


Farbuję włosy rzadko - około 3-4 razy w roku, w odcieniu zbliżonym do naturalnego (naturalny jest chłodny, zaś lepiej czuję się w odcieniach ciepłych). Moje odrosty były już zdecydowanie w stanie niewyjściowym, więc warto było podjąć się kolejnej koloryzacji ;)
Farba znajduje się w estetycznym kartoniku, do pokrycia moich włosów niezbędne były dwa opakowania. W środku znajdują się: krem utleniający, krem koloryzujący, maska do włosów, rękawiczki jednorazowe, instrukcja użycia.
Proces przygotowania farby i farbowanie włosów były bardzo proste. Zdziwił mnie fakt, że samej farby wyszło bardzo dużo! Ledwie zmieściła mi się w miseczce ;) Także 2 opakowania powinny wystarczyć posiadaczkom nawet bardzo długich włosów - u mnie w praktyce zeszło około 1,5 opakowania, reszty musiałam się pozbyć, a i tak miałam wrażenie, że nałożyłam tego trochę za dużo ;)
Po przygotowaniu farba wygląda tak:
Niestety, co bardzo mnie zmartwiło, farba ma bardzo lejącą konsystencję - co prawda po umiejętnym nałożeniu na włosy nie spływa z nich, ale ciężko ją zaaplikować w taki sposób, żeby nie wylądowała wszędzie wokół - podczas nanoszenia na włosy paskudnie kapie dookoła... Zapach nie był uciążliwy nawet w najmniejszym stopniu - szczerze to jedna z najmniej upierdliwych farb pod względem zapachu, jakich było mi dane próbować.
Farbę aplikowałam na włosy potraktowane uprzednio oliwką Babydream - nałożyłam jej trochę na długość włosów w celu zabezpieczenia ich. Nie zauważyłam nadmiernego wypadania włosów podczas spłukiwania farby - raczej standard. Po zmyciu farby nałożyłam dołączoną maskę na włosy na około 10 minut, po czym spłukałam ją. Niestety dość ciężko było mi rozczesać włosy - zrobiły się trochę suche i sianowate, poplątały się... Były przesuszone na końcach, ale na szczęście po kilku olejowaniach i nałożeniu maski wróciły do normy. Kolor nieco odbiegał od tego na opakowaniu, ale mimo to podobał mi się.
![]() |
przed (zdjęcia po lewej z lampą, zdjęcia po prawej bez lampy w świetle dziennym) |
![]() |
po (dwa zdjęcia po lewej z lampą, zdjęcie po prawej bez lampy w świetle dziennym) |
Cena: 19,99 zł (Rossmann)
Plusy: opakowanie przykuwa wzrok, łatwość przygotowania, wychodzi sporo farby, niedrażniący zapach, kolor wyszedł ładny, dostępność, cena
Minusy: lejąca konsystencja, trudno się ją przez to nakłada, trochę wysuszyła i splątała włosy
Ładny kolor! Bardzo ładny! Taki miodowy :)
OdpowiedzUsuńTo farba jaką planuję spróbować, zaraz po wykończeniu wcześniej kupionych. Kusi mnie okrutnie.
OdpowiedzUsuńbardzo ladny kolor,piekne wloski masz :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta farba ;) ładny kolorek wyszedl ;)
OdpowiedzUsuńfajny kolor wyszedl :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor używałam tej farby tylko inny odcień i byłam z niej zadowolona;)
OdpowiedzUsuńnastępnym razem mam zamiar wypróbować Olię, póki co używam Syossa. :)
OdpowiedzUsuńwyszło ładnie nie powiem :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, myślałam, że wyjdzie z 2 tony ciemniejszy, bo tak bywa, ale widzę, że jest dość jasny :) Super :)
OdpowiedzUsuńładny kolor Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńlubię tę farbę, ale trzeba dawać mnóstwo odżywki, tak mnie nauczyły farby Garnier
OdpowiedzUsuńładny równomierny kolor Ci wyszedł:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor :) Basiu masz śliczne włosy :)
OdpowiedzUsuńKolorek bardzo ładny wyszedł.
OdpowiedzUsuńWedług mnie kolor jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKolor świetny. Sama o takim marze, ale póki co mam na włosach ciemną farbę. Zastanawiałam się, czy warto spróbowac Olię i chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńMam też nadzieję, że się nie pogniewasz jak dodam do obserowowanych :)
wygląda bardzo ładnie. :)
OdpowiedzUsuńFarbowałam już dwa razy tą wersją Garniera i jestem zadowolona;) Ps. skąd masz taką ładną miseczke i pędzel do farbwania? :D
OdpowiedzUsuńObserwuję ;)
Bardzo ładny kolor :) zapraszam do siebie - założyłam nowego bloga, na którym zamieszczane będą zdjęcia przed i po koloryzacji włosów. Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńKupiłam własnie tą farbe i dopiero teraz czytam recenzję ;) ładny kolor wyszedł, mam nadz, że ja tez będe zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńWczoraj farbowałam się na ten kolor, farba jest rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńwww.spragnionaendorfin.blogspot.com
Raz miałam tą farbę i byłam z niej zadowolona :) Śliczne masz włosy :)
OdpowiedzUsuńTej farby używam od dawna, mam krótkie włosy, farbuję co 5 -6 tygodni i wystarcza mi pół opakowania na raz. Na ten kolor trafiłam we Frankfurcie nad Odrą, kupiłam i bardzo mi pasuje. Niestety, w Poznaniu i okolicach nie mogę go nigdzie znaleźć, bratowa kupuje dla mnie w Niemczech. GDZIE GO ZNALAZŁAŚ ???!!!
OdpowiedzUsuńTa recenzja jest sprzed 3 lat, więc nie mam pojęcia, czy farba nadal jest dostępna. Pozdrawiam
Usuń