sobota, 6 października 2012

Pielęgnacja włosów - wrzesień ;)

Osoby, które nie lubią tematyki włosowej, proszę o kliknięcie "x" w prawym górnym rogu :D

Postanowiłam co miesiąc dodawać informacje, czego używałam w tym miesiącu :) Odkąd codziennie zapisuję swoje włosowe czynności, zauważyłam że jestem dużo regularniejsza w dopieszczaniu włosów ;) A skoro pomaga - będę się tego trzymać :)

Postanowiłam, że we wrześniu:
- będę myć włosy co drugi dzień w miarę możliwości
- będę spać w koku na noc (koczek-ślimaczek na czubku głowy), żeby nie ocierać włosów o poduszkę w nocy i nie niszczyć ich w ten sposób
- nie będę suszyć włosów (suszyłam tylko raz, gdy musiałam nagle wyjść z domu)
- do codziennego mycia będę używać łagodnych szamponów bez SLS (Szampon Babydream, balsam do kąpieli Babydream fur Mama, żel Facelle)
- będę oczyszczać włosy raz na tydzień lub raz na dwa tygodnie szamponem z SLS
- będę dość luźno wiązać gumki do włosów
- będę nosić w domu tylko gumki typu frotte – mięciutkie i bez metalowych skuwek
- będę często olejować włosy i dbać o ich dobre odżywianie

07.09
zabezpieczenie końcówek: 2 krople olejku arganowego
suplementacja: tran, drożdże w tabletkach
olejowanie: 1 łyżka olejku Oilmedica (metoda na mokro) – na całą noc

08.09
mycie: (rano, zmywanie oleju) mix szampon Babydream + balsam Babydream fur Mama
LAMINOWANIE ŻELATYNĄ z maską Stapiz Sleek Repair&Shine
zabezpieczenie końcówek: 2 krople olejku arganowego
wcierka: Jantar
suplementacja: tran, drożdże w tabletkach
olejowanie: olejek łopianowy Green Pharmacy na skalp – niecała łyżka (rano, 30 min przed myciem i zmywaniem olejku Oilmedica)

09.09 – nie robiłam nic z powodu jednodniowego wyjazdu
suplementacja: tran, drożdże w tabletkach

10.09
zabezpieczenie końcówek: 2 krople olejku arganowego
suplementacja: tran, drożdże w tabletkach, 1 kubek pokrzywy
olejowanie: olejek łopianowy Green Pharmacy na skalp – niecała łyżka, 1 łyżka olejku Oilmedica (metoda na mokro) – na całą noc

11.09 
mycie: (rano, zmywanie olejów) szampon Babydream + żel Facelle Sensitive
ŻEL LNIANY (1 godzina)
odżywka b/s – mgiełka Mrs.Potter’s z imbirem
zabezpieczenie końcówek: kropla olejku arganowego + kropla jedwabiu Biosilk
wcierka: Jantar
suplementacja: picie drożdży, 2 kubki pokrzywy, tran

12.09
zabezpieczenie końcówek: kropla olejku arganowego + kropla jedwabiu Delia
wcierka: -
suplementacja: picie drożdży, 2 kubki pokrzywy, tran
olejowanie: olejek łopianowy Green Pharmacy na skalp – niecała łyżka, 1 łyżka olejku ze słodkich migdałów wymieszanego z rycynowym (metoda na sucho) – na całą noc

13.09
mycie: (rano, zmywanie olejów, oczyszczanie z SLS) męski szampon Syoss Power :)
odżywka : Wella Pro Repair
zabezpieczenie końcówek: jedwab Biosilk
wcierka: Jantar
suplementacja: picie drożdży, 2 kubki pokrzywy, tran

14.09 - znowu nic nie robiłam z powodu jednodniowego wyjazdu
suplementacja: picie drożdży, 1 kubek pokrzywy, tran

15.09
mycie: (wieczorem) mix szampon Babydream + balsam Babydream fur Mama
odżywka: Pantene Aqua Light + 3 krople kwasu hialuronowego
zabezpieczenie końcówek: kropla olejku arganowego + kropla jedwabiu Delia HF
wcierka: Jantar
suplementacja: picie drożdży, 1 kubek pokrzywy, tran

