

Płyn mieści się w charakterystycznym opakowaniu z odkręcaną zakrętką - akurat w przypadku płynów dwufazowych zdecydowanie wolę zatrzask (jak w płynie Lirene), gdyż w przypadku zakrętki jest więcej zabawy, przed użyciem należy wstrząsnąć, odkręcić, a przed powtórną aplikacją zakręcić i powtórzyć czynność. Chociaż ja i tak na ogół idę "na skróty" i po prostu zatykam dziurkę palcem podczas wstrząsania ;) Podczas dozowania płynu należy uważać - dziurka jest dosyć spora i może się nieco wylać na boki (nie dziurka, płyn :D ).

Płyn jest niemal bezzapachowy, o dwufazowej konsystencji, co oznacza, że należy wstrząsnąć buteleczką przed użyciem w celu połączenia faz:
![]() |
Przed i po wstrząśnięciu :) |

Plusy: niska cena, dobra dostępność, dość dobrze zmywa makijaż niewodoodporny, nie podrażnia i nie piecze w oczy
Minusy: zakręcane opakowanie, lubi się wylewać na boki podczas aplikacji, nie radzi sobie z makijażem wodoodpornym, tylko go rozmazuje i nie zmywa dokładnie, pozostawia nieco tłustą warstewkę
Cena: 5,99 zł (Rossmann)
Pojemność: 120 ml
Podsumowując - do makijażu niewodoodpornego jest całkiem przyzwoity, ale z wodoodpornym sobie nie radzi, dlatego nie zagości u mnie ponownie :) Szczerze mówiąc nie wiem po co zdradzam swojego ulubieńca Rival de Loop (recenzja tutaj) - zużyłam już kilka buteleczek pełnowymiarowych i kilka miniaturowych, a wciąż jest moim ulubieńcem, doskonale radzi sobie zarówno z makijażem wodoodpornym, jak i niewodoodpornym...
u mnie ten plyn podraznial strasznie oczy:(
OdpowiedzUsuńU mnie też!! Przez to co mi zrobił mam bardzo niemiłe wspomnienia co do tej marki i jej unikam.
UsuńJakoś jestem uprzedzona do wszelakich produktów z Ziai oprócz maseł do ciała i produktów do mycia ciała.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o dwufazę to ja lubię tę z Lirene :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze żadnego 2 fazowego płynu jestem mega ciekawa
OdpowiedzUsuńChciałam go kiedyś kupić, ale naczytałam się negatywnych opinii i w końcu zrezygnowałam. Widać nie mam czego żałować.
OdpowiedzUsuńU mnie niestety nie sprawdził się... kompletnie nie zmywał makijażu oczu, a wręcz go rozmazywał, przy tym podrażniał - jestem na nie...
OdpowiedzUsuńdla mnie płyn był ok, ale strasznie tłusty... Ostatnio zakupiłam do sprawdzenia dwufazowego płynu z nivea. I polecam polecam polecam! Tysiąc razy lepszy, wydajniejszy i nie tłusty! :)
OdpowiedzUsuńU mnie się nie sprawdził, tłuste diabelstwo.
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to możliwe, ale jeszcze nie używałam tego płynu :)
OdpowiedzUsuńmiałam i u mnie się nie sprawdził, mały tani bubelek
OdpowiedzUsuńmoja siostra też go nie lubiła :(
OdpowiedzUsuńoj nie lubię go za mgłę, używałam wiele dwufaz, floslek, vichy, ale najczęściej wracam do lirene
OdpowiedzUsuńMiałam i niestety go nie polubiłam...
OdpowiedzUsuńmgła!
OdpowiedzUsuń