Zmywacz występuje w dwóch wersjach - 125 ml oraz 250 ml, opakowanie jest moim zdaniem okropnie nietrafione, a to głównie za sprawą tego, że element korka który się zakręca wokół szyjki, jest bardzo słabo przymocowany do zewnętrznej części korka - wystarczy raz zakręcić za mocno, żeby się po prostu urwało... Stało mi się tak już drugi raz, więc coś musi leżeć na rzeczy... Niestety, w takiej sytuacji naprawdę bałabym się gdziekolwiek wziąć ze sobą tą butelkę, w obawie przed pęknięciem i wylaniem... Nawet teraz muszę maksymalnie uważać, bo korek nie jest zakręcony, lecz położony na butelce - jak się przewróci, to się wyleje ;) Kupiłam sobie ostatnio zmywacz z Lidla Cien (ten z pompką, średnio przypadł mi do gustu, ale opakowanie ma świetne), więc jak go zużyję, to będę przelewać.
Na trzecim zdjęciu widać urwany korek
Na zdjęciu poniżej - tam, gdzie widać taką jaśniejszą, niebieską obwódkę to miejsce, w którym przyczepiony jest korek - jak widać, powierzchnia ta jest bardzo niewielka - zwykły cienki paseczek więc nie dziwię się, że nakrętka się urwała...
Zapach tego zmywacza to dość istotna kwestia, nie będę ukrywać, że pierwsze co czuć po odkręceniu to intensywny "zmywaczowy" zapach, jednak jak już zabierzemy się do usuwania lakieru i odczekamy chwilkę, to na paznokciach i dłoni czuć już sam przyjemny, migdałowy aromat - zmywaczowy smrodek szybko wietrzeje. Nawet TŻ i mama pytali co tak ładnie pachnie po zmywaniu lakieru, więc to nie tylko moja opinia :)
Działanie oceniam bardzo pozytywnie, zmywacz bez problemu radzi sobie zarówno z jasnymi, jak i ciemnymi lakierami, bezdrobinkowymi i perłowymi, a nawet brokatowymi (chociaż tutaj potrzebne jest przytrzymanie chwilę nasączonego wacika lub metoda foliowa). Nie wysuszył moich paznokci, ani skórek wokół nich, jednak spotkałam się z opiniami, że wysusza, więc musicie przetestować na swoich pazurkach.
Ogólnie polecam ten zmywacz, jest tani i dobry - jak zwietrzeje zmywaczowy smrodek to ładnie pachnie, dobrze radzi sobie z różnymi rodzajami lakierów. Nie mam mu nic do zarzucenia oprócz opakowania.
KWC (klik)
Cena: 3,99 zł/125 ml, 6,99 zł/250 ml
Dostępność: tylko w Rossmannie, gdyż Isana to marka własna
Mój ulubiony zmywacz :)
OdpowiedzUsuńmój również (w przeciwieństwie do biedronkowego).
UsuńDokładnie tak! Ostatnio jakoś przypadkiem trafił do domu zmywacz z Biedronki. Marzę żeby się skończył, bo go nienawidzę! Co on wyczynia z moimi paznokciami, aż boli :P
UsuńJa ten z Biedronki trzymam, bo trzymam :d Wolę właśnie ten z Isany.
Usuńo, czyli nie jestem osamotniona w moich odczuciach względem jego używania. :D ma jednak tyle fanek, że początkowo myślałam że trafiłam na felerne opakowanie... ale to nie to. jest okropny i już.