16.09
zabezpieczenie końcówek: jedwab Biosilk
suplementacja: picie drożdży, 1 kubek pokrzywy, tran
olejowanie: olejek Oilmedica 1,5 łyżki (metoda rosołkowa) na całą noc

17.09
mycie: (rano, zmywanie oleju) mix szampon Babydream + balsam Babydream fur Mama
maska: BingoSPA Masło Shea i 5 alg
płukanka lniano-octowa
zabezpieczenie końcówek: kropla olejku arganowego + kropla jedwabiu Delia HF
wcierka: Jantar
suplementacja: picie drożdży, 1 kubek pokrzywy, tran

niestety wieczorem miałam już trochę obciążone włosy (aktywny dzień), a wiedziałam że na drugi dzień będę miała duuużo planów i musiałam umyć włosy jeszcze raz wieczorem :( Nie mogłabym tego zrobić rano, bo musiałam na drugi dzień wcześnie wstać.

wieczorne mycie: metoda OMO: balsam Mrs.Potter’s do włosów farbowanych (pierwsze O), szampon Babydream, odżywka Pantene Aqua Light
końcówki: kropla olejku arganowego + kropla jedwabiu Delia HF

18.09
zabezpieczenie końcówek: jedwab Biosilk
suplementacja: picie drożdży, 1 kubek pokrzywy, tran
olejowanie: olejek łopianowy Green Pharmacy na skalp – niecała łyżka, 1 łyżka olejku Oilmedica (metoda na mokro) – na całą noc

19.09
mycie: (rano, zmywanie oleju) mix szampon Babydream + balsam Babydream fur Mama
odżywka: Pantene Aqua Light
zabezpieczenie końcówek: kropla olejku arganowego + kropla jedwabiu Delia HF
wcierka: Jantar
suplementacja: picie drożdży, 1 kubek skrzypokrzywy, tran

20.09
mycie: (oczyszczanie z SLS) Pantene Aqua Light
odżywka: Pantene Aqua Light
zabezpieczenie końcówek: kropla olejku arganowego + kropla jedwabiu Delia HF
wcierka: Jantar
suplementacja: picie drożdży, 1 kubek skrzypokrzywy, tran

21.09
suplementacja: picie drożdży, 1 kubek skrzypokrzywy, tran
olejowanie: olejek łopianowy Green Pharmacy i olej rycynowy na skalp, 1 łyżka olejku Oilmedica (metoda na mokro) – na całą noc

22.09
mycie: (rano, zmywanie oleju) żel Facelle
odżywka: Pantene Aqua Light
zabezpieczenie końcówek: kropla olejku arganowego + kropla jedwabiu Delia HF
wcierka: Jantar
suplementacja: picie drożdży, 1 kubek skrzypokrzywy, tran

23.09
mycie: (wieczorem) szampon Babydream
odżywka/maskaPantene Aqua Light
zabezpieczenie końcówek:kropla olejku arganowego + kropla jedwabiu Delia HF
suplementacja:picie drożdży, 1 kubek skrzypokrzywy, tran

24.09
suplementacja: tran

25.09
mycie: szampon Babydream
odżywka: Pantene Aqua Light
zabezpieczenie końcówek: jedwab Delia HF
wcierka: Jantar
suplementacja: picie drożdży, 1 kubek skrzypokrzywy, tran

26.09
zabezpieczenie końcówek: jedwab Delia HF
wcierka: Jantar
suplementacja: picie drożdży, 1 kubek skrzypokrzywy, tran
olejowanie:  olejek łopianowy Green Pharmacy i olej rycynowy na skalp, 1 łyżka olejku Oilmedica na długość włosów + odrobina olejku Babydream na same końcówki (metoda na sucho) – na całą noc

