piątek, 22 czerwca 2012

Ziaja, Kozie mleko, Kremowe mydło pod prysznic

Dzisiaj recenzja dotyczące kremowego mydła pod prysznic Ziaja, którego i tak zawsze nazywam żelem pod prysznic ;))) Ale jak zwał tak zwał :)

Miałam już wersję kokosową, chyba z 3 razy, masło kakaowe 1 raz (ale średnio lubię ten zapach mimo, że wielu osobom bardzo się podoba), a kozie mleko też ze 2-3 razy. Więc zdanie mam już wyrobione ;)

Opakowanie to standardowa, plastikowa butelka charakterystyczna dla produktów Ziaja, bez pompki. Plusem jest fakt, że zawiera aż 500 ml, typowe "opakowanie rodzinne"- wystarczy na naprawdę długo.





Dzięki temu, że konsystencja jest raczej lejąca, produkt wylewa się bardzo łatwo. Nie trzeba rozcinać ani odkręcać, żeby zużyć do końca.
Mydełko bardzo dobrze się pieni, wystarczy niewielka ilość do utworzenia obfitej piany, dzięki czemu jest bardzo wydajne.


Zapach moim zdaniem baaardzo przyjemny, taki kremowy, otulający... Bardzo mi się podoba, mimo że  kremowe zapachy raczej są nie w moim guście (np. Dove - nic specjalnego).

Mydełko nie nawilża mojej skóry, ale również jej nie wysusza - po prostu myje, robi to co ma robić i niczego więcej od niego nie oczekuję :)

Polecam to mydełko, jest bardzo tanie, butla ogromna, cena bardzo korzystna, ładnie pachnie, robi co ma robić, czyli dobrze myje... Czego chcieć więcej? Ja bardzo lubię mydełka Ziaja i na pewno kupię jeszcze nieraz, chociaż chętnie skuszę się tym razem na inną wersję zapachową - kusi mnie Ziaja Blubel żurawina i poziomka i inne :) 

KWC (klik)
Cena: 6,39 zł/ Rossmann
Dostępność: Bardzo dobra, te mydełka są dostępne wszędzie - w Rossmannie, w różnych drogeriach, w marketach a nawet sklepach osiedlowych
Pojemność: 500 ml
Polecam :)
Pielęgnacja ciała

Dziękuję za odwiedziny! :)

Jeżeli podoba Ci się tutaj - polub mnie na Facebooku oraz Instagramie,
będzie mi bardzo miło, a Ty nie przegapisz żadnych nowości! :)



27 komentarzy:

  1. Anonimowy22 czerwca 2012 11:08

    na pewno nie wysusza skory :) co do zapachu to mi nie przypadł do gustu, taki sztuczny

    OdpowiedzUsuń
  2. Evciri22 czerwca 2012 11:18

    ja mam żurawinowe i zakochałam się w jego zapachu ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. marta bloguje22 czerwca 2012 11:24

    Ja mam krem do twarzy czekoladowy z Ziaji i chciałabym w końcu dorwać żel myjący, ale co idę do Rossmanna to go nie ma :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Agusiak74722 czerwca 2012 11:33

    mam krem mleko kozie - nie cierpię zapachu, a dużo osób lubi :P z tych mydeł miałam pomarańczowe... te kakaowe/kozie/oliwkowe/kokosowe jakoś mnie nie kuszą :P

    OdpowiedzUsuń
  5. luthienn22 czerwca 2012 11:52

    Ja stosuję każdy po kolei z tych żeli, i każdy lubię, działanie mają wg mnie podobne ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. mintelegance8922 czerwca 2012 11:59

    bardzo lubię te mydła pod prysznic:) przeważnie kupuję kokosowe ze względu na zapach <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Paulina22 czerwca 2012 12:11

    Lubię z ziaji wszystko w zasadzie:) Te mydelka szczegolnie:P

    OdpowiedzUsuń
  8. Zabiegana22 czerwca 2012 12:29

    Lubie kakaowe, bardzo ladnie pachnie. :P
    CO do teog: widzialam w polskim sklepie, wiec nie wykluczone, ze jak nie beda chcieli 3 funtow to przytule ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. One_LoVe22 czerwca 2012 13:50

    nie lubię tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  10. PureMorning22 czerwca 2012 13:56

    Z tej serii "Kozie mleko" miałam tylko krem do rąk. Niezbyt go lubiłam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Idyllaablog22 czerwca 2012 14:14

    Potwierdzam te mydełka są Mega tanie a naprawdę świetne!

