Pędzle For Your Beauty kupiłam już dawno temu, nie chcąc wydawać majątku na tego typu akcesoria. Nie miałam jeszcze wówczas porównania z pędzlami innych firm, wydawały mi się wówczas w porządku, jednak obecnie sięgam po nie baaaardzo rzadko, bo już mam po prostu inne oczekiwania...

Zacznę od pędzla do pudru:

Pędzel pochodzi z serii Premium (czarne trzonki) i pierwotnie znajdował się w typowym etui, które gdzieś zgubiłam ;) Na początku wydawał się bardzo spłaszczony, ale w trakcie użytkowania trochę się rozszedł i przybrał okrągłego kształtu. Trzonek ma długość 11,5 cm, a włosie 5 cm - razem 16,5 cm. Jego kształt jest zdecydowanym atutem - duży, puchaty, wystarczy kilka machnięć, by przypudrować całą twarz. Nie nabiera też zbyt dużo pudru, dzięki czemu nie zrobimy sobie tapety, raczej omiata twarz niedużą warstwą pudru i to mi się podoba. Mimo upływu czasu, trzonek nadal dobrze się trzyma, nie odkleił się i nie zaczął się ruszać, ale to zaledwie drugi plus wśród wielu poważnych wad ;) Na początku wydawał mi się miękki i przyjazny dla twarzy, ale obecnie mam o nim zdecydowanie odmienne zdanie... Na co dzień używam pędzli EcoTools, z których jestem bardzo zadowolona - ten to przy nich po prostu szczota. Podczas miziania ręki wydaje się być w miarę delikatny, ale już na twarzy zdecydowanie czuć, że nieprzyjemnie kłuje i używanie go naprawdę nie sprawia żadnej przyjemności. Po kilku praniach odkształcił się i niestety włoski na dole odstają nieestetycznie we wszystkich kierunkach. Kolejną jego wadą jest fakt, że BARDZO gubi włosie, więc każda aplikacja pudru kończy się pozostawieniem kilku włosków na twarzy... Podobno włosie jest naturalne, ale dla mnie zdecydowanie nieprzyjemne. Używam go baaaaardzo rzadko, tylko wtedy gdy inne pędzle są brudne, ale staram się do tego nie dopuszczać... ;)




Cena: około 25 zł
Dostępność: tylko Rossmann
Na pewno nie kupiłabym go ponownie! Kłuje w twarz, gubi włoski, odkształca się po myciu.
Teraz pora na pędzle do cieni:

Pędzle również znajdowały się w etui, które zgubiłam. W przypadku pędzli do cieni - mam zupełnie inne zdanie o dwóch wersjach!
Pędzelek Premium z czarnym trzonkiem: ma włosie dosyć gęste, ale elastyczne - nie jest zwarte, tylko lekko wygina się na boki. Dla niektórych będzie to plus ze względu na elastyczność, dla niektórych minus, że nie jest sztywne. Pędzelek jest płaski, lekko zaokrąglony na końcu włosia. Długość włosia to zaledwie 1,5 cm, a trzonka 14 cm - razem 15,5 cm. Włosie jest naturalne i miękkie w dotyku - nie kłuje powiek i całkiem nieźle współpracuje z cieniami. Włoski nie wypadają (bardzo rzadko zdarza się, że wypadnie jakiś włosek, głównie w czasie prania) i nie odkształcają się - pędzel po każdym myciu wygląda tak samo.
Cena: 16,49 zł
Dostępność: tylko Rossmann
Dostępność: tylko Rossmann
Raczej nie kupiłabym go ponownie, gdyż na co dzień uwielbiam gęsty, zwarty i sztywny pędzel do cieni EcoTools z przyjemnym, mięciuteńkim włosiem. Niemniej jednak ten pędzel For Your Beauty jest całkiem niezły na początek przygody z malowaniem oczu - nie kłuje, jest miękki, nie odkształca się z czasem, włoski nie wypadają.

