Wszystkie odżywki Isana Hair

wtorek, 30 sierpnia 2011

Wszystkie odżywki Isana Hair

Postaram się nie rozpisywać jakoś szczególnie, po prostu ocenić wszystkie odżywki Isana - ułożyłam je w kolejności od najlepszej (moim zdaniem) do najgorszej ;) Cena i pojemność dotyczy wszystkich odżywek. 


CENA: 5,19 zł (w promocji 3,99 zł)
POJEMNOŚĆ: 300 ml




Isana Hair, Odżywka wygładzająca włosy
LINK DO KWC
Skład: Aqua, Cetearyl alcohol, Glycerin, Cetrimonium Chloride, Bis-diglyceryl Polyacyladipate-2, Orbignya Oleifera Oil, Behentrimonium Chloride, Hydroxyethylcellulose, Isopropyl Alcohol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum, Citric Acid, Sodium Hydroxide


Recenzja:
Najlepsza z odżywek Isany, nadaje połysk włosom, sprawia że są sypkie i zdrowo wyglądają, ułatwia rozczesywanie i przyjemnie, delikatnie (słodko) pachnie. 

POLECAM!


Isana Hair, Odżywka do włosów "Połysk koloru"
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate Se, Propylene Glycol, Panthenol, Benzophenone-4, Quaternium-87, Behentrimonium Chloride, Isopropyl Alcohol, Stearamidopropyl Dimethylamine, Niacinamide, Parfum, Citronellol, Phenoxyethanol, Citric Acid.

Recenzja:
Bardzo fajna odżywka, nałożona w pokaźnej ilości całkiem nieźle wygładza włosy, ułatwia rozczesywanie i nadaje im połysk. Podoba mi się jej zapach, jest intensywny, ale przyjemny.

POLECAM!


Isana Hair, Odżywka intensywnie pielegnująca
LINK DO KWC
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate SE, Propylene Glycol, Stearamidopropyl Dimethylamine, Quaternium-87, Panthenol, Niacinamide, Glutamic Acid, Parfum, Alpha-Isomethyl ionone, Phenoxyethanol, Citric Acid, CI 15985.


Recenzja:
Dość średnia odżywka, trochę ułatwiła rozczesywanie, ale włosy nie wyglądały po niej najlepiej - były raczej matowe. Zapach jest ok.


RACZEJ NIE POLECAM




Isana Hair, Odżywka "Połysk jedwabiu"
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Glyceryl STearate SE, Propylene Glycol, Quaternium-87, Panthenol, Behentrimonium Chloride, Isopropyl Alcohol, Stearamidopropyl, Dimethylamine, Phenoxyethanol, Hydrolyzed Wheat Protein, Niacinamide, Parfum, CItrid Acid, CI 6185

Recenzja:
Tragiczna odżywka, nie ułatwiła rozczesywania, nie odżywia włosów, wyglądają na matowe i szorstkie. Zapach jest wręcz odrzucający, drażniący, taki babciny. Na pewno nie kupię ponownie.


NIE POLECAM!

OGÓLNE PODSUMOWANIEW każdej z odżywek nie pasuje mi opakowanie - jest dość sztywne i gdy odżywki jest mniej - ciężko ją wycisnąć, dużo zostaje w środku, trzeba rozciąć opakowanie i w ten sposób dokończyć. Jest dość niewydajna - należy nałożyć dość sporo, aby zadziałała, jak należy. Wszystkie mają podobną, dość gęstą konsystencję i żadna nie spływa z włosów. Nie zawierają silikonów i mają dość prosty, konkretny skład - za to ogromny plus. Uważam, że są warte swej ceny (byle promocyjnej), ale tylko dwie pierwsze. Wszystkie dostępne są tylko w Rossmannie - Isana jest marką własną Rossmanna.