27.09
mycie: (rano, zmywanie oleju, oczyszczanie z SLS) Pantene Aqua Light
odżywka/maska: Pantene Aqua Light
zabezpieczenie końcówek: kropla olejku arganowego + kropla jedwabiu Delia HF
suplementacja: picie drożdży, 1 kubek skrzypokrzywy, tran

28.09
zabezpieczenie końcówek: jedwab Delia HF
wcierka: Jantar
suplementacja: picie drożdży, 1 kubek skrzypokrzywy, tran

29.09
mycie: szampon Babydream
odżywka/maska: Pantene Aqua Light + 3 krople gliceryny
zabezpieczenie końcówek: kropla olejku arganowego + kropla jedwabiu Delia HF
wcierka: Jantar
suplementacja: picie drożdży, 1 kubek skrzypokrzywy, tran

30.09
zabezpieczenie końcówek: kropla olejku arganowego + kropla jedwabiu Delia HF
wcierka: Jantar
suplementacja: picie drożdży, 1 kubek skrzypokrzywy, tran
olejowanie: olejek łopianowy Green Pharmacy i olej rycynowy na skalp, 1 łyżka olejku Oilmedica na długość włosów + odrobina olejku Babydream na same końcówki (metoda na sucho) – na całą noc

Udało mi się zrealizować moje postanowienia (u góry posta), a nawet więcej – kilka razy użyłam płukanek do włosów, z których byłam bardzo zadowolona, regularnie zabezpieczałam końcówki, regularnie używałam wcierki Jantar (choć mogłam być w tym regularniejsza, będzie to moje postanowienie na następny miesiąc), rozpoczęłam kurację picia drożdży i herbaty z pokrzywy (i byłam w tym wytrwała!), regularnie olejowałam włosy :) Efektem są zdrowsze, błyszczące i miękkie włosy, nie widzę nowych rozdwojonych końcówek (ewentualnie te starsze). Jestem z siebie dumna! :)

Plan na następny miesiąc:
Rozpoczął się rok akademicki, więc prawdopodobnie będę miała znacznie mniej czasu na dopieszczanie moich włosów, pewnie będę też musiała myć je codziennie wieczorem.

- mycie mixem szamponu Babydream + balsamu Babydream fur Mama, ewentualnie żelem Facelle Sensitive
- raz w tygodniu oczyszczanie szamponem z SLS (Barwa z pokrzywą)
- odżywki: Isana z babassem, tuningowanie Pantene Aqua Light
- maski: BingoSPA Masło Shea i 5 alg, Kallos Latte, Stapiz Sleek Repair&Shine
- odżywki b/s: Joanna pokrzywa i zielona herbata, mgiełka Mrs.Potter’s z imbirem (trzeba zużyć, raczej nie kupię ponownie), Pantene Repair (trzeba zużyć, raczej nie kupię ponownie)
- płukanki: octowa, lniana, lniano-octowa, być może jakieś ziołowe
- regularne zabezpieczanie końcówek (olejek arganowy, jedwab Delia HF, jedwab Biosilk, zielony krem BeBeauty z Biedronki)
- wcierka Jantar minimum co drugi dzień, najlepiej codziennie
- suplementacja: kubek skrzypokrzywy dziennie, picie drożdży, tran
- olejowanie minimum raz w tygodniu
- zużyć odżywkę Pantene Aqua Light i nie kupić jej ponownie :)
Pielęgnacja włosów

Dziękuję za odwiedziny! :)

Jeżeli podoba Ci się tutaj - polub mnie na Facebooku oraz Instagramie,
będzie mi bardzo miło, a Ty nie przegapisz żadnych nowości! :)



24 komentarze:

  1. Theagnes876 października 2012 14:16

    no.no niećźle...podziwiam za wytrwałość

    OdpowiedzUsuń
  2. simply_a_woman6 października 2012 14:28

    o jaaaaa, jestem pod wrażeniem Twojej wytrwałości. mi by się nie chciało tak często olejować....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor8 października 2012 19:53

      To akurat zajmuje mi najmniej czasu :)

      Usuń
  3. marta bloguje6 października 2012 14:41

    Niesamowicie wytrwała jesteś, ja bym się pewnie poddała :) Zainteresowała mnie metoda wiązania koka na noc, muszę wypróbować. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor8 października 2012 19:54