    OdpowiedzUsuń
  12. guiltypleasures22 czerwca 2012 14:23

    Mydełka Blubel bardzo lubiłam, obecnie mam to Kozie Mleko i szczerze mówiąc męczę się z nim strasznie :/ Mi nic w nim nie pasuje: zapach, konsystencja, mam też wrażenie, że wysusza. Zużywam specjalnie za dużo, i na szczęście już się kończy.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wera22 czerwca 2012 14:48

    nie przepadam za kozim mlekiem, ani ziają, na palcach jednej reki mogę zliczyć ile mam ich kosmetyków

    OdpowiedzUsuń
  14. Słomka22 czerwca 2012 15:26

    Nigdy nie miałam. To znaczy krem do rąk z tej serii tak, ale to inna bajka.

    OdpowiedzUsuń
  15. Karotka22 czerwca 2012 15:44

    Kupiłam go w tym miesiącu, pewnie za kilka dni powędruje pod prysznic, bo powoli kończę tych, które są aktualnie w użyciu :] Mam nadzieję, że i mi przypadnie do gustu, bo zapach ma cudowny!

    OdpowiedzUsuń
  16. simply_a_woman22 czerwca 2012 17:15

    mam w Polsce wersję czekoladową czy kakaową (dokładnie nie pamiętam); lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kaprysek22 czerwca 2012 17:30

    Mam teraz ten żel - dostałam w spadku od koleżanki, bo ja strasznie uczuliło to "mydło". Ziaja ostatnio mi podpadła, ale bardzo lubię mydło w płynie z serii SopotSPA i szczerze je polecam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaprysek22 czerwca 2012 19:01

      hmmmm trudno opisać zapach, ale jest ona taki trochę morski, bardzo świeży ;) żel zawiera ekstrakt z alg. Naprawdę warto "poniuchać" w sklepie ;)

      Usuń
  18. Katalina22 czerwca 2012 17:43

    Jeszcze nie używałam tego ale cała seria Kozie Mleko mnie ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Sleeping-beauty22 czerwca 2012 18:08

    Nie miałam okazji jeszcze używać, ale brzmi fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Theagnes8722 czerwca 2012 18:48

    jeszcze nie miałam okazji wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  21. KasiaPL22 czerwca 2012 19:03

    Ja miałam kakaowe, jak dla mnie bardzo fajne :) Kozie mleko chętnie wypróbuję, ale ostatnio kupiłam pomarańczowe to najpierw je zużyje ;p

    OdpowiedzUsuń
  22. Karo23 czerwca 2012 08:26

    Też bardzo lubię te żele, czyszczą i ładnie pachną, nie ma co więcej wymagać :)

    OdpowiedzUsuń
  23. kleopatre23 czerwca 2012 11:28

    Nie miałam, ale kakaowe miałam na pewno - ja należę właśnie do fanek tego zapachu:D

    OdpowiedzUsuń
  24. Wiktoria24 czerwca 2012 11:08

    kozie mleko, no no, niczym Kleopatra! :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Zielone Serduszko24 czerwca 2012 12:56

    Jeśli pachnie tak samo jak krem do rąk z tej serii, to mimo, że lubię ten zapach, chyba nie wytrzymałabym go pod prysznicem :)

    OdpowiedzUsuń
  26. sauria80world24 czerwca 2012 17:37

    kozie mleko i sopot spa to dwie moje ulubione ziaji :)

    OdpowiedzUsuń