poniedziałek, 3 października 2011

Podkład Bell Multi Mineral

Niestety borykam się od wielu lat z trądzikiem na podłożu hormonalnym - biorę tabletki, katuję swoją skórę kuracjami retinoidowymi oraz kwasami. Kiedyś używałam różnych kosmetyków dla cery trądzikowej - to jedynie pogarszało sprawę. Obecnie jest duuuużo lepiej, wyskakują mi już pojedyncze "niespodzianki", wciąż jednak wielkim problemem są dla mnie głębokie i czerwone blizny, które pojawiają się na bieżąco tuż po zagojeniu pryszcza... Także to jest takie błędne koło - co z tego, że usunę stare blizny, skoro robią się nowe i choćbym nie wiem jak się starała, nie zahamuję powstawania nowych wyprysków? Dlatego oprócz kuracji staram się używać dobrych, kryjących podkładów. Zdjęcie dla osób o mocnych nerwach, aż mi jest głupio wstawiać coś tak okropnego, ale cóż, moze się Wam to przyda. Kiedyś napiszę coś o pielęgnacji, na jaką się zdecydowałam żeby poprawić stan swojej cery.



W moje ręce wpadł ostatnio Bell, Multi Mineral, Mat & Cover Make-Up (Fluid matująco - kryjący z kompleksem składników mineralnych) , poszłam po niego od razu po przeczytaniu opinii na KWC i nie zawiodłam się. Trzyma się na twarzy w naprawdę dobrym stanie około 5 godzin, potem trochę znika ale wieczorem jeszcze mam co zmywać, więc nie mam nic do zarzucenia trwałości. Producent nie spełnia obietnicy matu - ja bym określiła ten efekt raczej jako lekki glow, choć mi to osobiście nie przeszkadza, no bo od czego jest puder?


Odcień bardzo mi pasuje, nie ma różowych tonów, wpada w beż. Moim zdaniem krycie jest naprawdę przyzwoite ;) Zresztą, sami zobaczcie na zdjęciach. Cera wygląda zdrowo, promiennie, dla kogoś kto ma mniejsze problemy niż ja będzie ideałem. Odcień 1) Light Beige ma naprawdę fajny, jasny kolorek, dla mnie idealny. Nie ciemnieje na twarzy. Na pewno kiedyś wrócę do tego podkładu, na razie chciałabym potestować jeszcze inne :)

Kupiłam bodajże w Drogerii Natura za około 18 zł (do 20), jednak na jakimś stoisku Bell w centrum handlowym widziałam go za chyba 25 zł ! różnica moim zdaniem ogromna, dlatego najlepiej pochodzić i porównać ceny ;)


Zapach ma raczej kiepski, mało przyjemny, ale szybko się ulatnia i nie czuję go na twarzy więc mi on nie przeszkadza. Tubka jest higieniczna i łatwo wydobyć z niej podkład, chociaż jak będzie już jego końcówka, będzie trzeba rozciąć opakowanie. Mi to nie przeszkadza.
Konsystencja nie jest ani rzadka, ani gęsta, łatwo go rozsmarować.





Skład: Aqua, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Glycerin, PEG/PPG-18/18 Dimethicone, Titanium Dioxide, Sodium Chloride, Acrylates/C12-22 Alkyl Methacrylate Copolymer, Stearoyl Inulin, Lithium Magnesium Sodium Salicylate, Polysorbate 80, Dimethicone/Methicone Copolymer, Quaternium-18, Aluminum Hydroxide, Propylene Carbonate, Ethylhexylglycerin, PEG-8, Magnesium Aspartate, Zinc Gluconate, Tocopherol, Copper Gluconate, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Dimethicone, Trimethoxycaprylylsilane, Phenoxyethanol, Parfum, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Hexyl Cinnamal, +/- CI 77891, CI77491, CI77492, CI 77499

Edit: przepraszam, że zniknęło zdjęcie podkładu na twarzy, nie mam pojęcia dlaczego tak się stało - przestało się tu wyświetlać, muszę znaleźć na dysku zewnętrznym u Rodziców przy okazji jak do Nich pojadę, może mają stare kopie moich recenzji :)
Makijaż twarzy

Dziękuję za odwiedziny! :)

Jeżeli podoba Ci się tutaj - polub mnie na Facebooku oraz Instagramie,
będzie mi bardzo miło, a Ty nie przegapisz żadnych nowości! :)



32 komentarze:

  1. Monika Pietruk3 października 2011 16:12

    Pedzelek z zestawu Chantill Cosmetics :) Ciekawy podklad :)

    OdpowiedzUsuń
  2. PureMorning3 października 2011 17:14

    Widzę, że fajny produkt :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Unknown3 października 2011 17:26

    Fajnie kryje i nie jest różowy z tego co widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zoila3 października 2011 18:28

    Całkiem całkiem to krycie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Natallie3 października 2011 18:29

    Ładnie kryje, może go sobie kupię :) Dawniej ja również miałam taki problem z bliznami ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. mintelegance893 października 2011 21:23

    nigdy nie interesowałam się podkładami BELL, ale po Twojej notce będę musiała rozejrzeć się co nieco ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cat Girl3 października 2011 21:52

