zielonym i ma delikatny zapach kojarzący mi się ze świeżością. 


Nakładam grubą warstwę (pół saszetki) na oczyszczoną, na ogół potraktowaną uprzednio peelingiem skórę twarzy i czekam 15 minut, po czym zmywam maseczkę. Nie zasycha, więc nie musimy martwić się o spryskiwanie w czasie trzymania ;) Zmywanie niestety jest nieco pracochłonne i wymaga cierpliwości, najlepiej zrobić to przy pomocy zwilżonej gąbeczki... Efekty są jednak dobre :) Dzięki zawartości glinki zielonej maseczka oczyszcza skórę twarzy (mimo, że producent tego nie obiecuje ;)), nieco ją rozjaśnia i uspokaja. Nawilżenie również jest odczuwalne, ale z większymi problemami sobie nie poradzi. Przy mocno przesuszonej buzi efekt jest krótkotrwały, przez pół godziny od zmycia skóra jest mięciutka i gładziutka (aż chce się głaskać :P), potem jednak zaczyna się trochę ściągać i wołać o inne nawilżacze ;) Przy normalnej/lekko przesuszonej skórze efekt jest znacznie lepszy i utrzymuje się dłużej. 



Cena: 1,59 zł w Rossmannie
Pojemność: 7 ml (mi wystarczy na dwa użycia)

Podsumowując, to bardzo przyjemna maska w niskiej cenie :) To jedyna drogeryjna seria maseczek, do której powracam, gdyż stosunek jakości do ceny jest naprawdę dobry. Dobrze oczyszcza, nieco rozjaśnia i uspokaja skórę. Nawilża, ale z większymi przesuszeniami raczej sobie nie poradzi. Jeżeli nie macie dużych problemów z suchą skórą, to polecam zdecydowanie :) 
Pielęgnacja twarzy

Dziękuję za odwiedziny! :)

Jeżeli podoba Ci się tutaj - polub mnie na Facebooku oraz Instagramie,
będzie mi bardzo miło, a Ty nie przegapisz żadnych nowości! :)



58 komentarzy:

  1. Kobiecy Żywioł24 listopada 2014 09:11

    Ciekawa konsystencja:) Chętnie się na nią skusze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor24 listopada 2014 10:36

      Jest gęsta, ale łatwo się rozprowadza :) Gorzej zmywa :P

      Usuń
  2. limonade_alice24 listopada 2014 09:24

    Również lubię maski Ziaji, zwłaszcza tę anti stres z żółta glinka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor24 listopada 2014 10:37

      Żółtej nie miałam :) Miałam brązową, szarą i zieloną :)

      Usuń
  3. little.monster.24 listopada 2014 09:28

    jedna z moich ulubionych maseczek! w półce mam ich niezły zapasik :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor24 listopada 2014 10:37

      Warto mieć w zapasie no i portfel na tym nie ucierpi :)

      Usuń
  4. KasiaS198024 listopada 2014 09:51

    Bardzo lubię maseczki Ziai, zwłaszcza właśnie zieloną, brązową oraz różową. Świetnie na mnie działają, są tanie. Jedyna wada to saszetka. Ja nie mam w zwyczaju pozostawiania otwartej saszetki na następny raz, więc spora część maseczki ląduje w koszu, bo w saszetce jest jej za dużo na jedno tylko użycie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor24 listopada 2014 10:38

      Różowej nie miałam :) Rozumiem, faktycznie na jeden raz to za duża ilość. Dlatego chowam do lodówki i po max. kilku dniach używam ponownie, nigdy nie zaobserwowałam, żeby z maseczką stało się przez ten krótki czas coś złego

      Usuń
  5. Majek24 listopada 2014 11:04

    Też lubię te maseczki z Ziaji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor24 listopada 2014 12:41

      Widzę, że ma dużo zwolenniczek :)

      Usuń
  6. Unknown24 listopada 2014 11:09

    Uwielbiam maseczki z Ziai :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor24 listopada 2014 12:41

      Ja też :)

      Usuń
  7. Zielone Serduszko24 listopada 2014 11:41

    I ja jestem fanką tych maseczek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor24 listopada 2014 12:42

      Dużo nas! :)

      Usuń
  8. Aniulkowy24 listopada 2014 12:11

    muszę się w końcu przekonać do regularnego 'maseczkowania' ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor24 listopada 2014 12:42

      Mi w zachowaniu systematyczności pomaga zapisywanie co kiedy robię :)

      Usuń
  9. SolidaryExpensive24 listopada 2014 12:39

    Lubie ja ale szalu nie robi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor24 listopada 2014 12:42

      Rozumiem :) U mnie też cudów nie ma, ale jest bardzo przyjemna :)

      Usuń
  10. Pepa24 listopada 2014 12:42

    Ja tej wersji akurat nie miałam, ale bardzo lubiłam tą z szarą glinką:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor24 listopada 2014 17:19

      Szarą wersję też lubię :)

      Usuń
  11. One_LoVe24 listopada 2014 12:54

    Ja używam czystych glinek, bez dodatków. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor24 listopada 2014 17:19

      Uwielbiam czyste glinki :) Rzadko dokonuję zdrad takich jak ta, a jak już to tylko z Ziają :)

      Usuń
  12. ESM Beauty24 listopada 2014 13:54

    Ja niestety nie polubiłam się z tymi maseczkami. Nie jestem alergikiem, jakoś wybitnie wrażliwej cery też nie mam, a po zastosowaniu jakiejkolwiek ich maseczki pojawiały mi sie gdzie niegdzie czerwone plamy na twarzy. Znikały dopiero po wypiciu calcium ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor24 listopada 2014 17:19

      O matko, no coś Ty? No to przykro mi, lepiej nie używaj...