Proponuję przetestować wszystkie i samemu dokonać obserwacji, która z nich działa najlepiej - opinie na KWC są bardzo zróżnicowane. Jak widać, co włosy, to reakcja :)
Ziaja, Calma, krem biolipidowy

poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Ziaja, Calma, krem biolipidowy

(przepraszam za niewyraźne zdjęcie, lampa błyskowa trochę prześwietliła, w KWC jest dokładniejsze)

CENA: ok. 10 zł 
POJEMNOŚĆ: 50 ml

Skład: aqua, caprylic/capric triglyceride, cetearyl ethlylhexanoate, glycerin, diisostearoyl polyglyceryl-3 dimer dilinoleate, ethylhrxyl methoxycinnamate, bacopa monniera extract, PEG-8, hydroxyethylcellulose, lanolin, dimethicone, ethylhexyl palmitate, luffa cylindrica seed oil, magnesium sulfate, panthenol, sodium hyaluronate, tocopheryl acetate, cera alba (beeswax), hydrogenated castor oil, sodium benzoate, 2-bromo-2-nitropropane-1, 3-diol, parfum, citric acid 

Recenzja:

Przez długi czas rozmyślałam nad kupnem tego kremu - z jednej strony ma pozytywne opinie i wizualnie wydaje się być w miarę "profesjonalny", z drugiej zaś mam trochę uraz jeśli chodzi o produkowane przez Ziaję kremy do twarzy (do innych kosmetyków absolutnie nie mam żadnych zastrzeżeń) - są bardzo tłuste, a na dłuższą metę jest to dosyć irytujące. W końcu, będąc w Rossmannie, po prostu włożyłam krem do koszyka i wraz z resztą produktów poszłam do kasy. Podchodziłam dość entuzjastycznie do tego kremu, od razu wieczorem się posmarowałam i... standard. Ciężko się go nakłada, gdyż jest bardzo gęsty i treściwy, powoduje efekt lustra na twarzy i generalnie jest dość ciężki... 


Przed i po rozsmarowaniu ;)
Po pewnym czasie ta jego "ciężkość" zaczęła mnie naprawdę męczyć i poszedł w odstawkę. Sięgnęłam po niego dopiero w wakacje, na jachcie, gdzie skóra narażona jest na wiele negatywnych czynników: wiatr, słońce i słoną wodę podczas zażywania morskich kąpieli. Wówczas sprawdził się idealnie - dzięki smarowaniu codziennie wieczorem skóra była gładka i nawilżona. Słoiczek plastikowy, ale na razie się trzyma mimo wielu upadków. Zapach kremowy, przyjemny - charakterystyczny dla Ziaja Calma, jeśli ktoś z Was miał inne produkty z tej serii :) Krem dostępny jest m.in. w Rossmannie i wielu aptekach. Uważam, że jest bardzo dobry, ale tylko do zadań specjalnych, jeśli ktoś ma z jakiś powodów wybitnie przesuszoną, czy też podrażnioną skórę lub narażoną na działanie negatywnych czynników, mogących ją przesuszyć. Czasami sięgam po niego, ale tylko na noc, rano skóra jest bardzo dobrze nawilżona i mięciutka - mało który krem nawilża aż tak dobrze. Na dzień bym się nie odważyła :) Świetnie sprawdza się zimą - regeneruje wysuszoną mrozem skórę


PODSUMOWANIE:  Bardzo skuteczny krem, ale tylko w specjalnych przypadkach przesuszonej/podrażnionej skóry, na dzień zdecydowanie za ciężki. Na noc ok :)
Lirene, Body Arabica, Balsam brązująco-ujędrniający Cafe Mocha

niedziela, 28 sierpnia 2011

Lirene, Body Arabica, Balsam brązująco-ujędrniający Cafe Mocha


CENA: ok. 12 zł
POJEMNOŚĆ: 250 ml


Używam tego balsamu już od dawna i uważam, że jest jednym z najlepszych w tej kategorii, a przynajmniej najlepszym z dotychczas stosowanych przeze mnie. Używałam już Dove, Johnson's, Garnier i Nivea, ale zawsze efektem była "pomarańczowa" opalenizna, smugi, nierównomierne schodzenie, a co najgorsze... potworny smrodek.

