Mojego pierwszego Flat Topa zakupiłam na allegro wraz z innymi pędzlami:
1) Flat Top Sunshade Minerals 19,00 zł
2) Long Handled Kabuki Sunshade Minerals 19,00 zł
3) Lancrone F58 Angled Top Kabuki 19,90 zł
+ 7 zł list polecony
Razem wyniosło mnie to 64,90 zł, na paragonie jest to jakoś dziwnie ujęte, ale kwota się zgadza.
Pędzle przyszły
bardzo dokładnie zapakowane w folię bąbelkową, każdy z osobna w folii (to zapewne od producenta, wiadomo że nówki ;) ), nic nie miało się prawa z nimi stać w transporcie. Muszę przyznać szczerze, że ciężko było mi się powstrzymać wtedy i zrobić zdjęcia przed rozpakowaniem, tak moje łapki ciągnęły żeby już się do nich dorwać :D Więc te 3 zdjęcia poniżej były robione już jakiś czas temu, tuż po otrzymaniu przesyłki.
Tutaj zdjęcie porównawcze z Essence, pokazujące jak małe są pędzle Sunshade Minerals.
Na początku dziwiło mnie, jak w ogóle można nakładać pędzel gąbeczką lub pędzlem bo myślałam, że po pierwsze szkoda pieniędzy na zakup dodatkowych akcesoriów, po drugie ile to musi "pić" podkładu... Moje zdanie całkowicie się zmieniło, jak tylko w końcu się "przemogłam" i zamówiłam swojego pierwszego Flat Topa :)
Cena naprawdę niska, bo 19 zł za taki pędzel to niewiele.
Trochę mały, ale nie przeszkadza mi jego wielkość, wiem że niektórzy narzekają na krótką rączkę, ale dla mnie to nawet zaleta bo bardzo wygodnie się nim operuje.
Włosie jest gęste i zbite, tak jak być powinno, ale... no właśnie ;) jest
syntetyczne i to czuć
:). Pędzel
nie gubi włosków, może wypadły ze dwa podczas mycia i to by było na tyle, żaden mi jeszcze nigdy nie został na twarzy ;)
Jeszcze minusem może być fakt, że bardzo
ciężko go domyć. Poniższe zdjęcia robiłam przed chwilą i jak widać, niektóre miejsca są zabarwione podkładem, a myłam go rano trzykrotnie - woda leciała już całkowicie przezroczysta! Myłam go około 11 rano, a już teraz jest całkowicie suchy (19:40), więc nie mam nic do zarzucenia
długości schnięcia.
Większość osób
nakłada podkład flat topem w taki sposób, że wylewa sobie trochę podkładu na dłoń i moczy w tym pędzelek, ja jednak nie przepadam za tym sposobem, bo moje dłonie są jakieś żarłoczne i piją za dużo podkładu, po prostu robię sobie kilka plamek podkładu na twarzy, potem dotykam ich pędzlem, stempluję po twarzy i rozcieram kolistymi ruchami. Dobrze jest też wcześniej
zwilżyć lekko pędzel.
W kwestii samego efektu - rewelacja! Myślałam, że będzie rozcierać za bardzo podkład przez co ucierpi krycie, a jest wręcz przeciwnie, flat top zapewnia tak
ładne krycie, jakiego często nawet palcami się nie osiągnie. Ponadto daje baaardzo
naturalny efekt, jakkolwiek sprzecznie brzmi to z poprzednim zdaniem ;) Daje wrażenie, jakby podkład był wtopiony w skórę, a nie tylko ją pokrywał. Nawet za jasny dla mnie podkład (110 Ivory Revlon CS) wygląda naturalnie na twarzy, bez trupiego efektu. Nie wierzyłam w to, póki nie przetestowałam, ale naprawdę
przedłuża trwałość makijażu! Jak wracałam do domu po południu, to na ogół miałam już niewiele makijażu na twarzy, a teraz dalej się trzyma super, wiadomo że to nie to samo co rano, ale zawsze coś! Ktoś kiedyś na blogu wyjaśnił to w ten sposób, że flat top jakby "wbija" podkład w pory skóry, a nie tylko ją pokrywa (jak w przypadku aplikacji palcami) dzięki czemu dłużej się trzyma. Nie wiem, ile w tym jest prawdy, ale jestem skłonna w to uwierzyć.
Podsumowując, świetny pędzel za niewielkie pieniądze. Przedłuża trwałość makijażu, zapewnia super krycie, a zarazem naturalny wygląd. Nie zostawia żadnych smug. Ciężko go domyć, ale to niewielki minus w porównaniu do plusów. Jednak gdybym miała kupić Flat Topa ponownie, to chyba skusiłabym się na jakiegoś innej firmy bo lubię testować nowości. Mimo to, nie żałuję zakupu i polecam.