    Całkiem łądnie kryje :) Patrząc na Twoje zdj profilowe nie pomyślałabym że masz / miałaś takie problemy ze skóra :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kuferek Lili3 października 2011 22:04

    powiem szczerze, że jestem zaskoczona, nie spoedziewałabym się podkładzie z bell takiego ładnego krycia :) super, może spróbuję sama :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kuferek Lili3 października 2011 22:04

    obserwujęee :) fajny blog

    OdpowiedzUsuń
  10. bloGosia4 października 2011 09:24

    Bardzo dobrze kryje! A tak swoją drogą nie ma się czego wstydzić, większość z nas borykała się z trądzikiem więc znamy ten ból. A jesteśmy tutaj, by sobie pomagać ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Sleeping-beauty4 października 2011 11:16

    Fajnie kryje. :)
    Mam problem z podkładami raczej w kolorach. Mam młodą cerę, skłonną do wyprysków. Niestety jest ona blada jak ściana. Nie znalazłam jeszcze podkładu tak jasnego jak moja skóra :(.

    Zapraszam do mnie: http://sleepingbeauty0.blogspot.com/
    +dodałam do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Sleeping-beauty4 października 2011 11:46

    Na pewno go poszukam :).
    Faktycznie cena regularna nie jest kusząca, bo podkład kosztuje 40 zł. Poczekam na promocje. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Sleeping-beauty4 października 2011 11:55

    Tylko, czy tester akurat takiego jasnego koloru będdzie. Bo zazwyczaj u mnie w Rossmannie są 2 testery i na tym koniec ;/.
    Przeczytałam na wizażu, że podkłąd na promocji kosztował niecałe 20 zł, czyli aż o połowe mnie. Hmm... muszę się za nim porozglądać ;).

    OdpowiedzUsuń
  14. mintelegance894 października 2011 13:02

    też mam manię do odkładania rzeczy gdzie popadnie :P ale uparcie z tym walczę :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Paula | one little smile4 października 2011 14:57

    brzmi nieźle, nie spodziewałabym się takich efektów po podkładzie tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Carolina4 października 2011 17:07

    Nawet nieźle kryje : )
    Zapraszam również do mnie : )

    OdpowiedzUsuń
  17. LifeManiac4 października 2011 19:29

    Naprawdę nieźle kryje;)
    Pozdrawiam i obserwuję;)

    OdpowiedzUsuń
  18. prostecodziennosci4 października 2011 22:38

    niezłe krycie :)

    zapraszam na konkurs
    http://fashion-racing.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. ambivalence4 października 2011 22:44

    szczerze, to nie spodziewalam sie po tej firmie takiego krycia;p a tu jestem mile zaskoczona:) ile sie utrzymuje na buzi?:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Katsuumi5 października 2011 12:37

    Efekt konkretny! Widac, ze dziala ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. jjjustii5 października 2011 17:38

    Ładne krycie, też mam problem z cerą i chętnie poczytam o Twojej pielęgnacji.
    Co do lakierów do stempelkowania używam tylko tych specjalnych do stempelków z essence- czarny, biały i srebrny.

    OdpowiedzUsuń
  22. Agnieszka5 października 2011 18:06

    Krycie ma rewelacyjne ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. One_LoVe5 października 2011 19:13

    ma przerażająco długi skład. :P ale ładnie ujednolicił Ci cerę. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. snow5 października 2011 19:23

    Też mam ten podkład i bardzo lubię :)
    i tak udzielam się na wątku dla blondynek ;D

    OdpowiedzUsuń
  25. jjjustii5 października 2011 20:53

    Co do pytań to nie ma problemu, chodzi o takie wysepki zanim się wchodzi do marketu ale nie wiem jak jest w innych miastach, w moim rodzinnym i tam gdzie studiuje tak jest; możesz też poszukać u siebie sklepu z akcesoriami do stylizacji paznokci żelowych i akrylowych i tam przeważnie też można dostać takie tańsze płytki.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Małgorzata9 października 2011 14:47

    Mam inne podkład z Bell i za taką cenę nie są one takie złe... Korektor + podkład Bell to idealne krycie dodeto puder sypki i koniec makijażu..

    OdpowiedzUsuń
  27. Siuzdakowa18 października 2011 16:19

    Mam właściwie ten sam problem z cerą, ale nie mam cierpliwości do leczenia, bo ono nic nie daje. ;/ Więc czekam na obiecany post, w którym napiszesz o swojej pielęgnacji.

    A podkład naprawdę zaskakująco dobrze kryje, będę musiała mu się przyjrzeć. :)

    OdpowiedzUsuń
  28. ruda@19 października 2011 19:46

    Zaciekawiłaś mnie nim. Teraz musze go gdzieś znaleźć i kupić:)

    OdpowiedzUsuń
  29. kasianafali23 grudnia 2011 14:23

    Skończył mi się prawie mój max factor lasing perfomance, teraz używam właśnie bella i również bardzo chwalę, mam najjaśniejszy kolor ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Alicee5 lutego 2012 22:16

    Chyba muszę się po niego wybrac, z tego co piszesz jest idealny. :)
    Obserwuję. ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. maxcom27 lutego 2012 19:48

    bardzo ładnie kryje

    OdpowiedzUsuń
  32. Kaprysek8 sierpnia 2012 00:32

    wow efekt jest! chyba się na niego skuszę, bo mam bardzo podobny problem ;(

    OdpowiedzUsuń