sobota, 17 marca 2012

Rexona, Crystal, Clear Pure antyperspirant w kulce

Mam tu ogromną zagwozdkę, który link podać wam do KWC i do Rossnetu :)

Ten (>>klik<<) ma nazwę Crystal Clear Pure, ale stare zdjęcie i 24h, więc to chyba nie to
Ten (>>klik<<) nie ma w nazwie Pure ani niczego o 48 h, opakowanie jest trochę inne
Tu na rossnecie (>>klik<<) jest jeszcze coś innego,

jak tu się nie pogubić? :) W każdym bądź razie kosztuje około 10 zł i przedstawiam Wam wygląd konkretnie mojej Rexony - zużytej w lutym, także to już tylko opakowanie :) Dzisiaj dość krótka recenzja, bo ile można się rozwodzić nad antyperspirantem?


Opakowanie nie przetrwało próby czasu, wszystkie napisy z drugiej strony się wytarły :(

Po odklejeniu naklejki mamy w środku takie informacje:



Generalnie problemu z nadmierną potliwością nie mam, zależy mi tylko na uczuciu świeżości i żeby nie mieć strachu podnieść rąk do góry w obawie przed mokrymi plamkami ;) Tak więc antyperspirant zbyt wiele do spełnienia nie miał (a wbrew pozorom niektóre nawet z tym sobie nie radzą i wzmagają potliwość! szok! np. Isana Med - nie polecam, bubel! Jak go znajdę gdzieś w zakamarkach szafek to sfotografuję i wstawię żeby was ostrzec ;) ).

Opakowanie ładne, dobrze leży w dłoni, z ładnym designem, a kulka nigdy mi się nie zacięła i zawsze nabierała odpowiednią ilość produktu. Zapach baaaardzo intensywny i przyjemny, długo utrzymuje się na skórze - oby się Wam spodobał bo inaczej przez pół dnia będziecie się z nim męczyć :) Z tym antyperspirantem zawsze czułam się świeżo i pewnie, wytrzymywał cały dzień od rana do wieczora (trwałości 48h nie miałam okazji sprawdzić bo nie wyobrażam sobie nie myć się 2 dni :P) Nie brudził mi ubrań, to dość istotne bo na ogół ubieram się w raczej ciemnej kolorystyce więc byłoby widać.Trzeba chwilkę poczekać aż się wchłonie. Delikatny, nigdy mnie nie podrażnił nawet użyty tuż po goleniu ;)

Ogólnie - polecam, uważam że antyperpiranty Rexony i Adidasa są najlepsze i to właśnie te kupuję najczęściej i mam do nich największe zaufanie :) Ale ponownie kupię dopiero za jakiś czas bo moja skóra szybko się przyzwyczaja...

Cena: około 10 zł
Pojemność: 50 ml
Pielęgnacja ciała Rexona

Dziękuję za odwiedziny! :)

Jeżeli podoba Ci się tutaj - polub mnie na Facebooku oraz Instagramie,
będzie mi bardzo miło, a Ty nie przegapisz żadnych nowości! :)



12 komentarzy:

  1. zoila17 marca 2012 20:05

    A ja za Rexoną w kulkach nie przepadam- żółci mi ubrania :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Katarzyna Szary17 marca 2012 20:31

    Wyprobuje, przekonalas mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. One_LoVe17 marca 2012 20:49

    od kulki wolę te w sztyfcie. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Theagnes8717 marca 2012 21:22

    a ja ostatnio kupiłam kulkę w rossmanie - Synergen 0% alkohol (taką różowa) i o dziwo musze przyznać ze jej zapach jest niesamowity...oraz utrzymuję się baaardzo długo, dlatego polecam wypróbować. Ostatnio w rossmanie byla promocja na nią

    OdpowiedzUsuń
  5. Immenseness17 marca 2012 21:35

    nie przepadam za kulkowymi antyperspirantami, długo zasychają, wolę albo dezodorant albo sztyft :P

    OdpowiedzUsuń
  6. ZołzAnna17 marca 2012 22:19

    Ja też wolę sztyfty od kulek :) Mam teraz jedną z Garniera i męczę się z nią, bo długo schnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zielone Serduszko17 marca 2012 22:52

    Ja bardzo lubię kulkę z Isany :) jestem bardzo zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  8. pieknaodzawsze18 marca 2012 08:00

    Moja skóra też się przyzwyczaja, mam teraz trzecią kulkę z Yves Rocher i teraz jak robi się trochę cieplej, to mam wrażenie, że nie daje rady :( Jeszcze ją zużyję i się przekonam czy na pewno, ale byłoby mi bardzo szkoda, bo zwykle antyperspiranty zmieniam od razu po skończeniu, a ten mi się wyjątkowo spodobał i mam już kolejne opakowanie. Jest super delikatny i ma równie delikatny zapach, nie lubię bardzo mocno perfumowanych, bo gryzą się potem z perfumami :P
    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  9. brzoskwiniowa kraina18 marca 2012 10:05

    posiadam ten sam antypespirant i jestem zadowolona
    lecz wczoraj byłam troche za grubo ubrana i jak wróciłam do domu miałam lekko mokrą bluzeczke ;/
    U mnie także nie pozostawia plam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dagusia18 marca 2012 11:39

    powiem tak uwielbiam Rexonę ale mam też innych faworytów ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeanett-e!27 marca 2012 12:14

    mam ten sam w kulce i w sprayu i muszę przyznać że spray jest gorszy.

    OdpowiedzUsuń
  12. spinkiiszpilki1 sierpnia 2014 10:47

    Znam, mam i uwielbiam:).
    Zapraszam do konkursu na moim blogu - mozna wygrac zestaw kosmetyków Rexony;).

    OdpowiedzUsuń