poniedziałek, 10 października 2011

Kolejne zakupy + chabrowy eyeliner Wibo + Tajemnice Urody w Biedronce!

Jak już wiecie, odwiedziłam sporo Rossmannów w Trójmieście w poszukiwaniu pędzelka Manhattan... Teraz sobie to przemyślałam i w dokładnie dziewięciu był już wykupiony :) wczoraj pewna wizażanka (wielkie buziaki dla Ciebie!) poinformowała mnie, że w Rossie koło CH Kaszuby w Wejherowie są jeszcze 2 sztuki, więc dziś po przebudzeniu ubrałam się i pojechałam na łowy ;) Moja radość była przeogromna gdy na samym środku szafy w kubeczku uśmiechały się do mnie 2 upragnione pędzelki... Na początku wzięłam oba, ale poszłam do swojej głowy po resztki zdrowego rozsądku - stwierdziłam, że nie chcę innej osobie odbierać możliwości zakupu (wiedząc jak trudno jest dostępny), podczas gdy wcale nie są mi potrzebne oba... Oczywiście w moje ręce wpadł nie tylko pędzelek, niestety nie udało mi się powstrzymać przed mini zakupkami no i jak zwykle - ważniejsze wydatki muszą poczekać, a kosmetyczka wzbogaciła się o inne pierdoły ;))) Wkurzę się jednak, jak okaże się że to tylko chwilowy brak towaru i niedługo pędzelki Manhattan będą dostępne wszędzie i w dużych ilościach :P

Moje zakupy:

1) Babydream Puder dla dzieci 3,99 zł (w promocji)- na podrażnienia, otarcia itp. Niektóre dziewczyny używają go jako ratunek w sytuacjach kryzysowych przy przetłuszczonych włosach - nasypują u nasady i wyczesują włoski, gdyż głównym składnikiem jest talk, który pochłania wilgoć. Osobiście nie wiem, czy się odważę na taki krok, gdyż włosy myję codziennie i raczej nie muszę się "ratować" tego typu środkami - chyba najpierw wypróbuję w domu przed umyciem, czy to w ogóle działa i czy tego nie widać... Podobno można też używać jako puder do twarzy, ale talk może zapychać, więc też nie wiem czy sprawdzę jego wielofunkcyjność w tej kwestii. To co mnie zdziwiło, że nie ma żadnej zdejmowanej nasadki, po prostu trzeba przekręcić i nic więcej. Szkoda, mógłby być zasłonięty czymś jeszcze.

Niestety na zdjęciu ucięłam skład więc podaję:
Skład: Talc (talk), Zink Oxide (tlenek cynku), Olea Europaea Oil (olejek oliwkowy), Allantoin (alantoina), Parfum


2) Wibo Volume Extreme Waterproof 9,69 zł (cena regularna) - jest to chyba odpowiednik różowego Wibo, w którym jestem absolutnie zakochana ;) (recenzję można przeczytać tutaj) , na razie nie chcę go otwierać, bo kończę inny tusz - niestety bez przyjemności. Ale jak przetestuję to dam wam znać.

3) no i mój upragniony pędzelek do eyelinera w żelu Manhattan 2,99 zł - nie było oznaczenia promocji, ale leży w miejscu gdzie na ogół są limitowanki, więc nie wiem jak długo pobędzie w Rossach.


Fotki:
Całość :)




Zakręcony :)

Odkręcony :)




Razem: 16,67 zł - nie jest źle ;)

__________________________________________________________________________________

Oczywiście nie tylko temu poświęcę notkę - One_LoVe była ciekawa chabrowego eyelinera z Wibo, zatem w drugiej kolejności wstawiam jego swatche. Jak już wspominałam, kupiłam go ostatnio za 5,99 zł w Rossmannie, gdyż od długiego czasu baaaardzo mnie sobą kusił, w końcu stwierdziłam że jak nie kupię to będę żałować ;) Kolor zewnętrzny opakowania nie ma absolutnie nic wspólnego z kolorem eyelinera - opakowanie jest bardziej z domieszką fioletu, zaś eyeliner jest niebieski.



Tak szczerze mówiąc, gdyby był jakikolwiek zamiennik w kwestii koloru tego eyelinera, chyba w ogóle bym go nie polecała ze względu na baaardzo słabe krycie :) Opakowanie ma moim zdaniem przepiękne, bardzo oryginalne i miło się na nie patrzy, pędzelek jest cieniutki i można przy odrobinie wprawy narysować naprawdę cienką kreskę (ja wolę średnio-grube). W sumie jest bardzo prosty w obsłudze, dobry nawet dla niedoświadczonych użytkowników eyelinera (chociaż w prostocie obsługi nic nie pobije mojego ukochanego czarnego Wibo!). 