Kupiłam go, skuszona fantastycznymi opiniami na KWC i całkowicie się z nimi zgadzam ;) Opalenizna jest delikatna, równomierna i wygląda naturalnie


Wcale się nie staram dokładnie smarować, a i tak nie mam żadnych smug, efekty są już widoczne po 2-3 zastosowaniu. Pachnie przyjemnie, kawą, a charakterystyczny smrodek jest ledwo wyczuwalny (ujawnia się dopiero po jakimś czasie) i szybko się ulatnia - ogromny plus!!


Nie wysusza skóry, jak inne tego typu produkty. Konsystencję ma dość rzadką, można się przyzwyczaić, przynajmniej mamy pewność, że zużyjemy cały kosmetyk do końca bez konieczności rozcinania opakowania. Na początku nie mogłam się przyzwyczaić do tego, że trochę smuży podczas rozsmarowywania (na biało), ale trzeba opracować technikę odpowiednią dla skóry - u mnie sprawdza się wsmarowywanie, a potem wklepywanie. Nie brudzi ubrań (oczywiście należy odczekać chwilę do wchłonięcia). W kategorii balsamów brązujących jest jedynym, którego planuję kupić ponownie w przyszłości. Dostępny w wielu drogeriach.


Może komuś się przyda fakt, że mam jasną karnację, a używam tego do ciemnej - opalenizna jest naprawdę delikatna, więc bez obaw. Podobno ten drugi produkt, do jasnej karnacji nie daje takiego ładnego efektu - radzę więc kupować ten do ciemnej.

PODSUMOWANIE: Równomierna, naturalna opalenizna bez smug, nie wysusza skóry, ładnie pachnie, nie brudzi ubrań. POLECAM!

Be Beauty, Hydro Effect - micelarny żel do mycia i demakijażu

sobota, 27 sierpnia 2011

Be Beauty, Hydro Effect - micelarny żel do mycia i demakijażu

EDYTOWANO 20.02.2015:
Proszę, zanim przeczytasz tę recenzję, zajrzyj do jej zaktualizowanej wersji:
Żel micelarny BeBeauty po raz drugi





CENA: kupiłam za 4,99 zł w promocji
POJEMNOŚĆ: 150 ml (duża tuba)


(niedostępny w KWC)


Skład: Aqua, Propylene Glycol, Disodium Cocoamphadiacetate, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Acrylates/C10-30 Alkyl  Acrylate Crosspolymer, Poloxamer 184, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Sophora Japonica Leaf Extract, Panthenol, Sodium Hydroxide, Sodium Citrate, Sodium Chloride, Disodium EDTA, Citric Acid, Parfum, Methylparaben, Propylparaben, Methylisothiazolinone.


Recenzja:


Kupiłam, skuszona pozytywnymi opiniami na forum wizaz.pl, gdy tylko zobaczyłam gazetkę w Biedronce z promocją na ten żel, kupiłam od razu dwa opakowania (również mleczko do demakijażu, które opiszę innym razem). Podobno szybko schodzi z półek i czasami ciężko go dorwać, więc wolałam nie ryzykować ;) Tym bardziej, że w Biedronce bywam baaardzo rzadko, nie mam jej "pod domem", więc niespecjalnie mam ochotę specjalnie do niej jeździć.


Na zdjęciu zrobiły się małe
bąbelki powietrza (ogólnie ich nie ma :) )
Jeśli chodzi o sam żel, jest bardzo delikatny, nie szczypie nawet stosowany na podrażnioną skórę. Można śmiało zmywać nim resztki makijażu oczu, bo jest dla nich bardzo delikatny. Nie piecze, nawet gdy się go trochę dostanie do oka. Osobiście lubię mocny makijaż i zmywam go w duecie: mleczko Be Beauty + ten właśnie żel i radzą sobie znakomicie! Nawet biały ręcznik, w który wycieram buzię po demakijażu nie ma żadnych ciemnych śladów makijażu, co niestety często mi się zdarzało z innymi specyfikami. Zapach ma dość intensywny, ale w moim odczuciu jest on przyjemny, świeży. Konsystencja żelowa, nie mam nic do zarzucenia opakowaniu, chociaż wolałabym, aby ten żel był z pompką ;) Nie pozostawia uczucia ściągniętej buzi, co jest dla mnie bardzo ważne, no i oczywiście nie wysusza. Jestem pewna,  że będę go kupować nieraz! Szkoda, że jest dostępny tylko w Biedronce.