      Polecam :) Ale jeśli nie lubisz fal na włosach, to lepiej uważaj :) Mi się po tym mocno włosy kręcą, mimo że naturalnie mam proste jak druty :)

      Usuń
  4. Dorota6 października 2012 14:49

    Zadziwiające, jak Ty jesteś sumienna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor8 października 2012 19:54

      Oj tam :*

      Usuń
  5. kirei6 października 2012 15:33

    Gratulacje, mi brakuje sumienności przy dbaniu o włosy...Też próbuję myć włosy rzadziej, choćby co drugi dzień, ale ciągle mam opory i nigdy długo nie wytrwałam w tym postanowieniu ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor8 października 2012 19:56

      No jeżeli trzeba, to niestety mycie codzienne jest koniecznością. Ja teraz też muszę myć codziennie :(

      Usuń
  6. Kaprysek6 października 2012 15:47

    Podziwiam Cię za to co zrobiłaś! Brawo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor8 października 2012 19:56

      Miło mi to słyszeć od Ciebie! :)

      Usuń
  7. vilandre6 października 2012 19:25

    Twoja wrześniowa pielęgnacji robi duże wrażenie :) gratuluję wytrwałości ;)
    życzę powodzenia w wypełnieniu planu na październik! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor8 października 2012 19:56

      Bardzo dziękuję :)

      Usuń
  8. Zabiegana6 października 2012 20:54

    Podziwiam za wytrwalosc, regularnosc i rozbudowana ochrone- duzo tego ;)
    ja ograniczam sie do mycia.. czasem odzwyki zapominam, a ostatnio sukces: olej kokosowy. ja nawet nie mam czasu/checi jesc, a co tu o wlosach mowic ;)
    musze wziac sie za swoje wlosy tak jak Ty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor8 października 2012 20:01

      Nie trzeba od razu sobie tyle narzucać, można stopniowo wprowadzać :) Na początek może regularne stosowanie odżywki + olejowanie np. raz w tygodniu?

      Usuń
  9. Unknown6 października 2012 21:48

    Wow!!Gratuluje sumienności w pielegnacji wlosow.Ja staram sie dbac o wlosy ale czasem po prostu mi sie nie chce..A ty wytrwale i regularnie dażysz do celu...
    Jestem ciekawa jak twoje włoski sie maja po takiej swietnej kuracji?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor8 października 2012 20:03

      Gdyby nie takie notowanie, ciągle bym o czymś zapominała :) Takie zeznawanie samej sobie bardzo mi pomaga :)

      Obecnie jakiś super efektów nie zauważam, bo olejować zaczęłam już dawno temu, więc efekty też już są od jakiegoś czasu takie same :) Niemniej jednak myślę, że warto! Nawet mój TŻ zauważa, że włosy kiedyś i teraz są nie do porównania :)

      Usuń
  10. chodzpomalujmojswiat7 października 2012 07:35

    ale jesteś wytrwała :) gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  11. BogusiaM7 października 2012 13:14

    szalona;P ja bez suszarki nie żyję;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor8 października 2012 20:04

      Rozumiem :) Ale Ty masz inne warunki i możliwości :D
      Ja nawet technicznie nie mogę użyć suszarki rano... A skoro już myję wieczorem, to schną sobie same :)

      Usuń
  12. Kasztankowa7 października 2012 14:16

    Podziwiam Twoją wytrwałość i zawzięcie. Ja też staram się bardzo dbać i zapuszczać moje włosy, bo w tym roku bal maturalny, ale nie potrafię się tak zmobilizować. Gratulacje :*
    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor8 października 2012 20:04

      Bardzo dziękuję i trzymam kciuki za włoski! :)

      Usuń
  13. astoria8 października 2012 18:06

    Jejku:)! Podziwiam:) Ja zawsze dużo postanowię, a później to już różnie bywa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autor8 października 2012 20:04

      Zapisuj, pomaga! Naprawdę :)

      Usuń