Ale teraz trochę minusów: konsystencję ma zdecydowanie za rzadką no i krycie jest zdecydowanie poniżej przeciętnej... Na wstawionym zdjęciu pomalowanych oczu są aż 3 warstwy!!! i jak widać, wciąż są prześwity.  Wybaczcie krzywe kreski, ale bardzo się spieszyłam malując i tak wyszło... Malowałam się o godzinie hmmm około 19, wróciłam o 1 w nocy - cały ten czas spędziłam ze znajomymi "w plenerze", więc w warunkach bojowych - wiatr, wilgoć podwójna bo od morza - i nie widziałam różnicy na powiekach , więc myślę że w codziennych, zwykłych sytuacjach spokojnie wytrzyma cały dzień - trwałość bez zarzutu.



spód eyelinera

Mimo swoich wad, myślę że jego kolor jest po prostu obłędny i nie żałuję zakupu ;) Tym bardziej, że cena jest bardzo przyzwoita! Podobno do niebieskich oczu nie należy wykonywać niebieskiego makijażu, bo zgubi się ich kolor, ale ja się tego nie trzymam - mam niebieskie oczy, bardzo lubię niebieskości na powiekach i nikt mi tego nie wyperswaduje :D Niestety eyeliner wymaga poświęcenia mu troszkę czasu, żeby dokładnie pokrył malowany obszar więc nie polecam zabieganym ;)

__________________________________________________________________________________

Jednocześnie informuję, że Biedronka znowu organizuje
"Tajemnice urody" - 15-25.10.2011! Ja już mam swoją listę zakupów, a Wy? :)

Zapraszam do zapoznania się z gazetką!



Babydream Makijaż oczu Wibo

Dziękuję za odwiedziny! :)

Jeżeli podoba Ci się tutaj - polub mnie na Facebooku oraz Instagramie,
będzie mi bardzo miło, a Ty nie przegapisz żadnych nowości! :)



31 komentarzy:

  1. zoila10 października 2011 18:10

    Piękna kreska :)
    A tusz z Wibo miałam i bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. One_LoVe10 października 2011 19:35

    o, fajnie, że dodałaś tę recenzję. :) szukałam takiego eyelinera, ale wciąż się zastanawiam. z uwagi na to, że piszesz że ma kiepskie krycie to chyba się jednak nie zdecyduję.
    te moje cienie - faktycznie, kiepsko wyglądają.
    taki szał był na tę kolekcję a sama nie wiem dlaczego.
    w ten konkursie otrzymałam również błyszczyk i 2 lakiery. lakiery mają sztuczne kolory i bardzo długo schną. a błyszczyk ma mnóstwo drobinek i szybko ściera się z ust. :P bez rewelacji to wszystko.


    ooo! właśnie mi przypomniałaś że miałam dzisiaj w Rossmannie zobaczyć ten pędzelek! :(

    OdpowiedzUsuń
  3. mintelegance8910 października 2011 19:54

    tusz z WIBO jest genialny !! moje odkrycie kosmetyczne, bez którego nie potrafię się już obejść ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Karolina10 października 2011 20:16

    liner ma piękny kolor!

    www.vedettep.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. przystankowa10 października 2011 20:24

    Niestety w Oławie jest tylko Rossmann i Schlecker ;) Nie mogę się wciąż do tego przyzwyczaić, bo nie mieszkam we Wrocławiu dopiero dwa miesiące :) Na szczęście jestem tam prawie codziennie ze względu na zajęcia na uczelni, więc niedługo postaram się odwiedzić Drogerię Natura, choć zupełnie mi nie po drodze (jak na złość na PKSie jest Rossmann) :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Natallie10 października 2011 21:41

    Śliczny ten chabrowy kolor! :)

    _ http://natalliem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. bloGosia10 października 2011 22:56

    Piękny jest ten kolor! Taki intensywny! A z tym pudrem trochę bym się bała zaryzykować. Kiedyś używałam od czasu do czasu suchy szampon Klorane i on niestety wysuszał włosy. Mam wrażenie, że z tym byłoby podobnie, a nawet jeżeli nie to bałabym się łupieżu :) Chyba jestem tchórzem :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Daily Skincare11 października 2011 09:43

    Też wybieram się na łowy do Biedronki, ciekawią mnie te kule do kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń
  9. PureMorning11 października 2011 16:46

    aha - dzięki za info :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Unknown11 października 2011 20:10

    niesamowity słoiczek linera !

    OdpowiedzUsuń
  11. Elfena11 października 2011 20:52

    Alez piekny ten chaberkowy eye- liner!