      Usuń
  13. Madlen24 listopada 2014 13:57

    Nie miałam ani jednej maski z Ziaji, chyba na święta sprawię sobie jakiś zestawik Ziajkowy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor24 listopada 2014 17:19

      Są tanie i dobre :)

      Usuń
  14. Unknown24 listopada 2014 14:23

    Ja też bardzo ją lubię i często po nią sięgam

    OdpowiedzUsuń
  15. simply_a_woman24 listopada 2014 17:56

    bardzo lubię te maseczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor27 listopada 2014 14:29

      Świetne są :)

      Usuń
  16. KukuMuniu24 listopada 2014 19:05

    Bardzo lubię maski Ziai. Są niedrogie, a całkiem niezłe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor27 listopada 2014 14:29

      Jak za taką cenę nic tylko brać :)

      Usuń
  17. Kaprysek24 listopada 2014 19:52

    Kocham glinki zwłaszcza te naturalne jednak od czasu do czasu kupuje te saszetki z ziaji ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor27 listopada 2014 14:30

      No to ja dokładnie tak samo :)

      Usuń
  18. kosmetykoholiczka24 listopada 2014 20:50

    Polubiłam się z nią ale wszelkiej maści saszetki darzę antypatią i raczej nie ponowię zakupu ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor27 listopada 2014 14:30

      Ja też wolę naturalne, ale czasem zdradzam :)

      Usuń
  19. Unknown24 listopada 2014 20:56

    Miałam maseczkę Ziai z glinką, ale do cery tłustej i była super. :) Warto wydać kilka zł i zrobić sobie małe spa... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor27 listopada 2014 14:30

      Warto, warto :) O skórę trzeba dbać :)

      Usuń
  20. KasiaPL24 listopada 2014 21:32

    Nigdy nie używałam maseczek z Ziaji, trzeba będzie się skusić na którąś saszetkę :) Od siebie mogę polecić błotną maseczkę z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor27 listopada 2014 14:30

      Miałam i lubiłam :) Ale jakoś mi do Avonu nie po drodze :)

      Usuń
  21. Iwona24 listopada 2014 22:05

    Uwielbiam te maski. Miałam już chyba wszystkie wersje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor27 listopada 2014 14:31

      Ja prawie wszystkie :) A którą lubisz najbardziej?

      Usuń
  22. margaret-lifestyle24 listopada 2014 22:32

    Całkiem lubię maseczki z Ziaji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor27 listopada 2014 14:31

      Dobre są :)

      Usuń
  23. Agnieszka Wieczorek24 listopada 2014 22:46

    Nie używałam jeszcze maseczek Ziaji. Jutro chyba kupię..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor27 listopada 2014 14:31

      Mam nadzieję, że się sprawdzą :)

      Usuń
  24. elaree24 listopada 2014 23:05

    Bardzo lubię te maseczki, kupuję je regularnie :) Ale rzeczywiście - zmywanie jest problematyczne :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor27 listopada 2014 14:31

      Niestety, coś za coś...

      Usuń
  25. Anonimowa Matka25 listopada 2014 11:53

    Miałam ją ale u mnie nic nie zdziałała...:( Żadnego efektu nie widziałam wręcz przeciwnie, powstała jakaś lepka warstwa na skórze... :(
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor27 listopada 2014 14:31

      No to szkoda...

      Usuń
  26. Nałogowa Podrożniczka25 listopada 2014 14:04

    Stosowałam tę maseczkę nałogowo przed ślubem, bo makijażystka powiedziała mi, że powinnam stosować maseczkę nawilżającą, żeby makijaż lepiej się trzymał. U mnie maseczka zdała egzamin ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor27 listopada 2014 14:32

      Nawilżona skóra zawsze lepiej się zachowuje :)

      Usuń
  27. Cammy25 listopada 2014 16:28

    Przypomniałaś mi o tej maseczce, kiedyś ją używałam i była całkiem niezła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor27 listopada 2014 14:32

      No to warto do niej wrócić :)

      Usuń
  28. iglaszyte26 listopada 2014 11:10

    Lubię to maskę :) starcza mi na 3 razy :) jak jestem w rossmanie to zawsze ląduje w moim koszyczku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor27 listopada 2014 14:32

      No to oszczędna jesteś :)

      Usuń
  29. Anonimowy27 listopada 2014 13:41

    Ej, a ja znowu nie znam! (Zaraz mnie złamiesz w postanowieniu o niekupowaniu nowości i czyszczeniu zapasów ;) ). Ale słyszałam wiele dobrego, także faktem jest, że prędzej czy później się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor27 listopada 2014 14:33

      Jest tak tania, że postanowienie aż tak bardzo na tym nie ucierpi :)

      Usuń