
Opakowanie to miękka tubka, otwiera i zamyka się łatwo, a dozownik pozwala na wydobycie odpowiedniej ilości kremu, raczej się nie brudzi. Można bez problemu rozciąć tubkę i zużyć krem do końca.
Zapach jest przyjemny, kremowy z lekko słodkawą nutą, ale nie jestem w stanie określić co to dokładnie za woń ;)

Krem ma gęstą konsystencję i jest treściwy, nie wchłania się zbyt szybko, więc używałam go przede wszystkim na noc lub jak akurat nie musiałam niczego robić :) Jest bardzo wydajny.

Krem nawilża dłonie bardzo dobrze, silnie je zmiękcza i wygładza, ale ma jedną cechę, która dyskwalifikuje go dla mnie całkowicie... Podrażnia mi dłonie i to bardzo :( Za każdym razem, kiedy mam popękaną lub mocno wysuszoną skórę, odczuwam bardzo nieprzyjemne pieczenie po jego użyciu, po chwili często pojawia się również zaczerwienienie... A dla mnie to się mija z celem - właśnie po to nakładam krem, by ukoił skórę, złagodził podrażnienie i nawilżył ją, a nie dodatkowo podrażniał! Za to krem do ciała (w takim płaskim, okrągłym, plastikowym słoiczku) z tej samej serii Urea nie robi mi krzywdy, również stosowany na dłonie. Nie wiem, co takiego jest w składzie, co powoduje taką reakcję na moich dłoniach (mnie raczej nigdy nic nie uczula), ale oddałam go mamie i nie narzeka.
Cena: około 5 zł
Pojemność: 100 ml
Dostępność: tylko drogerie Rossmann
Plusy: cena, dostępność, wydajność, bardzo dobrze nawilża i zmiękcza skórę
Minusy: mocno mnie podrażnia, powoduje pieczenie na mocno wysuszonych/popękanych dłoniach
Ja na pewno nie kupię ponownie :(
Nigdy nie mogę na niego trafić w żadnym Rossmannie. Zawsze jego miejsce jest puste. Czy one aż tak dobrze się sprzedają? ;-)
OdpowiedzUsuńja też u siebie bardzo długo na niego polowałam, ale w końcu udało się ;)
Usuńmiałam go, bardzo dobrze nawilżał, ale niestety zapach kompletnie mi się nie podobał
OdpowiedzUsuńJa mocno wysuszonych dłoni nie mam, więc może się sprawdzi ;]
OdpowiedzUsuńMnie nie podrażnił i jest moim ulubieńcem za grosze :)
OdpowiedzUsuńmnie nie podrażnił...dla mnie to najlepszy krem ever :)
OdpowiedzUsuńO kurcze szkoda że wyszło
OdpowiedzUsuńMiałam go, ale zapach mnie męczył:(
OdpowiedzUsuńu mnie ten krem spisuje się znakomicie :)
OdpowiedzUsuńMiałam i byłam z niego zadowolona!
OdpowiedzUsuńłeee jak podrażnia to lipa ;c
OdpowiedzUsuńobseerwuje ;)
Mam go i na szczęście mnie nie podrażnia. Bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuń. bardzo lubie kremy pisany do rąk nie podrażniają mnie. polecam wersję rumiankowa ;)
OdpowiedzUsuńlubie kremy z ureą,fajnie nawilżają, tego nie miałam ale jak podrażnia to ja za niego dziękuje :(
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to on jest najlepszy :) Szkoda, że Ciebie podrażnił.
OdpowiedzUsuńJa zużyłam już 3 opakowania i go uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńjak skończy mi się krem z Eveline to może spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten krem, lubiłam go, ale nie był jakiś zachwycający :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię ten krem, kosztuje grosze, a jest świetny. Szkoda, że u Ciebie się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńDla mnie ten krem jest za treściwy ;)
OdpowiedzUsuńUżywam go już długo i tylko raz odczułam strasznie pieczenie i ból (ale bez zaczerwienienia) po nałożeniu go na suchy placek na kostkach. Nie wiem czemu tak się stało ale nie zraziłam się i używam dalej, to najlepszy krem jaki miałam!
OdpowiedzUsuńbiedne rączki:/
OdpowiedzUsuńWspółczuję!
OdpowiedzUsuńAle dobrze, że o tym napisałaś!
Ja miałam tą wersję czerwona teraz mam fioletową , ja sobie je chwalę :)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię te kremy do rąk :)
OdpowiedzUsuń+ obserwuję ;)
To jeden z lepszych kremów jakie miałam. Szkoda, że cie podraznił!
OdpowiedzUsuń