
Opakowanie: Bardzo podoba mi się opakowanie kremu - wygląda luksusowo, szkło jest matowe, grube i porządne. Pompka się nie zacina, umożliwia wyciśnięcie odpowiedniej ilości produktu.
Krem dobrze nawilża skórę i nie zapchał mnie w trakcie stosowania. Jest bardzo wydajny, używam go od prawie 4 miesięcy i zbliżam się do denka. Bardzo podoba mi się fakt, że ekstrakt ze śluzu ślimaka znajduje się już na drugim miejscu w składzie, tuż po wodzie. Wiele firm produkuje kremy, reklamując je jako "kremy ze śluzem ślimaka", podczas gdy tego ekstraktu jest tylko śladowa ilość na końcu składu - wówczas nie ma co liczyć na jego działanie. Tutaj nie ma to miejsca. Jeżeli chodzi o działanie rozjaśniające - ciężko mi się wypowiedzieć. Moja kapryśna cera na bieżąco powoduje powstawanie nowych blizn i czasami ciężko mi się już połapać, które są starsze, a które nowsze... Na pewno zauważyłam ogólne wyrównanie kolorytu i rozjaśnienie starszych blizn. Być może efekt byłby silniejszy, gdybym stosowała go 2x dziennie, ale przy jego treściwości nakładanie pod makijaż nie byłoby rozsądnym posunięciem ;) Cena nie jest najniższa, ale to raczej normalne dla kremów tego typu. Szału nie robi, ale nie jest zły.
Zdjęcie nie dla osób o słabszych nerwach ;)

Pojemność: 30 ml
Cena: 79,90 zł
noo ładnie zadziałał na Twojej buźce ;)
OdpowiedzUsuńa używam od lat takiego cuda ale od firmy Leim. Działa cuda oj działa.
OdpowiedzUsuńdużej różnicy nie widać, ale dobrze, że pojawiają się ciągle nowe specyfiki do walki z przebarwieniami
OdpowiedzUsuńnigdy nie zastanawiałam się jak pachnie ślimak, bo i ślimaka nie wąchałam ;)
OdpowiedzUsuńMarta, te kosmetyki ładne pachną - ślimak jest pachniuszkiem
UsuńJa widzę naprawdę sporą różnicę :)
OdpowiedzUsuńRóżnica jest , dość duża ;)
OdpowiedzUsuńNieee, jakoś mnie nie zachęca :)
OdpowiedzUsuńNooo, efekt jest całkiem zachęcający :)
OdpowiedzUsuńFajny efekt i wcale nie taki drogi. A jak z zapychaniem i nawilzaniem ?
OdpowiedzUsuńSłyszałam o kremach z ślimaczym śluzem,ale nigdy nie próbowałam. Widzę znaczną poprawę na Twojej skórze :)
OdpowiedzUsuńKiedyś stosowałam krem ze śluzu ślimaka, 2 razy droższy od tego i nie działał. Ten wydaje mi się bardzo ciekawy. Sądząc po zdjęciu widać różnicę w wyrównaniu kolorytu.
OdpowiedzUsuńWidać poprawę :)
OdpowiedzUsuńna zdjęciach widać BARDZO dużą poprawę :)
OdpowiedzUsuńnazwa obleśna:p
OdpowiedzUsuńale skuteczny krem bo widzę poprawę twojej cery:)
Piękny efekt :) ale nie wiem czy byłabym w stanie przemóc się z tym śluzem :D
OdpowiedzUsuńpoprawa jest! :)
OdpowiedzUsuńze śluzu slimaka?! olaboga! :D
OdpowiedzUsuńJak dla mnie widać różnicę. Buzia jest jaśniejsza a plamki zdecydowanie mniej widoczne. Niestety na niektóre przebarwienia nie ma siły i trzeba wytoczyć cięższe działa - sprawdziłam to na własnej skórze :(
OdpowiedzUsuńJa na razie używam kremu Non Care z masą perłową :)
OdpowiedzUsuńhmm na pewno trochę widać różnicę, ale przy takim składzie i cenie spodziewałabym się chyba silniejszego efektu
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, jest efekt, ale po kremie za taką cenę ja także spodziewałabym się więcej ;)
OdpowiedzUsuńDodatkowo miałabym opory przed używaniem czegoś co ma śluz ze ślimaka w składzie :P
O ile się nie mylę, na przebarwienia dają radę zabiegi kwasami :)
Przy okazji Basiu jestem Twoją 500. obserwatorką :D Gratuluję! :)
Dodaję się do obserwatorów ;) Widać efekt, ale tak jak napisałaś szału nie ma ;p
OdpowiedzUsuńHm... intrygujący kosmetyk, będę musiała przyjrzeć się mu bliżej.. :)
OdpowiedzUsuńFajnie tu u Ciebie, będę zaglądać czasem! :)
Zapraszam też do siebie www.abc-un.blogspot.com
Hm,a więc cudeńko na przebarwienia? Po zdjęciu widać efekty, to może i ja się pokuszę...
OdpowiedzUsuńJeśli masz ochotę zajrzyj na http://ebru-review.blogspot.com/
Też zaczęłam przygodę z pisanie recenzji kosmetyków.
kurcze faktycznie widac poprawe, musze się bliżej temu przyjrzeć:)
OdpowiedzUsuńzapraszam tez do siebie:)
Fajny wpis. Bardzo wyczerpujący. Zapraszam również do mnie :) http://monika-lesecret.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńo mamo... powiem Ci, że nazwa tego kremu nie zachęca :P
OdpowiedzUsuńw szoku jestem!
OdpowiedzUsuńzapraszam na KONKURS :)
Krem by pomagał gdybyś nie drapała i nie wyciskała, oraz jak byś stosowała raz na miesiąc jakiś zabieg oczyszczający na twarz w salonie kosmetycznym ;) Ja obecnie mam serie zabiegów laserem Magnetic i używam tego kremu efekty są niesamowite..od października kilka zabiegów kawasami i twarz będę mieć jak pupka niemowlęcia..gładziutka,czysta,bez wyprysków, blizn i trądziku:) Jestem po 3 zabiegach,miesiącu używania kremu, a już widać efekty nawet lepsze niż na Twoim zdjęciu ;)
OdpowiedzUsuńKto powiedział, że drapałam i wyciskałam? ;)
UsuńKrem super. Mi pomógł, wygładził cerę. Kupowałam na www.kopalnia-kosmetykow.pl . Poza tym krem można kupić w promocji stosunkowo niedrogo, bo stała cena to ok. 80zł - mnie trochę by zabolało po kieszeni:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń