niedziela, 11 września 2011

Bourjois, Woda micelarna do demakijażu twarzy i oczu

Bourjois, Woda micelarna do demakijażu twarzy i oczu LINK DO KWC

Po nieudanej przygodzie z micelem Ziaja Sopot SPA postanowiłam zainwestować w lepszy produkt do demakijażu oczu, akurat był w promocji w Rossmannie i bardzo zachwalały go dziewczyny z wizażu, zatem kupiłam :) Mogę przyznać szczerze, że jest to jak dotąd najlepszy używany przeze mnie specyfik do demakijażu. Kosztuje kilkanaście złotych, ale butla jest ogromna, a płyn bardzo wydajny. Radzę nie przejmować się ceną i marką (może odrzucić na samym początku, gdyż kosmetyki marki Bourjois są bardzo drogie - ten płyn jest zdecydowanie przystępny cenowo!)
Płyn ma neutralny zapach, ledwie wyczuwalny, wystarczy niewielka ilość aby zmyć dokładnie cały makijaż bez najmniejszego problemu (na ogół używam bazy pod cienie, cieni, wodoodpornego eyelinera, tuszu do rzęs i czasami kredki do oczu na linii  wodnej). Raczej nie zmywam nim makijażu twarzy - używam w tym celu żelu do mycia twarzy. Niemniej jednak poradziłby sobie z tym bez problemu ;) Co ważne, w ogóle nie szczypie w oczy, nawet jeśli trochę się go dostanie do oka - jest wyjątkowo delikatny ;)

Podsumowując, ta woda micelarna jest cudowna, wspaniale radzi sobie nawet z ciężkim makijażem, nie podrażnia oczu i stosunek ceny do jakości jest korzystny (wielka butla wydajnego płynu za kilkanaście złotych). Zdecydowanie polecam!!!
Bourjois Pielęgnacja twarzy

Dziękuję za odwiedziny! :)

Jeżeli podoba Ci się tutaj - polub mnie na Facebooku oraz Instagramie,
będzie mi bardzo miło, a Ty nie przegapisz żadnych nowości! :)



14 komentarzy:

  1. moniaaa11 września 2011 16:13

    Chyba się skuszę na tą wodę, bo nie mam niczego dobrego do zmywania makijażu, a na pewno się przyda :)
    Nie wiedziałam o czarnych odżywkach Gliss kura, co to za ustrojstwo?
    Obserwuję i pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. moniaaa11 września 2011 16:50

    to na pewno kwestia włosów, ale podejrzewam, że jeżeli Tobie pasuje to co mi, to jeżeli Tobie nie pasuje czarna to i mi nie podpasuje :P Dlatego nie będę ryzykować chyba :P

    OdpowiedzUsuń
  3. moniaaa11 września 2011 17:22

    Ten balsam do włosów to trzeba czekać zeby go spłukac czy to odżywka bez spłukiwania? I ile czasu trzeba go na włosach trzymac?

    OdpowiedzUsuń
  4. zoila11 września 2011 17:55

    Uwielbiam ten płyn :). Też szykuję się do notki o nim. Chciałam kupić kiedyś zachwalaną Biodermę, ale jak zobaczyłam, że wołają za nią 65 zł to podziękowałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kamila11 września 2011 18:03

    Dziękuję za komentarz u mnie i to, że dałaś mi możliwość odkrycia swojego bloga! Bardzo, bardzo mi się podoba Twoja rzeczowość i przejrzystość recenzji. Czekam na kolejne posty i nadrabiam zaległości :)!

    OdpowiedzUsuń
  6. moniaaa11 września 2011 22:28

    O to super! Chyba się skuszę, bo dzisiaj właśnie po Twojej recenzji pobiegłam do Rossmana po ten płyn ;p Zacznę go testować:D

    OdpowiedzUsuń
  7. moniaaa11 września 2011 23:05

    Po kilku użyciach na pewno coś ciekawego powiem. Do tej pory używałam mleczka z Yves Roche ale on jak dobrze sobie radził z tuszem i cieniami, tak z wodoodporną kreską już średnio. I trzeć mocno oczy musiałam a to bolało jednak :)
    A za ile go kupiłaś, bo nie orientuję się czy wyczaiłam okazję czy w przeciętnej cenie go kupiłam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. moniaaa11 września 2011 23:29

    W rossmanie kosztował z 14 na 12zł więc chyba nie jest źle :)

    OdpowiedzUsuń
  9. moniaaa11 września 2011 23:33

    Użyłam go. Jest mega. Nic jeszcze nie usuneło mi makijażu tak szybko i sprawnie. mam nadzieję, że pokocham się z tym produktem :D
    Dobranoc :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Karola13 września 2011 19:37

    Mam ten płyn po pierwszych próbach całkiem przyjemny bałam się go trochę bo Ziaja też mnie zawiodła

    OdpowiedzUsuń
  11. One_LoVe14 września 2011 17:18

    Nie miałam jej jeszcze, a wszyscy tak zachwalają.. :-)
    Używam wciąż biodermy sebium, ale tego płynu jestem bardzo ciekawa. :)


    Zapraszam Cię do mojego rozdania:
    http://my-love-cosmetics.blogspot.com/2011/09/moje-pierwsze-rozdanie.html


    :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Magda600051 września 2012 22:03

    Używałam go,ale Bioderma u mnie wygrywa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Subiektywna Vera6 stycznia 2013 18:40

      U mnie tak samo! Jestem wierna biodermie. Ten z Bourjois mnie podrażniał okropnie - ale to chyba zależy od skóry, bo jedne konsumentki go kochają a drugie nienawidzą :)

      Usuń
  13. Marzycielka 13 marca 2015 17:06

    pierwszy raz o nim słyszę ;)

    OdpowiedzUsuń