    OdpowiedzUsuń
  12. Cat Girl11 października 2011 20:53

    Basiu kochana nie wiem czy mam Cie w obserwowanych,ale jak nie to zaraz Cie dodam :)
    Ciekawa jestem czy ten puder dla dzieci coś pomaga na włosy :)
    Z tego tuszu Wibo nie byłam zadowolona, tzn nie był zły ale coś mi w nim nie pasowało i oddałam go w rozdaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cat Girl11 października 2011 21:25

    Oj tam oj tam :) Mi też jest miło, lubie do Ciebie zaglądać :)
    Mam pytanko. Chce sobie kupić mój pierwszy eyeliner, jaki byś mi poleciła? Żelowy, czy taki w pędzelku?

    OdpowiedzUsuń
  14. Cat Girl11 października 2011 21:44

    O kurcze dziękuje za taką długa odpowiedź :) Dzisiaj właśnie miałam w ręku ten eyeliner z Wibo ale nie wiedziałam czy mam go brać czy może jakiś żelowy , no ale skoro tak piszesz to kupie najpierw ten z Wibo :) Jak jutro go zdobęde i troche poćwicze to dam Ci znać jak mi idzie :) Dziękuje :):*:*

    OdpowiedzUsuń
  15. middlefinger11 października 2011 22:28

    też ostatnio chciałam kupić ten puder! ale cena była normalna więc zrezygnowałam! pozdrawiam i zapraszam do mnie, może spodoba Ci się oferta sklepu jaką przedstawiłam u siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. middlefinger11 października 2011 23:03

    pisałam własnie już do administratora strony z prośbą o umieszczenie jakiejś wiadomości na stronie, ale wystarczy po zamówieniu napisać wiadomość do nich o treści "Promocja 5x30" :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Katsuumi12 października 2011 13:52

    Boski ten eye liner <3

    Zapraszam Cię serdecznie (i wszystkich, którzy mają ochotę ;) do udziału w konkursie na moim blogu- do wygrania BONY NA BUTY ze sklepu Merg.pl! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Martyna Grala12 października 2011 16:02

    Ten pędzelek z manhattanu fajny, są normalnie dostępne?
    www.beauty-fresh.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Anonimowy12 października 2011 16:06

    ooo puder ten jest znakomity bo sama go używam ;) Do Biedronki też zajrzę i dziękuje za link do gazetki bo bym nie wiedziała ;)

    Zapraszam do mnie ;)) www.gabusiek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Siouxie12 października 2011 20:51

    zostałaś otagowana, zapraszam do zabawy
    http://siouxieandthecity.blogspot.com/2011/10/tell-me-about-yourself-award.html

    OdpowiedzUsuń
  21. Wera13 października 2011 15:13

    ale sliczne opakowanie:)
    zapraszam do siebie i do obserwowania:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Marta Miklewska13 października 2011 16:29

    pod zdjeciami jes podpisane ze szal z gina tricot :) zaplacilam ok 55 zl :) bardzo miekki i przyjemny i jest mnustwo kolorkow :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Cat Girl13 października 2011 23:03

    No i mam ten eyeliner. Co prawda go nie kupiłam, bo powiedziałam o nim koleżance, a że ona go kupiła i nie używa, oddała mi :) Ucieszyłam sie bo zawsze to pare zł w kieszeni:) i musze powiedzieć,że miałaś racje. Bardzo dobrze rysuje sie kreski tym Wibo :) Nawet mi, kobiecie o dwóch lewych rękach ;p wyszła całkiem niezła linia (chociaż do prostej to wiele brakuje). Dziękuje Ci Basiu za rade :)

    OdpowiedzUsuń
  24. ...N's Life...14 października 2011 09:29

    Zostałaś otagowana na mim blogu :0

    http://nsmoments.blogspot.com/2011/10/tag-tell-me-all-about-yourself-award.html

    N.

    OdpowiedzUsuń
  25. Anonimowy14 października 2011 12:54

    Fajnie opakowany ten eyeliner ;D

    OdpowiedzUsuń
  26. skomplikowana14 października 2011 14:32

    piękna niebieska kreska na oczach :)
    a za taką cene warto robić zakupy :D pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Unknown15 października 2011 21:00

    Zostałaś oTAGowana:

    http://femalepleasurelola.blogspot.com/2011/10/odpowiedz-na-tag.html

    OdpowiedzUsuń
  28. Kuferek Lili16 października 2011 15:51

    łał nigdy nie widziałam tego eyelinera..

    OdpowiedzUsuń
  29. Kasiutek16 października 2011 16:15

    Szczerze zazdroszczę umiejętność robienia tak idealnej kreski :) Zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  30. LongHairGirl17 października 2011 15:14

    bardzo fajne zakupy, szczególnie te eyelinery :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Basia821219 października 2011 10:25

    Piękny eyeliner, lubię też takie łamane pędzelki do eyelinerów:-)

    OdpowiedzUsuń