![]() |
Po lewej Premium z czarnym trzonkiem, po prawej przezroczysty trzonek |
![]() |
Po lewej przezroczysty trzonek, po prawej Premium z czarnym trzonkiem |
![]() |
Po lewej Premium z czarnym trzonkiem, po prawej przezroczysty trzonek |
Pędzelek z przezroczystym trzonkiem: niestety tutaj już nie będzie równie pochlebnej opinii. Włosie jest mniej gęste i tak samo jak w przypadku poprzednika - elastyczne. Pędzelek jest spłaszczony zarówno od boku, jak i na końcu włosia. Włosie również jest naturalne, ale mniej przyjemne w dotyku. Nie kłuje, ale jednak pędzelek Premium jest delikatniejszy. Długość włosia około 1,2 cm, długość trzonka 14,5 cm - razem 15,7 cm. Niestety włoski często wypadają, co podczas aplikacji bardzo wkurza. Nie odkształcają się jakoś mocno, ale gdy trzymam te 2 pędzelki do cieni w dłoni, naprawdę widać różnicę - w przypadku czarnego trzonka włoski stoją równiutko do góry, a w przypadku trzonka przezroczystego - wiele włosków wywija się na wszystkie możliwe strony.
Cena: około 5-7 zł
Dostępność: tylko Rossmann
Dostępność: tylko Rossmann
Na pewno nie kupiłabym go ponownie - gubi włosie, jest mniej gęsty od wersji Premium, mniej delikatny dla powieki. Nie polecam nawet na początek przygody z malowaniem oczu :)
Znacie pędzle For Your Beauty z Rossmanna? Moje odczucia są mocno mieszane :) Na co dzień sięgam po moje ulubione EcoTools, więc powyższe 3 pędzle stoją w najbardziej oddalonym kubeczku zapomnianych akcesoriów :D
Nie znam ich bo bałam się je kupić, chyba nie bezpodstawnie ;) W końcu postawiłam na pędzle Hakuro i Real Techniques :)
OdpowiedzUsuńWarto zainwestować w lepsze akcesoria, by być z nich zadowolonym :)
Usuńja również nie znam tych pędzli. Jakieś 2-3 lata temu zainwestowałam w Hakuro i od tamtej pory służą mi świetnie, a mnie nie interesują żadne inne :) Buziaki!
OdpowiedzUsuńNo i super :) Ja z Hakuro mam na razie tylko do cieni, ale lubię go :)
UsuńJa mam do pudru i gubi wlosie okropnie.Poza tym okej.
OdpowiedzUsuńGubi strasznie...
UsuńMiałam ten do pudru, nakładałam nim róż bądź zielony sypki korektor. ;)
OdpowiedzUsuńTakim wielkim pędzlem? :D
UsuńMam ten z przezroczystym trzonkiem, jeny, co za szczota :D
OdpowiedzUsuńPopieram całkowicie :)
Usuńoo dobrze wiedziec :)
OdpowiedzUsuńLepiej omijać z daleka :)
UsuńMam ten pędzelek do cieni z przezroczystym trzonkiem już długi czas i dobrze mi służy :)
OdpowiedzUsuńNo widzisz :)
UsuńNie miałam nigdy pędzli tej marki i jak widzę całe szczęście... :-) Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńNo całe szczęście :) Pozdrawiam również :)
Usuńmam kilka pędzli fyb. tak jak u Ciebie - na początku mi odpowiadały, ale teraz mam wobec pędzli inne oczekiwania...
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
UsuńKilka razy chciałam po nie sięgnąć, jednak zawsze po chwili się rozmyślałam - widocznie miałam dobrze przeczucie ;D
OdpowiedzUsuńLepiej omijać z daleka :) Warto zainwestować w coś lepszego :)
UsuńMiałam kiedyś ten pędzel do pudru i ja bardzo go lubiłam :-) nie gubił włosia, a po myciu nakładałam odżywkę na chwilkę i włosie było miękkie :-)
OdpowiedzUsuńMoże trafiłaś na jakiś lepszy egzemplarz? :)
Usuńnie miałam tych pedzli
OdpowiedzUsuńI nie warto :)
Usuńmam ten do cieni z przezroczystym trzonkiem i faktycznie jest słaby, wypadają z niego włoski
OdpowiedzUsuńNiestety to prawda..
UsuńWyglądają na bardzo twarde...ja ostatnio kupiłam sobie mega grubaśny pedzel z Elite Models. Bałam się, że bedzie gubił włosie i że będzie twardy, a tu taka miła niespodzianka-jakościowo doruwnuje Hakuro:-)
OdpowiedzUsuńNo proszę, muszę się im przyjrzeć z bliska :)
UsuńSzkoda, że się nie sprawdziły. Czasami wśród taniości można znaleźć prawdziwe perełki. Ale raczej nie w tym przypadku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
rzetelne-recenzje.blogspot.com
Dokładnie tak jak mówisz, ale nie w tym przypadku :)
Usuńmam ten z przezroczystym trzonkiem, ale wyglądem (wlosie) bardziej przypomina mi ten z czarnym trzonkiem :P
OdpowiedzUsuńNo to nie wiem o co chodzi :(
Usuńmam jeden do różu, ale jest strasznie twardy i drapie buzię. już wymieniłam go na inny.
OdpowiedzUsuńZaczynałam od tego premium moje przygody z malowaniem oczu ale już teraz planuje przerzucić się na Hakuro bo jednak do blendowania się nie nadaje.
OdpowiedzUsuńMiałam tylko ten do cieni z jasnym trzonkiem, dopóki nie miałam Hakuro i Real Technique byłam zadowolona, potem go wyrzuciłam.
OdpowiedzUsuńAle chyba każdy zaczynał od tych najtańszych pędzli, łatwodostępnych stacjonarnie, zanim zdecydował się na droższe zakupy :)
UsuńPędzel do pudru - masakra! Dzięki Tobie postanowiłam, że muszę ostatecznie się z nim pożegnać - wędruje do projektu denko. Masz rację nazywając go szczotą. (Podobnie jak Ty zamieniłam go na EcoTools, który w pełni mnie satysfakcjonuje.) Poza nim mam jeszcze brata bliźniaka do różu, z tej samej linii - również nie nadaje się do niczego! No, chyba że do drapania pleców :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i chętnie zostaję na dłużej! Widzę, że jesteś z Gdyni, to poznaj sąsiadkę zza miedzy - Rumia się kłania ;P
Cieszę się, że mogłam pomóc :) EcoTools jest po prostu świetne! Dobrze, że ostrzegasz przed wersją do różu - nie kusi mnie, ale wiesz, różnie bywa... ;) Teraz już wiem, że moja ręka po niego nie sięgnie :)
Usuń