UsuńNie straszcie bo mam Nailty w zapasie :D jak zużyję Isanę, to przetestuję (będę miała po raz pierwszy) :)
Usuńja kiedyś skubnęłam od kogoś, potrzebowałam do zmycia lakieru i jakoś nie miałam negatywnych odczuć, ale teraz kiedy kupiłam pełne opakowanie... będę pisać o nim notkę, ale niepochlebną. :P
UsuńA ja to nawet nie wiem czy chce mi się o nim pisać :P
UsuńBardzo lubię ten zmywacz :)
OdpowiedzUsuńJest dużo lepszy niż ten biedronkowy.
bardzo dobry zmywacz za niską cenę :)
OdpowiedzUsuńlubię te zmywacze:)
OdpowiedzUsuńU mnie numerem jeden jest zmywacz do paznokci bez acetonu z Inglota - chyba nigdy go nie zmienię :-)
OdpowiedzUsuńJa mam teraz ten z Biedronki i jak mi się skończy, to kupię ten :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię zmywacze Isany :) są niedrogie i mają bardzo zadowalającą jakość :]
OdpowiedzUsuńlubię go, ale ten otwór za duży mnie denerwuje
OdpowiedzUsuńmuszę go upolować, bo duży jest :D a mi nie przeszkadza zapach zmywacza, wręcz przeciwnie, wącham go jak tylko zmywam pazury i czuję się jak anonimowy narkoman :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten zmywacz :) wprawdzie kusił mnie tej z Biedronki, ale ma różne opinie, więc chyba nie zaryzykuję. Lepiej zostać przy czymś sprawdzonym :)
OdpowiedzUsuńStosuję go na przemian ze zmywaczem z Biedronki. ;)
OdpowiedzUsuńee dziwne u Ciebie z tym opakowaniem, miałam kilka jak nie kilkanaście buteleczek i nigdy mi się tak nie zrobiło :P
OdpowiedzUsuńo nie widziałam go jeszcze, narazie kupiłam sobie ten z pompeczką...ale to chyba z Lidla mam go...
OdpowiedzUsuńużywam zamiennie z biedronkowym :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten zmywacz! wg mnie jest niezastąpiony:) zużyłam go chyba już z 20 buteleczek i jeszcze nigdy nie urwał mi się korek, musiałaś trafić na jakiś felerny;/
OdpowiedzUsuńkiedy go stosowałam zaczęły mi się łuszczyć paznokcie, więc już do gagatka nie wróciłam ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie pachnący zmywacz to ciekawa odmiana :) Szkoda że ten korek taki słaby się okazał.
OdpowiedzUsuńa ja go chyba nigdy nie mialam ;p
OdpowiedzUsuńTeż go mam, kilka buteleczek już zużyłam i nigdy mi się nie popsuła zakrętka na szczęście ;) faktycznie ładnie pachnie, lepszy niż z biedronki ;) Z brokatowymi lakierami jednak w moim przypadku radzi sobie średnio.. ale nie używam ich często ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze, ale raczej kupię. :)
OdpowiedzUsuńIsana najlepsza. :) Nigdy nie zdarzyło mi się, żeby się urwał korek, a miałam już kilka opakowań.
OdpowiedzUsuńCo do zapachu, dzisiaj zmywałam paznokcie a mój brat skwitował to: "znowu śmierdzisz tą cytrynówką?" xD
mój ulubiony chociaż zapachu migdałów nie czuję :D
OdpowiedzUsuńUżywam od dawna i nie mam zamiaru wymienić :)
OdpowiedzUsuńmiałam okazję używać, u mnie również się sprawdził. zapraszam do siebie ;) dodaje do obserwowanych
OdpowiedzUsuńLadnie pachnacy zmyywacz, woow :P ja mialam kilka 'niesmierdziuchow' :P
OdpowiedzUsuńCien mialam kupic, zobaczymy czy mnie przypadnie do gustu ;)
a do isany nie mam dostepu, szkoda, ze opakowanie ttakie nedzne.
świetnie działajacy zmywacz i tani,a co do zapachu no coż,znam gorsze ;) musisz byc całkiem silna,mi sie nigdy zakrętka nie urwała ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam go, ale jak będzie mi się zmywacz kończył to się na nim rozejrzę.
OdpowiedzUsuńPo piątej czy szóstej butli miałam już dość Nailty i zakupiłam Sensique. Myślę, że Isana będzie następna, chociaż boję się przesuszenia.
OdpowiedzUsuńmój ulubiony :> Słomka, nie bój żaby :D
OdpowiedzUsuń