Tęczowy makijaż - kreska :)

Wybaczcie, że Was dziś tak męczę - już dzisiaj dodawałam posta o Pomadce Alterra (KLIK) - POLECAM :), ale... totalnie nie mogę się powstrzymać :D  

po przeczytaniu posta kleopatre KLIK stwierdziłam, że muszę mieć tę paletkę, zatem bezzwłocznie kupiłam w allegro ;) co prawda moja się odrobinę różni, mimo że z daleka wygląda bardzo podobnie, po zeswatchowaniu niektóre kolory wyglądają inaczej (nie mam na przykład takiego pięknego turkusowego cienia nr 46, a bardzo na niego liczyłam) :< Ale trudno, i tak jestem zadowolona ;))) Można powiedzieć, że chwilowo jestem "cieniowo zaspokojona", brakuje mi chyba tylko Kobo 205 Golden Rose (ale już niedługo ]:->) i intensywnej czerwieni (ta tutaj nie jest zbyt napigmentowana)

Co prawda jestem dziś trochę wykończona (miałam dziś o 8:30 maturę ustną z angielskiego, spałam w nocy niecałą godzinę ze stresu, masakra...), a po przyjściu do domu zmyłam makijaż i poszłam się zdrzemnąć, po otrzymaniu paletki nie mogłam się powstrzymać, żeby nie pokombinować ;) Ech, kurier był wielce niezadowolony z mojego sprawdzania towaru w jego obecności, ja rozumiem że się spieszy itd, ale niestety paletki cieni są tak delikatne, że jeżeli cienie by się pokruszyły, nie miałabym możliwości późniejszej reklamacji (gdybym nie sprawdziła przy odbiorze).

 

Całkowicie zdaję sobie sprawę, że nawet nie mam co się porównywać z kreskami innych bloggerek, ale podoba mi się taki radosny akcent ! Na pewno przykuwa uwagę :) Zrobiłam to tak trochę na szybko i w sumie już zmyłam bo zaraz się chyba położę i poodpoczywam ;)

Użyte: Baza Hean + cienie z tej paletki (nie używałam żadnych innych) + jedna mała warstwa tuszu Masterpiece Max tylko dla podkreślenia rzęs ;)