Gdy zobaczyłam TEGO posta u Ferrou, pomyślałam jedno - muszę go mieć! I już niedługo później zostałam jego (szczęśliwą) posiadaczką ;)

Eyeliner znajduje się w klasycznym opakowaniu z cienkim i długim pędzelkiem. Nabiera odpowiednią ilość produktu - nie za dużo, nie za mało. Z pędzelkiem współpracuje się bardzo dobrze - można nim namalować zarówno cieniutką, jak i grubszą kreskę. Ale nie jest sztywny - w kontakcie ze skórą wywija się dość znacznie, więc osoby mniej wprawione (bądź takie jak ja - robiące kreskę niemal codziennie, a nadal nie potrafiące zrobić jej dobrze :D) mogą mieć z tym problem :)

Niestety eyeliner nie kryje w 100%, więc konieczne jest przynajmniej dwukrotne maźnięcie, żeby nie było prześwitów. Kolor jest moim zdaniem po prostu rewelacyjny, typowo letni. Nie jest zbyt "pstrokaty", więc można po niego sięgać często, a jednocześnie zdecydowanie daleko mu do bycia nudnym ;) Bardzo mi się podoba - morski, zielono-niebieski. Po zaschnięciu jest matowy, nie ma w sobie żadnych drobinek.

Eyeliner jest bardzo trwały, gdy zrobiłam nim sobie pierwszego, testowego swatcha na dłoni - byłam w szoku, bo nie mogłam zmyć go wodą z mydłem. Na szczęście wacik nasączony płynem micelarnym poradził sobie bez problemu. Również na oku jest bardzo trwały i trzyma się cały dzień bez żadnych poprawek. Na szczęście nie sprawia problemów przy demakijażu - płyn micelarny, mleczko czy też płyn dwufazowy radzą sobie bez problemu.

Mogłyście go zobaczyć również w TYM poście, ale kreska zdecydowanie nie należy tam do udanych ;))
Cena: 8,49 zł
Pojemność: 4 ml
Dostępność: drogerie Natura (klik)
Plusy | Minusy |
|
|
Ja go szczerze uwielbiam i polecam! Ale inne kolory raczej mnie nie kuszą, ten jest wyjątkowy :)
Mam taki z miyo i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńNo to super :) Ja do szafy Miyo mam (niestety) trochę daleko, ostatnio się naganiałam jak szalona za zwykłym białym cieniem :D
UsuńSzkoda że słabe krycie, kolor fajny!
OdpowiedzUsuńJestem w stanie mu to wybaczyć za ten kolor :)
UsuńCiekawy kolor :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńBardzo ładnie się prezentuje! Śliczny kolorek
OdpowiedzUsuńTeż mi się bardzo podoba :)
Usuńpięknie wygląda na powiece :) Nigdy nie używałam innego eyelinera niż czarny, ale chyba wypróbuję inne kolory. :)
OdpowiedzUsuń__________________________
worldpinklipstick.blogspot.com
Warto to zmienić :) Czarny eyeliner jest super (bo uniwersalny), ale czasem warto mieć jakiś inny kolorek na powiece :)
UsuńPrzepiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, taki letni :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, typowo letni kolorek :)
Usuńkolor rewelacyjny
OdpowiedzUsuńSuper jest :)
Usuńteż mam i lubię :)
OdpowiedzUsuńa przy demakijażu zmywa się tak jakby krusząc w takie małe kawałeczki, też tak masz?
Mam dokładnie tak samo i czytałam już kilka opinii o nim - każda to potwierdza :) Zmywa się takimi płatkami :)
Usuńpiękny kolor, lubię takie eyelinery :)
OdpowiedzUsuńWiem wiem, że lubisz :)
UsuńPiękny kolor, kreska ślicznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńPiękna kreseczka :) u mnie kolorowe kreski pojawiają się rzadko, nie opłaca mi się kupować kolorowego linera, zazwyczaj jest to cień na mokro :)
OdpowiedzUsuńSuper metoda :) Można mieć wiele różnorodnych kolorów :)
Usuńfajny kolor:)
OdpowiedzUsuńKolor ładny, jednak nie wiem czy polubiłabym się z tym pędzelkiem. ;)
OdpowiedzUsuńBywa problematyczny :)
UsuńPiękny, letni makijaż! Do tego widziałabym jeszcze kolorową maskarę, np. na dolnych rzęsach :) Myślę, że przy następnych zakupach rozważę zakup tego kolorku :D
OdpowiedzUsuńWspaniały kolorek :) Kolorowych tuszy jakoś tak unikam :D Boję się ich chyba :)
UsuńBardzo podoba mi się nowa szata bloga:) Co do eyelinera kolor faktycznie piękny aż mam na niego ochotę:)
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi to słyszeć (czytać) :*
Usuńma piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o mnie to chyba nawet wolę takie giętkie pędzelki :)
No to w sam raz dla Ciebie :)
UsuńŚliczny ten kolor i bardzo Ci pasuje;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Bogusiu :*
Usuń