W kwestii jakości cienia: jest bardzo dobrze napigmentowany, łatwo nabiera się pędzlem i dobrze z nim współpracuje, wraz z bazą trzyma się cały dzień i naprawdę świetnie się spisuje :) Opakowanie porządne, nie otworzy się samo, ale też nie łamie paznokci ;) Cienia jest, jak widać, dość sporo :) Dostępny w Drogeriach Natura, szczerze mówiąc ja go na początku w ogóle nie widziałam w szafie - aż dostałam oczopląsu od tych wszystkich cieni. Dopóki kameleon nie jest lekko wydrapany, nie widać zbytnio tego brązu (nie robi się cień w załamaniach) - szukałam po nazwie i znalazłam :) Patrzcie więc bardziej na zielenie niż brązy podczas poszukiwań ;)
Cena: 11,99 zł/ 2 g
Niestety nie mam zdjęć kameleona po zakupie, jest już troszkę wydrapany.
Jest jeszcze drugi kameleon z Catrice, w odcieniach brązu - nie ukrywam, że bardzo mi się on podoba, jednak mam tyle brązowych cieni (szczególnie w paletkach), że to by była zbrodnia kupować kolejny :( Może w jakimś nagłym przypływie gotówki? :))
Zdjęcia obu kameleonów możecie zobaczyć u Lusterko Em oraz Charlotte's Wonderland :)
Ciężko mi było uchwycić napisy, gdyż są srebrne i widoczne pod światło, a lampa błyskowa strasznie mi je prześwietlała |
Swatche na dłoni pod różnym kątem padania światła :
Po lewej stronie - z bazą (Hean), po prawej stronie bez bazy
Tu widać więcej brązowego :)) Światło pada głównie na dłoń, nie na cień :) |
Kameleon na oczku :)
Jedyne, co dodałam od siebie to trochę złotka (Sleek, Storm) nad kameleonem i tusz Maybelline One by One:) Pewnie część z Was już to zestawienie widziała, gdyż wstawiałam ja na wątku Naturowym (wizaz), natomiast swatche powyżej były robione dziś :)
I jak, podoba się Wam kameleonik? :) Ja szczerze polecam - dzięki niemu możemy uzyskać szybki i jednocześnie efektowny makijaż przy użyciu tylko jednego cienia :)
Bardzo podoba mi się ten cień :)
OdpowiedzUsuńO Ty nie kuś bo za dużo już kupiłam a pudełko z cieniami mi się nie domyka;) Pięknie wygląda;)
OdpowiedzUsuńLubię ten cień- szczególnie do spółki z jakimś beżem
OdpowiedzUsuńładnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że nie mam nic przeciwko :)
OdpowiedzUsuńbardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńja chcęęęęę cienie Catrice!! :P
OdpowiedzUsuńjuż na kolejnym blogu kusząca recenzja :) muszę się w niego zaopatrzyć bo jest efektowny a jednoczesnie uniwersalny :) dobra w makijażach nie jestem wiec jeden cien to dla mnie dobre rozwiazanie :)
OdpowiedzUsuńCudnie wygląda! Bardzo pasuje Ci taki makijaż, oko jest pięknie podkreślone! Dużo ładniej wygląda on na powiece niż w opakowaniu! A jakie rzęsy!!! Już kiedyś chyba o to pytałam, ale nie zaszkodzi jeszcze raz ;) skleroza nie boli ;) co to za tusz?? Buziaki!!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten cień, mam taki tylko że z avonu:)
OdpowiedzUsuńKameleon kameleonem, ale jakie Ty masz rzęsy! Dziewczyno, podziel się trochę! :) U mnie One by One nie działa aż takich cudów :) Swoją drogą gdyby nie konieczność jakiegoś rozświetlenia wewnętrznego kącika, to kameleon byłbym prawie że cieniem-orkiestrą :D
OdpowiedzUsuńZa podlinkowanie mojego bloga absolutnie się nie gniewam :P Bardzo mi miło z tego powodu :)
Świetny cień:)
OdpowiedzUsuńTrochę za chłodne kolory, jeżeli chodzi o mnie.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że moja recenzja do czegoś się przydała :D
OdpowiedzUsuńAle masz rzęęęęsyy! Zazdroszczę!
I kusisz tym cieniem. Ale nie dam się :D Chyba
Makijaż bardzo ładnie się prezentuje, zdecydowanie na plus :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwowania. Im więcej Was będzie, tym szybciej konkursik ;*
Świetna notka! Podoba mi się blog. Z pewnością będę wpadać tu częściej! :)
OdpowiedzUsuńhttp://liquor-and-love-lost.blogspot.com
Interesujesz się modą? Wpadniesz i zaobserwujesz?
Cześć! Zapraszam na rozdanie u mnie: http://kim-makijaz-paznokcie.blogspot.com/2012/03/pierwsze-rozdanie.html
OdpowiedzUsuńKameleon świetny, muszę sobie sprawić ten cień. Zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńhttp://ana-umalowana.blogspot.com/
wowww cóż za rzęsy :)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki Catrice, szczególnie cztery, które opisałam na swoim blogu, na który zapraszam:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda ten cameleon:)