Co ciekawe, ten żel pochodzi od producenta Tołpy i ma niemal identyczny skład, co jego duuuuużo droższy zamiennik ;) Jak to kiedyś mawiała reklama: "Skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać?" :)


PODSUMOWANIE: Delikatny, nie wysusza, nie podrażnia. Dobrze radzi sobie z resztkami makijażu oczu. Moim zdaniem najlepszy żel do mycia twarzy. POLECAM !
Synergen, żel do mycia dla cery wrażliwej

piątek, 26 sierpnia 2011

Synergen, żel do mycia dla cery wrażliwej

CENA: ok. 6 zł
POJEMNOŚĆ: 200 ml

Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Glycerin, sodium Lactate, Sodium Cocoamphoacetate, Sodium Chloride, Glyceryl Oleate, Disodium Cocoyl Glutamate, Coco-Glucoside, Citric Acid, Panthenol, Parfum, Polyquaternium-7, Phenozyethanol, Benzyl Alcohol, Potassium Sorbate, Allantoin, Isopropyl Alcohol, Linalool, Chamomilla Recutita Folwer Eztract, Tocopherol, Cl 16035, Cl 42090


Recenzja:





Niestety zawiodłam się na tym żelu. Był kiedyś w promocji za grosze, nie pamiętam już dokładnej ceny, więc kupiłam dwa opakowania - jedno do siebie, drugie do domu TŻ. I bardzo tego potem żałowałam, gdyż nie mam w zwyczaju wyrzucać kosmetyków - wolę komuś oddać, wymienić się, cokolwiek byle nie wyrzucać ;) Tak więc wciąż męczę drugie opakowanie. Co dokładnie mi w nim nie pasuje? Wysusza skórę przy dłuższym stosowaniu, NIE POLECAM osobom o wrażliwej cerze, wbrew nazwie, gdyż jak miałam drobne podrażnienia od retinoidów, strasznie mnie piekł. Radzę unikać kontaktu z oczami, bo również może wywołać pieczenie. Jedyne, co w działaniu jest na plus, to oczyszczanie - robi to dość porządnie. Zapach jest ok, ani nie przyjemny, ani nie odrzucający. Po użyciu skóra jest ściągnięta i nieprzyjemna. Opakowanie na plus, z pompką - higieniczne, nie zacina się. Jest to marka własna Rossmanna, więc jest dostępny tylko w R.




PODSUMOWANIEmiało być delikatne oczyszczanie, a jest jakaś wysuszająca masakra. NIE POLECAM!
Pierwszy post na blogu ;)

czwartek, 25 sierpnia 2011

Pierwszy post na blogu ;)

Witajcie,

postanowiłam założyć bloga kosmetycznego, w którym będę się z wami dzielić moimi spostrzeżeniami odnośnie kosmetyków. Będą tu recenzje, swatche i inne przydatne informacje dla każdej wielbicielki kosmetyków i nie tylko ;) Zdaję sobie sprawę, że znalezienie swojego KWC bywa drogą przez mękę, dlatego czasem warto zasugerować się opinią innych. Osobiście uwielbiam przeglądać blogi kosmetyczne ;) Wspomniałam wcześniej o tzw. KWC - skrót ten oznacza Kosmetyk Wszech Czasów - niezbędnik w świecie urody, zapraszam do odwiedzenia:
http://wizaz.pl/kosmetyki/
Recenzując kosmetyki, często będę podawać linka do KWC, abyście mogli wejść i przejrzeć recenzje innych użytkowników.

Pozdrawiam!
basiago z forum Wizaż
NOWSZE POSTY